Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
tak, jak każdy masz pomysł na dzisiejszą kolację?
-
dawne gimnazjum otyłość czy cukrzyca?
-
Piotr Żyła spółgłoska, samogłoska, sylaba?
-
w kosmos z dwojga złego PRL czy RP?
-
Alpy Mont Blanc czy Mont Everest?
-
hit gazeta z gołymi babami?
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A jak mnie wykręci po nim? Jak będę senna? Ja pracuję w jednostce państwowej muszę być na chodzie Raczej nie widzę w tym zalet Wymień chociaż jeden plus tych zastrzyków -
Przeanalizujmy co tu napsałeś. Widzę tu stały Twój schemat: fakt brzmi „zdałem”, a interpretacja od razu brzmi „życiowo nieporadne g… jestem”. I ten drugi głos kasuje pierwszy. To jak filtr: wszystko, co pasuje do tezy „porażka”, zostaje, a rzeczy na „plus” są od razu umniejszane („farsa”, „papier”, „czas zmarnowany”). Oddzielmy te dwie warstwy: warstwa faktów: zmęczony, przemoknięty — a jednak dowiozłeś wynik i zwolnili Cię za punkty. To się nazywa sprawczość; warstwa oceny globalnej życia: to nie jest temat do rozstrzygania w dniu egzaminu. Możesz być wkurzony na formułę, a jednocześnie uznać swój wynik. Jedno nie wyklucza drugiego. Daj temu sukcesowi wybrzmieć choć 24 godziny bez dorzucania tu etykiet o „całym życiu”. Zapisz to zwyczajnie: „zdałem mimo warunków”. Możesz to zapisać w rubryce "sukces" albo "plusy". Bo to też jest życie — i wcale nie ma w tym nieporadności.
-
Powinnaś się zgodzić. To w sumie nie jest zły lek
-
Zdałem. Mam dosyć. Mogą mnie pocałować w pompę nawet instruktorzy. Farsa i tyle. Czas zmarnowany żeby jakiś papier uzyskać. Totalna porażka. Zmęczony, zmarznięty i mokry. Ludzie odpadali. Przy mnie gość odpadł po dziesięciu sekundach. Jeszcze nie zdążył się przygotować. Istny cyrk i tyle. Nawet nie raczyli sprawdzić dokładnie moich wyników. Zwolnili mnie z egzaminu za punkty i kazali wyjść bo zacząłem innym podpowiadać. Po co to zrobiłem? Nie wiem. Mnie nie wystraszą i nie zdenerwują niczym na żadnym egzaminie. A życiowo nieporadne gówno jestem.
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
minou odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
A dla mnie właśnie jedyny skuteczny lęk na nerwicę. Mam zdiagnozowane AuDHD i bardzo długą historię zaburzeń lękowych więc lekarz kazał zwracać uwagę czy metylo nie nasili lęków a tu wręcz przeciwnie. Nerwica minęła jak ręką odjął w pierwszych dniach leczenia i nie wróciła już prawie 4 lata. Wprawdzie jakiś czas temu przeszłam na elvanse i on jest pod wieloma względami lepszy, ale ma ciut mniejsze działanie przeciwlękowe, więc po zmianie czasem pojawia się bardzo delikatny przebłysk lęku wieczornego, ale nic co by zaburzało funkcjonowanie. Myślę, że na samo ADHD to bym nie brała. Metylo mnie trochę spowalnia, no i przeszkadza w swobodnym błądzeniu myślami. Ale ten efekt przeciwlękowy jest bezcenny. -
@Verinia u mnie nerwica była pierwszym objawem AuDHD. Ta nerwica była ze mną od dzieciństwa. Potem miałam dwa epizody umiarkowanej depresji, zanim w końcu zdiagnozowano ADHD a moje cechy autystyczne nadal nie są do końca zdefiniowane, bo muszę się w końcu zabrać za porządne badania w tym kierunku. Po prostu przy okazji diagnozowania ADHD lekarz zanotował, że stwierdził też cechy autystyczne, ale się nie wgłębiał. Diagnoza robiona prywatnie, nie powiem, rzetelna, nic po łebkach, tylko że sprawdzała to, za co zapłaciłam, autyzm to osobna „paczka diagnostyczna”
- Dzisiaj
-
Kit Gazeta z wiadomościami?
-
Niech będzie hercyńskie Alpy czy Andy?
-
Afryka
-
Nie mam dzieci Masz torbę typu listonoszka?
-
Tak m.in. Ciebie @sailorka Lubię też @Jurecki i @Kalebx3 Gorliwy Znasz niektóre zasady savoir-vivre'u?
-
Ja już miałem (patrz temat "Co dziś na obiad") Masz kosz w pokoju?
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane