Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
19 Rzekł Jezus: „Błogosławiony ten, który istniał zanim się stał. Gdy będziecie moimi uczniami i będziecie słuchać słów moich, te kamienie będą wam służyły. Pięć drzew bowiem macie w raju. Nie poruszają się latem ani zimą, a liście ich nie spadają. Kto je pozna, ten nie zakosztuje śmierci".
-
Ziemniaki, kurczak pieczony, buraczki czerwone starte na tarce.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Jeszcze żyje -
@minou Tak, dlatego u mnie zaczęło się od nerwicy. A potem diagnoza "depresja lękowa" i podejrzenie ChAD,a to w młodym wieku jeszcze. Potem ktoś podejrzewał borderline, już wtedy pojawiła się depersonalizacja/derealizacja i fobia społeczne - bardzo zaawansowana. Dopiero w 2018 miałam pierwszą psychozę. ZNam młodą osobę u kórej pojawia się lęk przed ludźmi, problemy w relacjach z rowiesnikami i lęki. I padło na podejrzenie ChAD. Tak samo jak u mnie. Do czego zmierzam? Do tego, że właśnie nerwica może rozwijać się przy innych zaburzeniach/chorobach. Albo jakaś choroba może zaczynać się od nerwicy i derealizacji też. Derealizacja występuje w wielu zaburzeniach, a więc nerwica też.
-
Hmm do bani Ale z drugiej strony obczailam nową miejscowke.
-
Też są chyba no
-
Rzeczywistość nie istnieję. W kółko to samo Przeszłość jest parszywa Słysze myśli sasiadów. Znowu chodzą za mną Są wszedzie
-
A czy objawy psychosomatyczne nie są objawem PTSD ?
-
No tak ale traumatyczne wydarzenie chyba nie jest równe traumie. Tak jakby to są dla mnie inne słowa. Ale okej. Ja nie rozumiem często
-
Siostra trochę się uczyła i pokazywała niektóre z ćwiczeń ale nie pamiętam, wiem tylko tyle że używała wskaźnika i miała też zestaw kości do gry bo były potrzebne... tym wskaźnikiem wodziła albo przeskakiwała z lewa na prawo... trzeba być bardzo wytrwałym i systematycznosc też jest wskazana. Nic więcej nie wiem... Oki juz mam coś więcej, najlepiej jest czytać ze wskaźnikiem lub palcem bo wtedy nie masz przestojów nie zerkasz wzrokiem na to co było... to przyspiesza czytanie... można skakać tym wskaźnikiem tak by wzrokiem słowa ogarnąć a nie powtarzać je w myślach chcąc mieć szerszy obrać wskaźnik można ułożyć po środku każdej linijki i kolejna, kolejna... ale postępy i tak będą niewielkie no i ze zrozumieniem może być problem bo jednak czasem trzeba się zatrzymać żeby coś przemyśleć.
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Dziś dobrze i jak impreza @Dalila_ ? Nie wiem czy współczuć czy pogratulować ; p -
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
mio85 odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
@Lucy32 zależy jaki bupropion bierzesz. Ja też nic nie czułem pierwsze 2 tygodnie na generyku Wellbox. Później już wzrastal ten lęk i napięcie. Wg mnie generyki są słabsze. Gdy wykupiłem następnego miesiąca Wellbutrin bo był w b dobrej cenie i po opiniach ludzi z neta, zdecydowanie twierdzili, że oryginał działa najlepiej to po prostu nie dałem rady po jednej tabletce - tak wzrósl lęk i fatalne poczucie dyskomfortu, który ciężko opisać. Gdyby to był pierwszy nietrafiony lek to bym to jakoś przetrzymał, ale ja już byłem tak przetyrany, że nie dałem rady. Tak więc jak ktoś chce poczuć naprawdę pełne działanie bupropionu to tylko Wellbutrin. Ciekawy jestem, czy w przypadku leków noradrenalinowych ten lęk po dłuższym czasie znika jak przy Ssri. Więc pewnie warto posiedzieć na nim 2 miesiące - Dzisiaj
-
Dokładnie tak. Czasem ludzie są tak odporni, że mogą po prostu mieć objawy psychosomatyczne.
-
Traumą było, ale nie rozwinęło się na tym ptsd. Dużo osób przechodzi traumatyczne wydarzenia nie doznaje ptsd. To zależy od odporności psychicznej, środowiska, wsparcia najbliższych.
