Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Matko dziewczyno To ja dzisiaj mam 80-90 i czuję jakby w srodku sie pijany chomik trzepotał a tutaj 180 Odleciałabym pewnie na marsa już wtedy... Ale nigdy nie mialaś jakiejś paniki z tego względu, czy to przyszlo z czasem, technika opanowania i te sprawy?
  3. Podam na swoim przykładzie, z racji że ja jestem chodzącą tachykardią i specjalnie odszukałam w telefonie pomiary z zegarka z dnia gdzie sam zegarek załączył alert, a ja mam celowo ustawione w zegarku wyższe zakresy norm (alarmy ustawione dopiero przy tętnie powyżej 160 o ile pamiętam), bo inaczej włączałby alarm kilka razy dziennie Dla wyjaśnienia, był to dzień bez treningu żadnego, bo zegarek przy aktywności fizycznej nie włącza alertów o zbyt wysokim tętnie, bo wtedy jest to normalne. Czy byłam badana kardiologicznie? Nie raz. Czy biorę beta-blokery? Absolutnie NIE i nie mam najmniejszego zamiaru, bo jak mi sztucznie próbowali obniżać tętno lekami to byłam nie do życia. Czy sprawdzam obsesyjnie tętno co chwilę? Nope, mam ciekawsze rzeczy do roboty Czy jak zegarek zaczyna mi dzwonić i wibrować wyrzucając komunikat wykryto nietypowo wysokie tętno to cokolwiek robię? Niespecjalnie, poza zastanawianiem się co znowu wymyśla (zegarek). I ja nigdy nie panikowałam z powodu własnego tętna. Kiedyś potrafiłam mieć takie alerty o nietypowo wysokim tętnie po kilka razy dziennie, teraz zdarza się, ale sporadycznie. Ja żyję z taką tachykardią od lat. Zaburzenia rytmu serca są wykluczone. Ja mając tętno chociażby 150/min. nawet tego nie odczuwam. I jasne, przy tachykardii najpierw trzeba wykluczyć przyczyny somatyczne i zaburzenia rytmu serca, ale jeśli to zostało wykluczone, to trudno leczyć chorobę której nie ma.
  4. Na terapiach pierwsza rzecz właśnie jaka poruszana była to jak nie wchodzić w błędne koło, jak do niego nie dopuszczać a pomimo tego jak po dłuższej przerwie przyjdzie bardziej intensywny atak to wpadam w nie, analiza każdego sygnału z mojego ciała, zero umiejętnosci skupienia sie na czymkolwiek innym na więcej niż dwie minuty. Faktycznie macie racje i tutaj potrzebne jakie prochy który mnie wyłącza w takim momencie... Obecnie to mam w domu jedynie hydroksyzyne ale to chyba nie wiele pomoże bo to jednak dość lightowy lek..
  5. Dziewczynom generalnie wypada dużo włosów Zwykle
  6. jak wziąłem 300mg wydawało mi się nasilenie objawów w sensie nerwicy 150mg to tak nic nie czuć raczej i nie wiem czemu nie działa lek jak już 5 tyg biorę
  7. A witamine D suplementujesz? Ja u siebie widzę dużą poprawę jeśli chodzi o wypadanie włosów odkąd biorę D
  8. tylko tak miałem z każdym lekiem praktycznie 1.fevarin pierwszy raz wziąłem 25 mg i euforia po godzinie jakby człowiek był zdrowy 2.coaxil też pierwsze wzięcie jednej tabletki euforia 3.effectin er 75 pierwsza dawka euforia a potem nic już z kolei co zauważyłem jak odstawię leki te co dały mi euforię po pierwszej tabletce to gdy do nich wrócę powiedzmy za tydzień dwa to już nie ma żadnej euforii po żadnej dawce nawet 2x większej..
  9. @LadyboyKręci cię jak matka ci ubliża? Ja nie uważam że masz zryty łeb. Ludzie tak robią wysyłają sobie nudesy
  10. To jest porostu zwykły troll, tak samo jak ten młody kapi. Jeszcze tu brakuje młodego Sheldona.
  11. Wiem ale to w moim przypadku jest cholernie cięzkie, położe sie to czuje jak serce bije i już o nim myślę, nakręcam się, boje wpadam w strach... I lece zmierzyć, widze,ze mam podwyższone i już sie denerwuje tym i koło sie zamyka...Jestem wyjątkowa głupia chyba ,ze tyle lat z nerwica a nadal popełniam błędy z elementarza i tak mam całą noc i cały dzień dzisiaj...Masakra
  12. Wtedy to już raczej w ogóle nie ma tętna
  13. Moje życie nie jest wesołe._. Xd Okk rozumiem się zgadza
  14. do wypadających włosów kupiłam sobie ostatnio wcierkę Neboa niebieską na noc i mogę polecić, zauważyłam, że zaczęło mi mniej wypadać włosów po myciu, ale może to być też kwestia takiego okresu, to co miało wypaść już wypadło Radical mi się akurat nie sprawdzał
  15. Punkt 3 z moich wypocin to po prostu brak związku i wesołe życie atrakcyjnego singla
  16. Każdy widzi to, co chce widzieć ja tam do tindera nic nie mam, w pewnym wieku, jeszcze jak się nie ma znajomych, to tylko takie portale pozostają, ale i tam należy podchodzić do każdego tak jakby się podchodziło normalnie do człowieka, a nie jak do produktu i next
  17. No to i tak dość długo wytrzymal. Ja bym uznała ze by szybciej rozerwało go, no ale twórcy pewnie sprawdzili xd na fantomie oczywiście
  18. Pewnie jest. Nie prowokuje już, gdyż pamiętam w dzieciństwie jak mnie indory ganiały po podwórku. Bardzo ich wkurzał mój czerwony dresik. W parsekach najlepiej. Kogo masz na myśli? Nie mów że założyłeś kilka kont i sam ze sobą konwersujesz? Brzmi jak zarząd jednoosobowy.
  19. Nieźle, to naprawdę sporo, gratulacje!
  20. Dlatego noworodek coraz głośniej płakał i pewnie zmarł. Takie przypadki już były w prawdziwym życiu, oczywiście, że dzieci tego nie przeżywają.
  21. Doprowadzenie pacjenta do bradykardii a co za tym idzie rzeczywiście uzasadnionego złego samopoczucia: senności, braku sił, zawrotów głowy, omdleń. Sama tachykardia nie jest chorobą, jest objawem. Owszem, włącza się beta-blokery jeśli pacjent odczuwa przyspieszone bicie serca somatycznie, ale rzeczywiście przyspieszone, jeśli nie odczuwa - nie leczymy tego, bo to nie jest choroba. Pierwszym krokiem do pomocy sobie w takiej sytuacji jak tu opisano jest zaprzestanie obsesyjnego kontrolowania tętna, bo to nic nie zmienia a sztucznie to tętno podbija, ale nie dlatego, że problem leży np. w zaburzeniach rytmu serca (bo je kardiolog wykluczył na pewno, tylko w głowie. Tętno nie jest wartością stałą.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×