Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. sweet kurde, chciałabym mieć domek i całą ferajnę zwierząt może kiedyś mi się uda kocham otaczać się zwierzętami, kocham ich słodkie pyszczki, to samo z roślinami, kocham patrzeć, jak rosną, jak marnieją - wtedy wiem, że potrzebują mojej uwagi - od razu potem znów rozwijają liście, przecudowny widok
  3. Zgadzam się z Tobą, trzeba być silnym na wpływy i manipulacje. Nic się za niczym nie kryje zwykle to są bzdury. Życie z reguły jest proste i przyjemne, to ludzie chorzy psychicznie, dokuczni, oni ciągle coś wymyślają, insynuują i w ogóle. Każdy ma w sobie jakąś hierarchię wartości, wie co jest dla niego dobre, złe i co ma w swoim życiu czy ze swoim życiem robić.
  4. Masakra co za żałosne babsko zdesperowane za grosz wstydu i honoru nie ma.
  5. A jakie dawki bierzesz jeśli można zapytać? jak wygląda ta pomoc na lęk społeczny? Chodzi o trochę wytłumienie emocji? Czy jak to działa? Skutki uboczne silne?
  6. Napisz to salix pls ze rozwikłała zagadkę pozdrówcie Ewkę;) ja konta na razie nie zakładałam skoro mam kosę z powalona która możliwe ze jest modka . Wiec bym musiała w kolko zakładać jak ewka
  7. Przyjemnego biegania! Idę nakarmić czworonogi.
  8. Mogę się podpisać pod tym, chociaż dzisiaj po 4 intensywnych dniach w pracy przynajmniej było spokojnie a żem zmęczona to idę zaraz biegać
  9. Przez moje bycie sobą stałam się odludkiem,ale nie żałuję. Nie lubię mówić, mówić, mówić, tylko po to, żeby mówić.A dużo jest takich ludzi. Lubię spokój.Towarzystwo zwierząt ( piszę oczywiście z kotem na brzuchu). Ludzie często mnie drażnią swoim zachowaniem,gadaniem... Jak wspomniałam kiedyś w pracy, że nie oglądam telewizji,to koleżanka była w szoku:"W ogóle??????". W ogóle. A,i jeszcze ważna i potrzebna jest asertywność.Ciężka sprawa.Ale u siebie postępy widzę.
  10. Ty pilnuj tadka, bo ci go będzie próbowała sprzątnąć
  11. Dzisiaj
  12. wczoraj wzięłam kotkę Gośkę do swojego pokoju, dałam jej przekąskę i zasnęła. Potem jak zasnęłam obok niej. Spałyśmy ze dwie godziny i obudziło mnie jej miauczenie, że już pora się zwijać. No i ją wypuściłam, pewnie poszła do swojej chaty
  13. No tak nie da się prosto rozdzielić emocji instynktu od rozumu jesteśmy całością ale nie da się prosto - da się sposobami i taki między nim jest cel propagandy dezinformacji właśnie żeby wyłączyć nasze myślenie rozumowe naszą zdolność do refleksji i autorefleksji i abyśmy polegali wyłącznie na instynktach i to takich instynktach które nie są akurat dla nas korzystne w danej chwili a to dlatego że jeśli mamy błędne informacje jesteśmy zdezinformowani czy też ktoś narzuca nam jakąś nieprawdziwą wizję rzeczywistości za pomocą propagandy to mamy po prostu błędne informacje a mając błędne informacje podejmujemy błędne decyzje bardzo często szkodliwe dla nas a korzystne dla tego kto usiłował i komu udało się nas zaprogramować. Zabójstwo w wyniku zemsty za zabicie osoby ukochanej wcale nie zdarza się tak często wbrew pozorom - śmierć osoby ukochany jest na tyle silnym wrażeniem dla nas że bardzo często nie jesteśmy w stanie przełożyć tego bezpośrednio gniew wobec kogoś kto tą śmierć spowodował
  14. @ironella@Pieprz w moździerzu czytam tamten wątek i co do gustu qwety to ona kiedys pisala ze lubi niskich i takich ‚krępych’ facetow whatever it means ja to tylko tak zostawię
  15. Większość z tego odpada - witaminy łykam cały czas, morfologię robię co roku, w tym TSH i jest w normie, wody piję ok. 5 litrów dziennie z powodu pewnych objawów nerwicy, przez które muszę tyle pić, USG serca miałam 8 lat temu przez inne objawy nerwicy i jest zdrowe, covid owszem, miałam, ale to zmęczenie miałam już na lata przed nim, leki biorę od 10 lat te same a zmęczenie się pojawiło dużo później... nie wiem, nic nie pasuje. W zasadzie to się zaczęło jakieś 5 lat temu, kiedy po bardzo silnym traumatycznym doświadczeniu, z którym nie byłam w stanie sobie poradzić zaczęłam mieć objawy zaawansowanego IBD pomimo badań wskazujących, że jestem zupełnie zdrowa. Wtedy położyłam się do łóżka na dwa lata bo objawy jelitowe mnie wykańczały i taka słaba zaczęłam być właśnie w tym okresie - w pewnym momencie doszło do tego, że nie miałam siły iść do toalety. Potem, z różnych powodów wstałam i udało mi się zracjonalizować te objawy na tyle, że osłabły (pomogło zrozumienie, że to jest psychogenne i rodzaj ucieczki), ale słaba jestem dalej, choć już i tak o wiele mniej.