-
Uważaj tylko żeby teraz nie kupił campera ze swoim byłym uczniem i nie pojechali na pustynie gotować
-
Nikt
-
Akacja
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Lusesita Dolores odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Jak uważasz co mam zrobić Zgodzić się na te zastrzyki? Mam wrażenie że świat nie będzie wyglądał już tak samo -
Musisz mieć gibkie ręce Ale sobie przypomniałem te wspaniałe persony xd Oni to już chyba nie żyją nawet
-
Odziedziczona nerwica powiadasz Mam wrażenie, że praktycznie każdy post jest o tym, że ktoś uważa, że ma nerwicę. I często ma ją od x lat, a leczenie przynosi marne skutki. Czy naprawdę powszechna wiedzą psychiatryczna w Polsce nadal uznaje nerwicę jako diagnozę? Przecież to zwykle objaw a nie przyczyna. Trzeba szukać przyczyny. No i dziedziczenie. Owszem, rodzice z nastawieniem lękowym często przenoszą to na dziecko i dziecko ma też tendencję do reakcji lękowych. Ale silna nerwica i to dziedziczna już wygląda na coś więcej. Podam Ci mój przykład - nerwicę lękową mam od dziecka i jedno z moich dzieci miało objawy nerwicy już od ok. 5 roku życia, a drugie nie. Od czasów nastoletnich dostawałam benzo, z przerwami, nigdy się nie uzależniłam. Ale też nerwica wcale nie jest moją diagnozą a tylko zaburzeniem towarzyszącym. Mam AuDHD. Przede wszystkim moje ADHD powoduje lęki, autyzm wręcz przeciwnie, logiczne schematy myśleniowe zawsze pomagały mi lęki opanować. Tylko że mój lęk nie jest psychologiczny, jest objawem neurologicznym spowodowanym brakiem równowagi chemicznej mózgu oraz ciągłym przestymulowaniem. Odkąd biorę leki na ADHD, nie mam nerwicy. Jak ręką odjął, w zasadzie po pierwszej tabletce, dużo skutecznej niż benzodiazepiny. Moje dzieci mają oboje ADHD, jedno ma też autyzm dziecięcy a drugie cechy autystyczne (tak jak ja). Co więcej, okazało się że w mojej rodzinie sporo osób, leczonych na depresję, lęki, zaburzenia odżywiania itd skończyło z diagnozą AuDHD. To tyle jeśli chodzi o dziedziczenie. A co do niepokoju psychoruchowego - można to różnie odczuwać, ale przy ADHD problem zwykle polega na tym, że umysł jest zmęczony a ciało nie. Ta nierównowaga jest niesamowicie męcząca, a scrollowanie telefonu tylko powoduje wyrzut szybkiej dopaminy i pogłębia problem. Jest to bardzo kuszące, ale nawet moje dzieci wiedzą, że to bardzo niebezpieczne. Jedno z moich dzieci ma taki niepokój i np chodzi w tą i z powrotem z tabletem po pokoju, bo mówi, że czuje w nogach silną potrzebę połażenia, co jest bardzo irytujące. Nie ma tego objawu stałe, w zasadzie pojawił się rok temu jakoś. Drugie siedzi z telefonem, ale ciągle lata mu nogą, ręka, czymś stuka, coś przesuwa. W obu przypadkach nie przynosi to oczekiwanej ulgi. Ja bardziej mam tak, że ogarnia mnie nawet nie paraliż, ale spływam po sofie i gapię się w sufit. Albo w telefon. Czuję się wyczerpana. Okresami mam większy niepokój ruchowy i na zmianę spinam i rozluźniam mięśnie. Ale te objawy nie są stałe, raz są raz ich nie ma. Jedyna opcja to wyrównanie zmęczenia przez aktywność fizyczną i ograniczenie szybkiej dopaminy na rzecz wolnej dopaminy - czytania książek, układania puzzli, zajęć kreatywnych itd. Na początku może się wydawać że ruch nie przynosi ulgi, bo uzależnienie od szybkiej dopaminy tak szybko nie przechodzi. Moje dziecko długo zaprzeczało, że aktywność fizyczna może pomóc, bo łatwiej było scrollować telefon. Ale potem jak nie było wyjścia (szkoła oddalona od domu, trzeba albo na rowerze, albo iść kawał drogi od autobusu), to zaczęło być lepiej już po miesiącu. Mniejszy niepokój fizyczny, więcej energii, i fizycznej i psychicznej, mniejszy przymus głupiego scrollowania. Drugie dziecko jest w szkole specjalnej, program nauczania mają normalny, bo to dzieci intelektualne normalnie rozwinięte, ale jest 1 nauczyciel na 3 dzieci i materiał przerabiają bardzo szybko. Za to w ciągu dnia mają dużo przerw gdzie ganiają ich tak, że dziecko wraca unormowane jak koń po wyścigu często w czasie szkolnym przechodzi po 7-10 km (ma smartwach, więc sprawdza) w międzyczasie grając w piłkę i badmintona. To normalna część nauczania dla dzieci z AuDHD, bo wiadomo że jeśli fizycznie się nie umęczą to będzie je nosić od środka. Będą poirytowane, zmęczone i będą tylko szukały okazji, żeby gdzieś dorwać telefon i tępo scrollować. Nie wiem dlaczego Twój objaw wydaje się lekarzom dziwny. U nas od małego psychologowie mówili, że taki niepokój ruchowy, który jest trudny do zwalczenia, jest zupełnie normalny. No, ale może to dlatego że my od zawsze jesteśmy powiązani z kliniką ADHD i autyzmu. Być może Twój problem to coś innego niż ADHD, ale raczej nie jest to tylko nerwica.
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane