Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Dopsz, zapisuję Toruń do listy wakacyjnej
  3. Hahaha . Nie, nie narzeczony. Psiapsi. Jedz z dziedźmi do Torunia i idz do sklepu tej babki ma super rzeczy.
  4. Ja trochę żałuję,ze przerwalam po tygodniu jakos leczenie nią.Miala byc wlasnie jako dodatek do dulo.No ale ze sie czulam na niej przymulona i powolna,otepiala z rana to odstawilam Ale moglam wejsc na nia dalej i dac szanse sobie.Bo tak ok tygodnia te zamulenie juz lekko odchodzilo.No ale coz stracona szansa.Teraz gorzej sie mecze na Ami.Ta franca to dopiero daje popalic. Pozdrawiam cieplutko @zburzony
  5. Myslalam ze ta literówka to pieprz z małej Nieee, nie wprowadzaj dezinformacji, bo jeszcze tak poprawią To jakieś zjawisko fizyczne cheba. Od kogo? Narzeczony ci dupkę pasie? Wiedziałam, że to kryptofetyszysta wielkich bab
  6. Tak! Ona bardzo poprawia nastrój. Stabilizuje. Jest antylękowa. Dobry lek na ChAD. Bardzo często się go przy nim stosuje. Ja uwielbiam ketrel. A godzinę po wzięciu czuję się taka na fazie Lubię ten lek. Sama go też biorę. 50mg to dawka nasenną Od 150mg do 300mg to antydepresyjne działanie, a zwłaszcza w postaci XR. Powyżej to już dawka antymaniakalna. Średnio dziala na mocne psychozy. Lepiej wtedy brać jeszcze jak neuroleptyk. Ja biorę jeszcze Abilify 30mg Ten zestaw zawsze mnie stabilizował. Także powrót do tego co było. A brałam jeszcze lit, latudę. Zyprazydon, solian. Wszystko prawie. A to najlepszy zestaw. Przynajmniej w moim przypadku. Życzę zdrowka.. kiedy wychodzisz?
  7. Pajac, żeby niby żona wielka Beata musiała się z suką 47 masturbować do Niego. Co za typ obrzydły że ja wcześniej nie wiedziałam jakim lujem jest mój ukochany.. Nie chcę Cię znać. A Szczura jeszcze bardziej. Jak to wygląda, żeby się poniżać przed Nim i w Monisie śmierdzącą zamieniać, bo Szczur się zesra. Co On nie zaprogramował jak płaczę, projekuje jak dziewczynka bo On się do Moniki masturbuje.. Żałosne, poniżajcie się przed Panem P, który po moich urodzinach już znaczy tyle co nic.
  8. Verinia

    Co teraz robisz?

    Haha. Muszę kupić pomadkę w kolorze braz. Ostatnio nie znalazłam. I odzywke. Może coś się jeszcze trafi.
  9. Krejzi1

    czego aktualnie słuchasz?

    Słucham tego idealne (trwa 1.5h) żeby sie ekran nie wygaszał
  10. Jak to sie dzieje ze moja kawusia jezd już zimna a nawet nie jestem matkom. Jak zyc to smaczne a ja ostatnio dostałam piernikowe rozety z Torunia przepyszne, jeden z lepszych słodyczy jakie jadłam w zyciu jest taka laska Iga Sarzyńska i ona robi takie artystyczne malowane pierniki itd. Te akurat były niemalowane ale naprawdę pyszne i w pięknym opakowaniu. Myslalam ze ta literówka to pieprz z małej
  11. A jutro się dorobi do kawusi szarloteczkę z jabłuszek z sadziku. Szanowna pani, prosimy o korektę literówki w temacie
  12. Dostałem w szpitalu 50 mg kwetiapiny zamiast trazodonu bo cholernie zaczęła mnie po nim boleć głowa. Oprócz spania po niej, można liczyć w dłuższej perspektywie na jakieś działanie inne, typu antydepresyjne, uspokajające czy coś w ten deseń?
  13. Maat

    Co teraz robisz?

    Znowu do Rossmanna?
  14. Krejzi1

    Co teraz robisz?

