Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Nie mam pojęcia, jak to będzie dalej.
  3. Nie dziwię się W ogóle co to za pomysł, mieszkać razem a nie być rodziną? Niby jak.
  4. Hejo jestem lękowcem, a bardziej stresowcem i niepokojowcem że to tak nazwę od czasu do czasu wspomagam się Lorafenem (2-3 w miesiącu 2,5 mg). Jest skuteczny bo w silnym lęku/stresie pomaga, jedyny minus do tej pory to senność była, ale czasem to też plus. Natomiast od jakiegoś czasu zauważyłem iż w dzień wzięcia czuję się dobrze ale dzień po jest taki depresyjny trochę... czy to normalne? Dlatego myślę o zmianie na inny benzo: czy alprazolam byłby ok? a może coś innego? czy po nim nie będę miał następnego dnia gorszego? Zaznaczam: NIE BIORĘ TEGO CZĘSTO I NIE JESTEM UZALEŻNIONY, biorę to tylko w trudnych sytuacjach, tak jak każdy normlany człowiek. SSRie i inne antydepy słabo mi pomagają więc chodzę na terapię, która zaczyna w reszcie dawać jakieś efekty (po poprzednich 2ch nie było żadnych). Czy ktoś miał doświadczenia z oboma lekami? Bardzo proszę modów o nie usuwanie tego posta: "bo nie jesteśmy lekarzami", ja nie szukam żeby ktoś mi dawkowanie określił itp tylko Waszych doświadczeń, bo nie sztuka jest iść do psychiatry wydać 250 zł a on wypisze Alprazolam i powie "musimy spróbować".
  5. Hejo jestem lękowcem, a bardziej stresowcem i niepokojowcem że to tak nazwę od czasu do czasu wspomagam się Lorafenem (2-3 w miesiącu 2,5 mg). Jest skuteczny bo w silnym lęku/stresie pomaga, jedyny minus do tej pory to senność była, ale czasem to też plus. Natomiast od jakiegoś czasu zauważyłem iż w dzień wzięcia czuję się dobrze ale dzień po jest taki depresyjny trochę... czy to normalne? Dlatego myślę o zmianie na inny benzo: czy alprazolam byłby ok? a może coś innego? czy po nim nie będę miał następnego dnia gorszego? Zaznaczam: NIE BIORĘ TEGO CZĘSTO I NIE JESTEM UZALEŻNIONY, biorę to tylko w trudnych sytuacjach, tak jak każdy normlany człowiek. SSRie i inne antydepy słabo mi pomagają więc chodzę na terapię, która zaczyna w reszcie dawać jakieś efekty (po poprzednich 2ch nie było żadnych). Czy ktoś miał doświadczenia z oboma lekami? Bardzo proszę modów o nie usuwanie tego posta: "bo nie jesteśmy lekarzami", ja nie szukam żeby ktoś mi dawkowanie określił itp tylko Waszych doświadczeń, bo nie sztuka jest iść do psychiatry wydać 250 zł a on wypisze Alprazolam i powie "musimy spróbować".
  6. To zbyt osobiste, żeby o tym pisać tutaj.
  7. Tak sobie. Trochę lepiej niż rano, trochę dospałam, snem przerywanym.
  8. Dzisiaj
  9. Dajcie siana z tym xanaxem lepiej
  10. mam xanax przezyje jednak :-P
  11. Jan tez dzis lekowo,bo od dwoch dni podnioslam troszke dawke,i mnie adrenalina trzepie od rana.Jejku jakbym chciala wiedziec czy to zadziala.
  12. Harding

    Co jest gorsze X czy Y?

    Zima ewidentnie gorsza Akweny słodkie czy zasolone?
  13. Harding

    NOWE Czy masz?

    Mam kilka typu polar Masz jakieś pasje?
  14. Harding

    Czy masz?

    Nie mam - nie piję w ogóle kawy Masz bogatą przeszłość?
  15. Woda Rozmiar odzieży: S, M, L?
  16. To chyba do mnie? Ciągle czuję niepokój i takie dziwne, wewnętrzne pobudzenie. Muszę ogarnąć benzo, bo nie wyrobię. To pewnie objawy uboczne rozpoczęcia leczenia Abilify. Jest ciężko. Nie jestem w stanie nic zrobić. Hydroksyzyna w ogóle nie pomaga.
  17. będzie esketamina z goglami VR
  18. Cień wiatru to samo, On chce się bawić rano i go interesuje tylko życie Oli ale nie tej której powinien dać spać. Bo tamta wstała to ja też muszę wstać i głupa palić cały dzień, grać kogoś kim nie jestem i nie będę. Idźcie sobie do niej czy do innych, mnie te osoby gówno obchodzą jak i Wy, skoro moich potrzeb nie rozumiecie.. Całe ciało znowu wysikane bo szczaja tylko mocz pompują, żeby im co chwilę lać.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×