Skocz do zawartości
Nerwica.com

moniczka81

Użytkownik
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez moniczka81

  1. hej ja biore paromerc i czasem nie moge opanować mojego głodu ciągle ruszam bużką coś podjadam,przytyłam 5 kilo masakra...
  2. wiecie ja też biorąc paroksetyne miałam podwyższone pruby wątrobowe norma była do 50 a ja miałam 55
  3. witam ja biore ten lek już ponad póltora roku już odstawiam.początki miałam nie za ciekawe z bezsennością włącznie ale to tylko pierwsze 2-3 tyg.już nie pamiętam dokładnie,póżniej zaczełam spać jak zabita i ogólnie wszystkie objawy mineły.Co do alkoholu to bym uważała kiedyś moja lekarka powiedziała mi że góra lampka wina a więkrzą ilośc pije na własną odpowiedzialnośc,bałam się pić,raz wypiłam jedno piwo czułam się jak bym się już upiła a na drugi dzień kac gigant i to po jednym piwie...
  4. paroksetyne biore już ponad półtora roku 20mg.ostatnio zdecydowałam wraz z lekarką żeby ją odstawiać biore połowe dawki już 10 dni,i nie czuję się jakoś inaczej no może na początku byłam jakaś bardziej nerwowa,i teraz odczówam bardziej emocje bo wcześniej byłam jak kamień,mam brać do końca opakowania po pół tabletki i odstawić...
  5. witam z dawki 20mg.paromercu zeszłam na połowe i juz tak ciągne 10 dni powiem że nie czuje różnicy tylko jak by moja uczuciowośc powruciła po prostu wzruszam się tak jak kiedyś przed braniem leku,bo już dawno się niczym nie wzruszałam byłam tak jak kamień któremu wszystko było obojętnie zero emocjii,mam nadzieje że uda mi się odstawić już to cholerstwo mam brać tak do końca opakowania i koniec trzymajcie kciuki
  6. dzięki linka wiem że nie mogę się już cofnonć i musze myśleć pozytywnie skończyć już brać te leki i żyć normalnie to mój piorytet,choć jestem słaba psychicznie to nie poddam się
  7. witam ja od wczoraj zaczynam odstawienie biore już po ól tabletki do końca opakowania i óżniej koniec,powieccie mi kiedy mogę się spodziewać jakichś objawów odstawiennych i czy będą w takim nasileniu jak zaczynałam brać ten lek?
  8. witam wszystkich od wczoraj odstawiam paromerc mam brać po pół tabletki do końca opakowania i koniec,mam pytanko kiedy zaczne odczówać jakieś objawy zmniejszenia dawki i ile to potrwa?czy te objawy maja być podobne do tych gdy zaczynałam brać ten lek?poradzcie
  9. sen u mnie jest super zasypiam szybko a gdy nawet obudze się w nocy to i szybko zasypiam,szczeże mówiąc często bym spała czasem bieże mnie takie znużenie w ciągu dnia to muszę troszkę pospać..
  10. u mnie również po alkoholu znikało wszystko czułam się wyluzowana,na drugi dzien oczywiście niesamowity kac.Teraz biore leki więc nie polecam alkoholu wypiłam raz jedno piwko a na drugi dzień myślałam że umre kac gigant.Papierosy pale i w niczym mi nie przeszkadzaja:)
  11. z kąd ja to znam nigdy nie mogłam dłużej zagrzać miejsca w żadnej pracy bo gdy pojawiły się jakieś trudności po prostu uciekałam przed nimi...z podejmowaniem decyzjii tez u mnie kiepsko wole zeby nawet w najbardziej błachej sprawie ktoś za mnie to zrobił bo nie chcę brać tego na swoje barki,z boku jeśli ktoś na to spojży może wyglądać że jestem jakimś lekkoduchem który ma wszystko gdzieś ale wewnętrznie ja ciągle walczę sama ze sobą...