    Pije kawę i próbuje sie zebrać do roboty.
  15. Heja precle, miłego piateczku i smacznej kawusi
  16. Maat

    Miasto czy Wieś

    O, następny kociarz widzę. Pozdrawiam wraz z Antkiem.
  17. sebastian86

    Dystymia

    Biorę leki i mam psychologa. Nie poddalem się. Sensu w tym nadal nie widzę.
  18. Dzisiaj
  19. Verinia

    Co teraz robisz?

    Robię makijaż, fryzurę i może się przejadę rowerem do Rossmanna. Hmm....
  20. Nawet nie myśl o czarnoprochowcu. Potrafisz go obsłużyć i użyć w sytuacji stresowej? Bo jeśli nie i Ci się wydaje, że jesteś w stanie to zrobić to zapomnij o takiej zabawce. Zrobisz jedynie krzywdę sobie. To bardzo zły pomysł. Zresztą z perspektywy prawnej jeszcze gorszy.
  21. Verinia

    Co teraz robisz?

    no to dobrze, też życzę zdrowia
  22. A brał ktoś z Was może lek Fevarin i co o nim uważacie? Ja go mam od kilku dni i aktualnie mam dawkę 100mg na necie przeczytałam że jest on tylko na depresję a nie stany lękowe ale lekarz mówi co innego więc nie wiem w co wierzyć. A też jestem ciekawa waszych doświadczeń z tym lekiem
  23. Maat

    Co teraz robisz?

    U mnie już lepiej, pierwszy dzień był najgorszy. Apetyt mi szybko wrócił, ból głowy zelżał.Pozdrawiam!
  24. Codziennie ostatnio słucham tej nuty. Nie mogę leżeć, a nie mogę wstać. No... ciężko wczoraj było mi zasnąć. Dostałam e receptę na xanax, i w nocy pojechałam do całodobowej apteki. Po 40 minutach od wzięcia 1mg zasnęłam. Ostatnio często panika, lęk i pobudzenie nieprzyjemne. I rozkminiłam, że to może być zbyt pobudzająca mieszanka Abilify i Wenlafaksyna 225mg. Zmniejszam wenlę 75mg, tak jak mi radziła lekarka. Potem niby weszłyśmy na 150mg, a ja sama sobie wziększyłam do 225mg. Wiem, że to nieodpowiedzialne i nie można tak robić. Ale przyznaję, zrobiłam to i byłam na tej dużej dawce przez miesiąc. Jeszcze odstawienie zamulacz pt. Solian pobudziło mój organizm. Moje hormony buzują. Czekam na okres, którego nie mam od pół roku. Muszę się słuchać lekarza, bo to nieodpowiedzialne i zawsze na tym wychodzę ŹlE. Nie róbcie tego, lekarz wie lepiej. Wcale nie było dobrze na tym 225mg. Byłam po prostu bardziej nabuzowana, ale bez konkretnego celu i jakiejś ciekawej aktywności. Bardziej zagubienie i włączył się niepokój po wprowadzeniu arypriprazolu. Nie polecam więc zwiększać nic na własną rękę. Nie róbcie tego. Ja żałuję. Dziś schodzę już na 75 mg tak jak miało być od początku i myślę, że pozbędę się tego niepokoju wkrótce. Jeszcze trochę wpsomogę się xanaxem, aby przejść to całe przemeblowanie w lekach. W tej chwili czuję się dobrze. Ja tak zwykle z rana czuję się najlepiej. Wieczorami już mam lekki zjazd. Ostatnie dni były takie bezsensowne. NIe wiedziałam w co mogę pożytecznego włożyć ręce. Wszystko zdawało się być pozbawione sensu. Czytałam książkę. To było fajne. Szklany klosz mnie wciągnął. Bardzo lubię Sylvię Plath. Ona miała dwubiegunówkę, tak jak ja. Świetna pisarka. Mam na kompie jej dzienniki, które mają ponad tysiąc stron. Dość dużo przeczytałam, bardzo lubię jej styl. Teraz staram się ciągnąć czytanie książek od początku do końca, zamiast robić sobie chaos i czytać ileś ksiąg naraz. Piję kawę, oglądam Gonciarza. Świeżo po prysznicu, dziś będzie dobry dzień. Mam wolne, ale trochę fizycznej roboty mnie czeka. Trzeba jeszcze się wziąć za kurs i zdać kolejny moduł. Jeszcze parę dni ciepłych przed nami. A może by tak na rower? We will see Zrobiłam Wam dzban kawy. Częstujcie się
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×