Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Jak już lizałeś, to masz za sobą jeden z ciekawszych elementów zabawy xd
-
Laos Krakow, Wrocław, Gdańsk ?
-
Jak ci nie przechodzi i przeszkadza to może zmien vukierasy
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Szambo brud czy smród?
-
Komendant
-
Zapowiada sie ciepły dzień, jak na tą porę roku.
-
Za wojny odpowiada jednak bardziej chyba agresja fizyczna niz bierna. Nie wybielam kobiet, stwierdzam jedynie fakt, ze (mimo zmniejszajacych sie roznic, byc moze) męzczyżni sa bardziej agresywni fizycznie, ale moim zdaniem równiez werbalnie (przeklinanie), U mężczyzn jest równiez większe przyzwolenie społeczne na zachowania agresywne.
- Dzisiaj
-
Moim zdaniem kobiety są bardziej agresywne i prowokują mężczyzn. Chociaż jeśli chodzi o takie spory polityczne czy sportowe to wynika z ich natury, ale to jest właśnie takie sterotypowe. To, że znajdzie się jakaś menda terroryzująca rodzinę podobnie. Normalnie wydaje mi się, że są spokojniejsi, ale sprowokowani przez kobiety, czy gdy tych mężczyzn podpuszczają czy krzywdzą robią się agresywni.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
No, a jakbym tam była z Tobą to bym była jeszcze bardziej szczęśliwa, no ale tak jakbym była. Czułam Twoją energię odkąd wsiadłam do karetki. -
-
Okey doceniam przyznanie się do błędu i przeprosiny nie spodziewałem się no miłe zaskoczenie. Myślałem, że będziesz ostro szła w zawarte ja już chciałem odpuścić. Mężczyźni są bardziej agresywni fizycznie i tego nie kwestionuje, słownie tutaj chyba różnie kobiety bardziej umiejętnie potrafią stosować agresję. Mam wrażenie, że u mężczyzn agresja jest bardziej pożądana tak stereotypowo niestety...
-
Czuję samotność. Smutek. Pada deszcz. Zamknięta w czterech ścianach. Nawet nie czuję świata. Rzeczywistość z nierzeczywistością miesza się...
-
Wybacz. To chyba polecialo za daleko. Przepraszam. Nie chciałam żeby ta rozmowa się tak potoczyła. Napisalam że mężczyźni są bardziej agresywni w sumie bardziej impulsywnie. Pewnie nawet tak nie uważam. A potem już usilnie chciałam mieć rację. Popłynęłam Mój błąd
-
Hah zabawne robię z kogoś idiotkę, bo chce argumentów z potwierdzeniami na temat stawianych tez? Może to Ty sama wierzysz, że tak jest albo tak interpretujesz. Tak jeśli rzucasz jakieś pochopne oskarżenia, stwierdzasz coś na jakiś istotny temat itd. to warto to podeprzeć to się nazywa wiarygodność. Obrażaj dalej i stosuj swoją pasywną agresję słabe to bardzo, to tylko o Tobie świadczy i Twoim przewrażliwieniu, bo tak bardzo Cię dotyka jak ktoś kwestionuje lub neguje albo wymaga coś od Ciebie.