  16. Ja na ostatniej wizycie napomknęłam lekarzowi, że może by zmniejszyć dawkę leku,bo dość dobrze się czuję, przystał na to chętnie komentując "przynajmniej wątroba pani odpocznie".
  17. Generalnie z tych audycji wynika, że każdy kto choruje przewlekle będzie miał niestety ten zespół chronicznego zmęczenia. A chorób przewlekłych jest multum, np.: Hashimoto, celiakia, nieswoiste choroby zapalne jelit, nadciśnienie, cukrzyca, choroba wieńcowa, itd.
  18. Zawsze zastanawiało mnie jak można przypisywać komuś 5 rodzajów leków i więcej ( samych tylko psychiatrycznych ). Przecież taki mix działa zabójczo nie tylko na wątrobę i żołądek ale ogólnie na psychikę/organizm…no ale podobno lekarze wiedzą co robią …
  19. Tutaj właśnie macie ciekawe audycje radiowe nt. zespołu chronicznego zmęczenia. https://radio357.pl/podcasty/audycje/reportaz/odcinek/424550/ https://radio357.pl/podcasty/audycje/i-zyli-dlugo-i-szczesliwie/odcinek/550080/ Może uda ci się za jakiś czas zejść do małej dawki leków albo w ogóle z nich zejść? Trzymam kciuki
  20. U mnie tak, zdecydowanie leki mnie zamulają. Biorę ich za dużo. Ostatnio lekarz zmniejszył mi kwetiapinę i mówił, że ogólnie za dużo tego u mnie, ale nie chciał za bardzo nic zmieniać, bo prowadzi mnie inny lekarz Jestem warzywem. Tyle w temacie. Nie ma dawnej mnie...
  21. Dzieki. Poprzedni ban był dzieki jednej jełopicy a dzisiejszy dzieki jej nowej psiaps. Współczuje wam użerania sie z ta prymitywka.
  22. Teraz myślę o moich zwierzętach. O tym, że lubię się nimi zajmować. I o tym, że dobrze jest umieć zorganizować sobie czas,tak, żeby zrobić co potrzebne w normalnym tempie,nie na wariata.
  23. Wśród przyczyn zespołu przewlekłego zmęczenia wymienia się m.in. czynniki infekcyjne. https://diag.pl/pacjent/artykuly/chroniczne-zmeczenie-jak-je-pokonac-poznaj-pierwsze-objawy-przewleklego-zmeczenia/?srsltid=AfmBOoqxg3-jpDVcdNmKMyuRRVZslYmMBJqctn6luqwYMoHEgCssfYj5 Co do szczepień to się nie wypowiem, bo mam znikoma wiedzę. Widziałam jedynie na zagranicznym portalu zdjęcia dwóch ludzkich ciał przed i po szczepieniu, nie pamiętam jaka metoda obrazowania to była - czy rezonans czy co innego. Po szczepieniu w ludzkim ciele było wiele mikrozakrzepöw. Słuchałam kiedyś audycje w radiu właśnie nt. zespołu chronicznego zmęczenia. Były to osoby głównie po covidzie i ew. mononukleozie. Przez wiele miesięcy po przechorowaniu nadal pracowały te osoby zdalnie z domu i w zasadzie to wręczały się małżonkami w sprzątaniu czy zakupach. Autentycznie te osoby nie miały siły i łapały zadyszkę nawet przy mówieniu. Przykre Inna kwestia, czy może jakieś leki na Ciebie tak przypadkiem oddziałują że cię wypruwają z energii. Też tak może być.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×