Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Dopiero 9:00... czy to już czas na drugą kawę?
  3. @robertina powodzenia z terapią, wierzę, że nauczysz się tych wszystkich umiejętności i będziesz samodzielna. Co do hobby, też trochę poszukuję, mam wiele zajawek, ale tylko na chwilę, brakuje mi w nich wytrwałości. Myślę, że łatwiej byłoby trzymać się jednego hobby, gdyby wokół niego było jakieś wsparcie (i oczywiście cel, ale to pominę) - społeczność lub jedna osoba, co by się wymieniać tworami, spostrzeżeniami i wspólnie motywować. Np. pisanie -> Wattpad, robienie sztuki -> DeviantArt, robienie muzy -> SoundCloud. Kiedyś koleżanka podsyłała mi do redagowania rozdziały swojej opowieści. Dzięki moim uwagom i poprawkom pisała dalej, aż w końcu skończyła całą powieść, musiała skończyć, w końcu byłam jej czytelniczką i umarłabym, gdybym nie poznała końca historii Pamiętam, że miałaś bloga, więc sama wiesz, jak własna społeczność potrafi podbudować, zawsze ktoś tam czeka. Bywa, że się wypalamy, nic na to nie poradzimy. Dobrze, że przenosisz uwagę na coś innego, na siłę nie ma co szukać, bo to droga do frustracji. Ale gdyby znalazł się taki dzień, w którym akurat masz ochotę na zrobienie czegoś, czy to poczytanie o sztuce czy wygenerowanie czegoś z AI, to śmiało i bez presji! Skoro już temat AI poruszam, to zostawię parę wskazówek: te lepsze strony/programy wymagają konta, najlepiej miej specjalnie jedno z Google'a do wszystkiego AI'owego. Możesz zapytać ChataGPT o strony z generowaniem obrazków/filmików, na których nie trzeba płacić, to skarbnica danych, on sam też za darmo kilka obrazków może wygenerować. Od siebie do darmowego generowania filmików polecam: Runway Grok
  4. Nooo. Fajnie jest. A te gwiazdy się ruszają.
  5. Dzisiaj
  6. Trochę niewyspana, ale w miarę upływu dnia nie będzie mi to przeszkadzało. Od kilku dni znowu budzę się w środku nocy, przez odstawienie trawki, która dotychczas ułatwiała mi zasypianie i ogólne przeżywanie. Nie wiem jak to teraz będzie i ile wytrzymam w trzeźwości.
  7. Problemy z bezsennością, a co!
  8. Jejku, ale to super wygląda! Nie wychodziłabym już z tego pokoju
  9. myślę o przesiadywaniu w nocy na kompie i co z by mogło z tego wyniknąć w dłuższej zimowej perspektywie
  10. Dziś 19 dzień brania esci. No powiem, że zdecydowanie zniwelował niepokój. A przecież brałam jeszcze nie tak dawno Xanax, miałam ataki paniki i okropne pobudzenie. Myślę, że to była wina abilify - ten niepokój. Już kiedyś miałam tak samo na abilify. Zauwazylam, że esci mnie tonuje. Mam stabilny nastrój cały dzień. Bez zjazdów wieczornych. Nie jestem euforyczna, ani pobudzona. Ale akurat w moim przypadku to bardzo dobrze. Lepiej czuję sie, gdy jestem spokojna. Doszłam też do wniosku, że leki nie zrobią wszystkiego i chcę się trochę bardziej w życiu wysilać. Jeszcze nie wiem na czym ten wysiłek będzie do końca polegać, ale mam kilka pomysłów. Jeżeli nie oczekujesz od leku pobudzenia, a raczej zniwelowanie lęku, to ten lek jest dla Ciebie. U mnie tak to działa. Jestem spokojna, to jestem szczęśliwa. Na energię działa u mnie bardziej flupentiksol. Na urojenia działa kwetiapina. A na spanie Trittico. Do tego lamotrygina i pregabalina. Trochę tego jest, ale przynajmniej czuję się dobrze. Reszta zależy ode mnie. By nie zastygać w nicnierobieniu. Nie powiem dokladnie, co mi najbardziej pomogło. Czy odstawienie abilify, czy nowe leki. Może to i to. Ważne, że jest już spoko. Nie zamierzam nic już zmieniać. Moze to leki dobrze dobrane pode mnie? Teraz tylko działać.
  11. Krejzi1

