Skocz do zawartości
Nerwica.com

moniczka81

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez moniczka81

  1. mam to samo często czuję że nic dookoła się nie liczy tylko moje samopoczucie,jestem taka biedna bezradna,a jesli nikt tego z najbliższych nie zauważa mam do nich żal,niestety mojemu męzowi nie jest ze mną łatwo,czasem się zastanawiam ile on jeszcze ze mną wytrzyma...
  2. uczucie za szybą miałam straszne gdy zaczynałam brać lek póżniej zmniejszyło się,a teraz mam czasami.Czasami żeby się do czegoś przybrać co też udaje mi się z trudnością to planuje sobie zajęcia na cały dzień i muszę to zrobić,taką mam swoją metode:)
  3. kasia000 wiesz co to tak jak ja naczytam się róznych rzeczy o tych lekach a póżniej spać nie mogę bo myśle czy napewno dobrze zrobiłam zaczynając to brać,ale z drugiej strony myśle że leki są po to żeby leczyły ludzi,każdy boi się tych psychotropów ale nie tylko ich sterydów też się ludzie boją i wypisują różne rzeczy ale ja musiałam mojemu synkowi je podawać ze względów na alergie i mu pomagało,tak że myśle że najlepiej żeby leczyć się zgodnie z zaleceniem lekarza,po to się ten lekarz uczył żeby nam pomagać,a do takich róznych wypowiedzi po prostu podchodzić sceptycznie i najważniejsze nie martwić się na zapas:)
  4. witam ja mam akurat czasami drżenie całego ciała jak np.spotykam się z kimś obcym to dostaje taką drgawkę całego ciała albo głowy,co do drżenia jak przy padaczce to też tak mam kiedy się zdenerwuje czymś albo mam atak..
  5. margonia witaj nie znam leków których bieżesz bo biore coś innego,ale na początku tak jest,niestety,też tak miałam wiem że ten czas strasznie się dłuży bo są zazwyczaj same dolegliwości,ale napewno minie.Zrobiłaś jeden krok do przodu zaczynając się leczyć,teraz wystarczy cierpliwie przeczekać ten trudny okres,wieże że ci się uda,głowa do góry:):)
  6. KasiaMi11 nie jestem jakimś specjalistą od snów ale mi gdy się śnią buty to albo szykuje mi się jakaś podróż albo ktoś do mnie przyjeżdza zauważyłam że zawsze mi się to sprawdza...
  7. moniczka81

    hej hej

    Cornis cześć
  8. coddex co do bólu głowy i nudności to jest normalne na początku,ale minie za jakiś czas zależy od organizmu,ja tez tak miałam na początku i do tego biegunki.Co do nauki to jezeli nie masz z tym problemu a raczej z koncentracja to moim zdaniem nie zaszkodzi brać ten lek,ja z kolei to mam problem z pamięciom i koncentracją ale też nie moge przypisywać tego temu lekowi bo może to być przez nerwice,aha a takie objawy początkowe złego samopoczucia to trwają ze 4 tyg.aż organizm się przyzwyczai póżniej już powinno być o.k [Dodane po edycji:] powieccie mi ile trwa odstawianie paromercu i jak długo po odstawieniu jeszcze jest w organizmie?ja biore już ponad 1,5 roku po 20mg.
  9. człowiek nerwica ja myśle że masz bardzo duże szanse tylko po prostu musisz chcieć.Kiedyś byłam w podobnej sytuacjii bałam się facetów jak ognia,na spotkaniu nawet w więkrzym towarzystwie gdy byli tam mężczyżni trzęsłam się i miałam pustkę w głowie,wydawało mi się że zachowuję się jak kompletna idiotka że inni mnie tak spostrzegają,nawet wchodząc do sklepu gdzie sprzedawcą był młody mężczyzna oblewały mnie poty,póżniej omijałam już ten sklep wielkim łukiem.Trwało to dośc długo aż poznałam teraz już mojego męża,wszystko się zmieniło i tylko przy nim nie mam już tego stresu,przy innych nadal...tak że zmieżam do tego żebyś zmienił trochę swoje nastawienie,a nie będzie tak żle gdy poznasz odpowiednią kobiete nic nie będzie ważne...
  10. mi pomugł paromerc i nadal pomaga,nie mam już bezsenności,lęków to najważniejsze po za tym biore aspagin to jest magnez z potasem pomaga na serducho
  11. moniczka81

    Pamięć

    wiecie mam to samo z tą pamięciom,raz poszłam załatwiać coś do urzędu kobieta pyta mnie o moje dane a ja zapomniałam nazwiska,to byla masakra myślałam że uciekne z tamtąd albo zakopie się pod ziemię.Po zakupy jak ide to musze zapisywać sobie na kartce bo zapominam po co idę do sklepu.Nieraz rozmawiam z kims a po prostu po chwili nie wiem o czym rozmawialam,nawet pisząc np.posta na forum nie potrafię się skoncentrować na tym żeby np.dobrze coś napisać póżniej czytam i se myśle ale ja bzdury wypisuje...
  12. wydaje mi się że autor tego tematu miał niezłą chętkę i dlatego wymyślił taki temat hehe
  13. laguna mam podobnie facet może mi mówic co godzinę że mnie kocha a ja w głowie mam tylko jedno może mnie kłamie jestem strasznie dziwna zamiast się z tego cieszyć to ja męczę się z tymi głupimi myślami,po prostu nie potrafie nikomu tak do końca zaufać w każdym zachowaniu mojego faceta albo w jakichś telefonach wyszukuje się zdrady,eeeh szukam zawsze dziury w całym...
  14. wiesz nie mam pojęcia za bardzo ale jeśli nie przewozisz jakichś ogromnych ilości to nie powinno być problemu...ja rok temu lecąc samolotem do angli brałam antydepresant i lek nasenny i przy odprawie celnej nie było problemów...
  15. czytając to jak bym słyszała swoją babcie fanatyczkę religijną,kiedy złapały mnie pierwsze ataki powiedziała że to przez to że nie chodzę do kościoła...kiedyś w poczekalni do gabinetu u psychiatry nawiązałam rozmowę z pewnym chłopakiem który śmiał się z tych ludzi którzy czekając na psychiatre zachowywali się bardzo dziwne,wstydząc się oczy w podłogę ale psychiatra jest tak samo lekarzem jak i internista,a przez takich ludzi jak założyciel tego tematu ludzie boją się,wstydzą chodzić się leczyć,a szczegulnie ci z małych miejscowości bo jest u nas stwierdzenie że do psychiatry chodzą psychole zamiast do egzorcysty....nie bądzmy zacofani...
  16. moniczka81

    Leki a Antykoncepcja

    witam ja biore paromerc antydepresant i regulon antykoncepcje i powiem szczeże,że to ma jakiś wpływ na zdrowie,robiłam ostatnio pruby wątrobowe i wyszły mi podwyższone psychiatra doradza żeby nie panikować uważać na diete i powturzyć badanie,a ginekolog gdy mu powiedziałam że biore paromerc zaczoł się ze mnie śmiać po co to łykam i kazał natychmiast odstawić i cholera kto ma racje bądz tu mądry?
  17. witam chciała bym się przyłączyć do waszego grona...czasem czuję się samotnie...jak by chciał ktoś popisać to z miłą chęciom piszcie na priv
  18. moim zdaniem brak ojca ma duży wpływ nad póżniejszym życiem,ja miałam ojca ale co to był za przykład jak był ciągle pijany jak mieszkał z nami póżniej rozstał się z mamą,umarł w moje 18 urodziny na raka wątroby.Moja młodsza siostra związała się ze starszym o 20 lat facetem,czasem gdy rozmawiamy mówi że brakowało jej ojca,poczucia bezpieczeństwa w domu alkoholowym a ten facet jej to zapewnił.Ja wiążąc się z moim mężem(chodz jesteśmy rówieśnikami) też szukałam tego poczucia bezpieczeństwa,miłości której nie miałam w domu,szczeże mówiąc jestem tak słabą i bez radną osobą że niewiem co bym bez niego zrobiła...coś w tym musi być...
  19. widzę że nie tylko ja mam nieciekawą przeszłośc,u mnie zaczeło się już od podstawówki zawsze ta gorsza,wyśmiewana,odizolowana od grupy,żle ubrana,żle ucząca się,w domu również zero zrozumienia zero wsparcia,zero miłości,ojciec jak i matka alkoholicy,wieczne libacje,strach,wstyd.Teraz gdy ułożyłam swoje życie mam swoją rodzinę,matka bardzo dumna z siebie że wyszłam na ludzi zaczeła obarczać mnie swoimi problemami,nie chce się leczyć dalej pije,wydzwania mi nawet po nocy wyżalać się nad swoim życiem.Dwukrotnie prubowała popełnić samobujstwo co spowodowało u mnie wieczny strach i lęk o nią.Niepotrafię przerwać tej chorej sytuacjii,nie potrafię powiedzieć NIE,zawsze prubuję załagadzać tą chorą sytuację.Przez to jestem odludkiem nie potrafię nawiązywać kontaktów po za siostrami mężem i dziećmi nie mam nikogo,nie potrafię się otwożyć przed mężem,nawet wyznać miłośći,czasem mówię do siębie że jestem totalnym dziwolągiem,jak rodzina może ze mną wytrzymać....
  20. cześc doradzcie czy to są natręctwa?kiedyś miałam takie coś że gdy sobie pomyślałam jakieś słowo to patrzyłam na okno i dopasowywałam litery słowa do szyb ile szyb tyle liter,głupie się to może wydawać,teraz mam manie na punkcie sprzątania gdzie zobacze jakiś choć najmniejszy pyłek to po prostu odrazu myje lub zamiatam podłoge po prostu nie daje już rady tak cały dzień sprzątać,nieraz już jestem tak zmęczona ale jak nie posprzątam to jakaś wściekłość mnie bieże...
  21. mi poprawia nastruj gdy wyjde na samotny spacer gdzies gdzie mało ludzi chodzi jest ciepło i zielono dookoła odrazu ładują mi się bateryjki,jeszcze czasem na osłode lubię zjeśc coś słodkiego...
  22. popieram w wypowiedzi agusieww też byłam sceptyczna co do leków zawsze kojażyłam leki psychotropowe z jakimiś psycholami ale gdy dopadło mnie do tego stopnia że myślałam że chyba zwariuje byłam już tak wycięczona tymi lękami,bezsennością mogła bym wtedy wziąść wszystko byle poczuć się choć przez chwilkę normalnie i zdecydowałam się na antydepresant i nie żałuje...każdy tylko umie straszyć że psychotrop to narkotyk,ale ile ludzi to bieże i normalnie funkcjonuje w społeczeństwie,nie każdy może sobie pozwolić na zamknięcie się w domu,niektórzy pracują czy się uczą a lek moim zdaniem jest w takich sytuacjach najleprzym rozwiązaniem...
  23. miałam podobnie pewnej nocy gdy już spałam wybudziło mnie szybkie bicie serca i zaczeło we mnie jak by coś narastać coraz silniej panika,zaczełam się trzęść jak przy ataku padaczki, raz zimno raz gorąco aż policzki mnie piekły do tego ten przerażliwy lęk że to zawał,nosiło mnie że nie mogłam uleżeć chodziłam całą noc trwało to pół roku,byłam wrakiem człowieka mało snu strach przed wieczorem ale wkońcu zdecydowałam się na farmakologie i nie żałuje...
×