Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
O losie mój nieszczęsny
-
Moja propozycja to trochę myśli uspokoić. Niech to sobie płynie. Weź może zwyczajnie daj się ponieść temu co jest. Podejmujesz decyzję i już jej nie zmieniasz. Nie myśl o tym co mogą pomyśleć inni. To ich sprawa. Pracę możesz zmieniać na lepszą czy lżejszą,ewentualnie uciec z pagologicznej. Podejmuj małe decyzje na spokojnie. Pomyśl i zdecyduj. Nie zmieniaj już jej. Co będzie to będzie. Zacznij od małych decyzji. No i nie żałuj już podjętej Wyćwiczysz to i spokojnie dasz sobie radę.
-
Alkohol w takim umownym sensie wyłącza obszary w mózgu które są odpowiedzialne za ocenę i samokrytykę. W ten sposób jakby rozluźnia się nasze myślenie, ale taka droga na skróty ma swoje duże wady by stosować to jako realną pomoc... Co do tej bliskości, to zrozumiałe. Każdy chyba tego czasem potrzebuje w swoim życiu, jakiegoś rodzaju wytchnienie, otuchy. Ja czasami gdy tego potrzybuję to staram się nawiązać bliskość z samym sobą, ze swoją duszą, świadomością, ale ze samym sobą chyba najlepsze słowo. Tak w spokoju usiąść, bez żalu czy ataku na siebie lub kogoś, nie reagując na pojawiające się myśli negatywne czy martwienie się o przyszłość, i wtedy jedynie ta bliskość... niech trwa... takie jej poczucie, bliskości do siebie i poczucie siebie, i czasami towarzyszy temu wdzięczność, albo radość też może przenikać, rozświetlać się tak delikatnie gdy tylko lęk zanika. Wiąże się to z oksytocyną, takim hormonem, o którym tak piszą: Lubię jeszcze uderzać albo kopać worek treningowy, taka możliwość wyprowadzania ciosów nie bojąc się że coś się rozwali wprawia mnie w stan autentycznej euforii to też jest dobre by mieć pełniejszą obecność w swoim ciele i teraźniejszej chwili. Poniżej dialog, który myślę też informacji dostarcza, uzupełniające. Nie żebym specjalnie namawiał tutaj kogoś do seksu (są inne opcje), a chodzi o tą bliskość i teraźniejszość i świadomość, i by pozwolić sobie tego doświadczać w jakimś stopniu, by siebie wesprzeć przechodząc przez trudności. ============================= =============================
- 4 odpowiedzi
-
- piwo
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mała_mi123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Zrobisz nalot dronowy? No to do lekarza. -
Opowiadanie (każdy użytkownik dodaje 3 słowa)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na 19Marcin87 temat w Zabawy
Nad ranem kąpiel -
to jest power
-
Nawet takich rzeczy nie powinno się wypowiadać.
-
moloch
-
Rumcajs
-
pod prąd jakiego zakazu nie lubisz?
-
Opowiadanie (każdy użytkownik dodaje 3 słowa)
distorted_level68 odpowiedział(a) na 19Marcin87 temat w Zabawy
Stachu tańczył kankana z opery Offenbacha, obok niego skakała dziewczynka mała nabrzmiała, pyzata i piegowata. Zza zamkniętych drzwi było słychać dziwne rytmiczne stukanie. Stachu ciężko sapiąc wytarł spocone pachy i I pięty spocone. Zaklął szpetnie na całą salę do 100 tysięcy, do tysięcy 200 wuji. Nad ranem -
Tak, z ukochanym. Którędy droga?
-
Dołączył do społeczności: Cjalis
-
nie w swojej wyobraźni jesteś bogiem?
-
to zależy co masz do ukrycia kiedy wojna psychologiczna ma sens i kto jest skazany na porażkę?
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Ladyboy odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
ej jak sie okaze ze mam nieuleczalna chorobe i zostalo mi malo zycia to bedzie dla mnei whatever, gadajcie wtedy kto wam zalaazl za skore i gdzie mieszka to ja z nim zrobie porzadek, chce cos dobrego zrobic przed smiercia -
naturalnie uprawiasz tylko bezpieczny sex?
-
Opowiadanie (każdy użytkownik dodaje 3 słowa)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na 19Marcin87 temat w Zabawy
Do tysięcy 200 -
Do 100 tysięcy
-
Staram się mieć. Czy prawda boli?
-
Opowiadanie (każdy użytkownik dodaje 3 słowa)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na 19Marcin87 temat w Zabawy
Na całą salę -
zaklął szpetnie na
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane