dawalam mu tabletki na odrobaczenie, niestety podwojna dawke, jestem debilem, przeciez moglam poczytac na necie, albo zapytac kogokolwiek ! pies sie meczyl caly dzien, rzyganie, sranie wymioty itp. nie nadaje sie nawet do tego byc miec psa, a co dopiero dziecko w przyszlosci ! nikt nie jest takim matolem jak ja ! dlatego sie upijam do nieprezytomnosci dzis, zeby o tym nie myslec