    Filmy i seriale

    Być kochana. Polecam, daje do myslenia:)
  12. Wczoraj
  13. Te PTSD muska EFT przy stabach, paradoksalnie cały czas mam jazdy do golgoty w śnie a raczej żadko kiedy śni mi się coś pozytywnego
  14. Wiem, ze generalnie tak, ale chodzi mi o to ze to nie musi dopasowane pod to co akueat ty konkretnie masz. Dzieki:) słuchałam tego 100 lat temu;)
  15. Nouvelle Vague Szacuneczek za promowanie pięknej muzyki
  16. Właśnie po staraniu unoszenia się na powierzchni zauważyłem w swoich oczach jakieś filtry które coś sygnalizowały ale moja uwaga jest przez to doszczętnie zniszczona i nawet nie chciałem tego odbierac. W "patrzeniu na świat bez oceny" "pomogło" mi zioło po tym jak przestałem ta cała dysocjacja mnie pożerała bez litości. Potem właśnie zbliżyłem się do tezy w której sensem istnienia nie jest istnienie a po prostu życie, złapałem się na to jak ryba na hak. Wydaje mi się że towarzyszący bagaż się po prostu wykrusza przy czymś takim. My mieliśmy gigantycznego pecha bo to całe oświecenie i paradoksy i tak trzymały nasze Ego za pysk i w głebii nie chciały przetwarzać niektórych inforamcji. Tak jakbyśmy nie chcieli akceptować tej smutnej rzeczywistości która jest w okół nas. Te narkotyki jedynie wywalily mi na zewnątrz śmieci z głowy i to dosłownie z traumy która przechodziła po zmiania środowiska zryłem się ziołem a potem syfem który działał na mnie jak szmata przez utrzymująca się dysocjacje Po tym jebanym ziole cały czas łapałem jakieś fobie, czy ten stymulant mi paradoksalnie nie pomógł poprzez wypalenie tego wszystkiego Czy odczuwasz dysocjację? To własnie ona przez wypalenie jakiejś strefy pomogła mi się zbliżyć do prawdy która to wtórnie mnie zabiła Wyjście? Po samej marihuanie moje ciało na bieżąco czyściło się ze wszystkich brudów ale po zajebaniu się betonem czuję ulgę tylko gdy zdycham powtarzając sobie przekonania. Nie wiem też czy neuroleptyki paradoksalnie nie trzymają mnie w tych bajkach poprzez odcięcie kreatywności Symulując to jak powinny te wszystkie bajki wyglądać, jakby się im oddaję. Te rzeczy zabierają życie bez litości, symulując jakiś syf Jakby nie odczuwam tamtych traum jestem kompletnie odcięty i pomrożony, nie wiem czy nie tracę pisząc to wszystko Tak jak było z życiem od którego nie dostawałem odzewu i nie miałem pojęcia co z tym zrobić
  17. @Olek5567 osobiście nie miałem, ale przewijało się tu pare osób z takimi objawami. Wygląda to na dosyć powszechny objaw. Dla pewności sprawdzałeś sobie ostatnio ciśnienie?
  18. Czy ktoś na dawce 40 mg (podwyższona 3 dni temu) po zażyciu jej rano miał szumy uszne? Jakoś dziwnie nasilają się około południa. Jakiś pisk/szumienie
  19. Jestem zdrowy ale przez używki odbkowałem sobie poziomy tej choroby zależne od tego co jadłem Nie mam tego w papierach i wgl. Mam coś pokrewnego, ale multum psychiatrów przez których przeszedłem coś tam napominali o obniżonym nastroju F23.9? Nie ma kurwa sekundy w której czuję coś innego niż kolory Moja buzia raczej sygnalizuje smutek nie mam pojęcia jak to zmienić dosłownie nic na to nie działa. Stymulantem wypaliłem wszystkie opcj bo było ich za dużo.
  20. Miejscami na ciele mam takie palące punkty, miałem coś takiego na głowie a potem na prawie całym ciele. Wczoraj jak wstałem to "palił" mi się brzuch i dół. Jest to zaczerwienienie skóry ból, drętwienie i przede wszystkim pieczenie. Nie wiem czy w ten sposób manifestuje mi się alergia na silnej dysocjacji czy też objaw jest psychiczny. Przed tym pierwszym miałem najpierw flashback a potem to palenie Mój dysocjacyjny płaszcz daje mi energię i chroni przed bodźcami których miałem za dużo.
  21. Problem mój, bo kręgosłup szyjny też mi doskwiera.
  22. Krejzi1

    Usuwanie konta

    Aaaa:) na pewno jednym z tych konkursów był maruda
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×