-
Moze autora spotkała jakaś miła sytuacja dlatego skrobnął ten temat... Jak ktoś skupia uwagę na pozytywach to widzi ich w innych więcej jak na negatywnych cechach to wiadomo... to miał być chyba taki lekki temat a nie analiza która płeć ma więcej za uszami. : ) Dobranoc
-
Dzięki
-
Już przestań udawać mądrzejszego niż jesteś. Zaczynasz mnie irytować. Nie lubię takich ludzi. Wiesz jakich ? Wiem co to efekt Barnuma bo się kiedyś tym interesowałam. Znam te badania. Numerologia to pseudonauka i sama nie wiem do końca czy w nią wierzę. Może dałam się nabrać. Tak jak pisałeś wcześniej. Każdy inaczej odbiera świat. Możemy go sobie na zawołanie zniekształcać. Mózg jest jeszcze nieodkryty. Wiem, że piszesz dobrze. Przepraszam za moje impulsywne pisanie w Twoją stronę. Po prostu może poczulam, że mogę nie mieć racji. Często napisze coś szybciej niż zdołam pomyśleć. I chyba w wielu sprawach się pomylilam. Tak. Numerologia to pseudonauka. Nie chciałam nikogo wprowadzić w błąd. Niestety mam okresowo skłonność do urojeń i wtedy ta numerologia się mnie przyczepia Kiedyś byłam mega sceptykiem Tylko nauka i badania. Oraz ateizm Ciężko mi do tego wrócić choć po części nadal staram się myśleć racjonalnie, ale czasem te urojenia biorą górę. Nie traktujcie zatem numerologii jako jakiejś wyroczni. Tak. To efekt Barnuma. Warto poczytać. Ja już w pewnym momencie się zatraciłam i pogrążyłam. Wchodzenie w te tematy nie jest niczym dobrym. Nie polecam
-
Spoko
-
Bardzo ciekawe, że wiesz mam nadzieje, że rozumiesz chociaż to dziwne wierząc w coś co jest pseudonauką i już dawno zostało obalone no cóż... Widzę, że jak nie masz argumentów to stosujesz ad personam. Słabe to bardzo.
-
A ja Ci podaje badania na temat psychopatii Bardzo usilnie próbujesz ze mnie zrobić idiotkę. Nie no, nie szczędz sobie. Pisz, puść hamulce. Za każdym razem mam Ci podawać badania na temat tego o czym pisze? Zabawne. Pan naukowiec od siedmiu boleści.
- Wczoraj
-
Bardziej to Ty przykra jesteś z takim podejściem i taką wiedzą. Jaką wartość naukową ma oglądałem filmy lub oglądałam filmy na ten temat? Każdy tak może powiedzieć przy największych głupotach wyssanych z palca. To co w moim doświadczeniu jest już nieważne? - Słyszałaś o czymś takim jak błędy poznawcze? To jest odpowiedź. Potrafisz pisać normalnie bez pasywnej agresji? - Może zacznij od siebie? I potrafisz pisać o jakiejś tematyce weryfikując informacje czy podajesz statystyki i stwierdzasz jakieś rzeczy na podstawie danych wyssanych z powietrza. Przeczytałaś to co wkleiłaś? Może wysoki poziom wywoływać agresje, ale nie musi. Mogą wpływać co nie oznacza, że jest to czynnik decydujący i sprawiający, że przez to jedna płeć jest agresywna, a inna nie, z resztą badania pokazują w innych obszarach kobiety są bardziej agresywne, a w innych mężczyźni, więc się zastanów nad tym. Podałem Ci konkretne badania pokazujące w jakich obszarach są kobiety bardziej agresywne lub jest podobnie, a w jakich mężczyźni to wygodnie sobie zignorowałaś. A Ty wkleiłaś jakiegoś screena w których jest napisane, że coś może być heh. Już dawno zauważylam że szukasz zaczepki na forum. - Ta, która pisze o niestosowaniu pasywnej agresji, a sama to robi heh.
-
Masz za swoje Gratuluję i powodzenia!
-
Obczaję sobie. Dzięki! No cóż. Nie zaskoczyłeś mnie. Wiem czym jest efekt Barnuma. I nie o to się rozchodzi Panie Mądrzejszy.
-
Przykry jesteś. Czytałam i oglądałam filmy na ten temat. A zresztą... To co w moim doświadczeniu jest już nieważne? Potrafisz pisać normalnie bez pasywnej agresji? Testosteron. Pomysł i zastanów się nad tym. Nie rób ze mnie debila, bo nim nie jestem. I nie życzę sobie tej formy pisania do mnie. Już dawno zauważylam że szukasz zaczepki na forum.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane