Nie mam już paralizujacych lęków w sklepach, tramwajach, nie mam ataków paniki. Poprostu boję się. Ogólnie.
http://www.papilot.pl/ludzie/11444/Samobojcza-smierc-9latki-Niania-nie-chciala-jej-dac-slodyczy-wiec-sie-zabila.html
Samotnosć mnie dobija, naprawdę. Pewnie uznacie, że nie mogę tego napisac, ale tak jest...
Nie rozumiem siebie, naprawdę.
Już nawet nie wiem, jak to opisać.
Skoro mam te zab. os, to czemu mi te durne zaburzenia lękowe?! Nie mam lęków, chyba że ja lęki pojmuję inaczej niż oni.
Ja uważam, że nie jestem. Schizofrenia to choroba, a ja jej nie mam... tak uważam
Mi psychiatra powiedziała że przez moje życie moja osobwość nie mogła się prawidłowo ukształtować. BYŁAM W SZOKU