Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Magnez.
-
częściowo tak, jak każdy niestety tak a Ty?
-
Bardzo dobre. Intensywny smak. Poprawiają mi humor. Owoce to prawdziwe dary natury.
-
jazda w dużym ruchu i pilnowanie przepisów denerwujesz się, jak stoisz w korku?
-
No to ja byłam biedna i w dodatku poszłam na dzienne. Mówię, że bylam wtedy wielu rzeczy nieświadoma.
-
Atom [np. energia z jego rozbicia]
-
tak masz na biurku brudne naczynia?
-
All inclusive Wakacje w Hiszpanii czy w Portugalii?
-
na podłodze zerwać więzadło w kolanie czy naderwać mięsień?
-
@naftan_limes a dobre te herbaty? W ogole czesto nie wiem jaka cherbate wybrac. Ostatnio rmtez troche przezucilam sie na Inkę.
-
Metro Dawne Hity na czasie czy Lato z Radiem i Telewizją Polską?
-
Oj, nie zdążyłem, Nie jestem typem duchowego przewodnika, nie medytuję, trudno spędzać mi czas w całkowitej samotności, bez rozpraszaczy, więc TAK A ty?
-
Jest dokładnie odwrotnie. Dzienne są dla bogatych, którzy nie muszą pracować. A na zaocznych się pracuje, niektórzy mają już dzieci, pełno obowiązków itd. Ja też pochodzę z biednej rodziny.
-
Prawko gorsze Poślizgnąć się na skórce od banana czy na mokrej podłodze?
-
Ok. 44-45 Masz wysokie libido?
-
to pierwsze piątek, sobota, niedziela?
-
Nie wiadomo, bo nigdy się nie uczyłem A dla Ciebie?
-
Jestem domatorem Jesteś zatopiony/a w świecie materialnym?
-
Widzisz, a ja sie wychowałam w biednej rodzinie i wydawalo mi sie, że nie stać mnie na studia zaoczne. Wtedy myślałam, że zaoczne są dla bogatych. Po maturze poszlam do urzedu pracy zapytać o pracę to się tylko dziwnie popatrzyli po co przychodzę. Nie bylam wtedy tak zaradna życiowo żeby wiedziec co i jak, że mozna np. wyjechac za granice i sobie dorobic czy spróbować poszukać pracy we wiekszym mieście. W ogóle jak zaczęłam chodzić na studia to byłam mega zacofana. Pamietam, że skończył sie kurs autobusu i ja zostalam jak głupia w środku bo nie wiedziałam, że już jesteśmy na miejscu. Kierowca mnie dopiero uświadomił. Potem się bałam wypłacać pieniądze w bankomacie, bo rodzice nigdy nie używali. Miałam stypendium socialne, a w domu utrzymywali mnie rodzice. Mam wrażenie, że byłabym w życiu szczęśliwsza gdybym wyprowadziła się z domu w wieku 18 lat. Bałam sie wtedy, że taka wariatka jak ja nie da rady np. mieszkać z innymi. Teraz myślę, że wtedy ludzie mogliby nauczyć mnie życia, bo dom rodzinny raczej tego nie zrobił. Teraz uważam, że w życiu warto próbować, wtedy z wielu rzeczy w ogóle nie zdawałam sobie sprawy, że tak można.
-
Najpopularniejsze