  12. popieram że nerwica jest przez tłumienie uczuć emocjii.Zawsze byłam cichą i spokojną osobą,zawsze uważałam żeby kogoś nie zranić dlatego to co miałam komuś powiedzieć nie przyjemnego dusiłam w sobie,robiłam dobrą mine do złej gry,gdy byłam w ciąży w 6 miesiącu wylądowałam w szpitalu,miałam bóle brzucha ginekolog powiedział że to przez to że jestem za cicha wszystko tłumie w sobie już widzę od kąd mój organizm zaczoł się buntować a ja nie zdawałam sobie sprawy z powagi sprawy...
  13. nie ma co nakręcać sie nie potrzebnie i wyszukiwać jakichś chorub,myśle że to jest przyczyna nerwicy,słyszeliście o nerwicy serca?ja też różnie myślałam gdy miałam te kołatania myślałam że lekarze coś przeoczyli i wmawiałam sobie różne choroby serca które przeczytałam w necie,ale gdy zacznie ustępować nerwica i ustąpią te drgania serca wiem to z własnego doświadczenia i jeszcze raz się powtórze polecam potas jest bardzo dobry na serducho mi bardziej pomugł niż te propanole i inne leki nasercowe które biorą starsi ludzie,nie dajmy sie zwariować najpierw dobrze jest zaakceptować ten stan ja zawsze gdy mnie brało to dziwne bicie tłumaczyłam sobie "spokojnie to tylko nerwica".
  14. mam pytanko ile trwa takie odstawianie leku?ja biore paro 20mg.i ile czasu trzeba aż ten lek całkiem wyjdzie z organizmu?
  15. brałam kiedyś betaloc na moje kołatanie serca przy nerwicy,nie miałam żadnych skutków ubocznych ale też nic mi nie pomugł,lekarka psychiatra stwierdziła że jeżeli problemy z sercem mam przez nerwice to ten betaloc jest nie potrzebny i w tak młodym wieku nie ma po co to brać więc zaczełam brać paromerc na nerwice i magnez z potasem i tak po 8 miesiącach brania problemy z serduchem mineły
  16. witam miałam podobnie z tym serduchem przy nerwicy,czasem wieczorem gdy kładłam się spać wsłuchiwałam się w rytm mojego serca i przez to dostawałam ataków paniki,to był koszmar,myślałam że dostane zawału,oczywiście robiłam wszystkie badania i wszystko było w pożądku,zaczełam brać na nerwice paromerc i tam może po 8 miesiącach przeszło do tego biore magnez z potasem to też pomaga i na szczęście już te bicia mineły,no może czasem wraca ale tylko wtedy jak się czymś zdenerwuje lub mam coś stresującego
  17. kasia bardzo dobrze cie rozumiem ja tez ostatnio coraz bardziej mysle o odstawieniu leku a biore juz ponad półtora roku paro i najwyzszy czas zeby normalnie zaczac zyc bez leku,objawy mojej nerwicy ustały,chcę normalnie funkcjonować chodz by wypić piwko na jakimś grilu a nie udawać wiecznie abstynęta,chce pujśc do pracy bo siedzę w domu już 5 lat,ale boję się co to będzie czy dam rade bez tego cholerstwa normalnie żyć,tyle się naczytałam o tym odstawieniu że mam już tego dość cały czas myśle po co się władowałam w to branie tego leku,ale z drugiej strony leprze to niż męczyć się,może za bardzo wyolbrzymiam to,może nie taki diabeł straszny i będzie dobrze,ale zaryzykuje...
  18. witaj wiem coś o tym jak brak pracy może zatruć komuś życie.W domu siedzę już 5 rok wychowuje dwujkę wspaniałych synków,mąż pracuje całymi dniami,zaczeła się chorobliwa zazdrość o męża że kogoś ma bo pracuje z ludzmi itp.ciągłe męczenie go,wmawianie mu zdrady itp.wiem że to jest chore z mojej styrony,ale przez siedzenie w domu mam strasznie niska samoocene o sobie wydaje mi się że jestem nie atrakcyjna ciągle tylko dom dzieci i gary,ale już teraz zaczynam się brać za siebie szukam pracy...
  19. moniczka81

    Psychotropy a ciąża

    wydaje mi się że powinnaś porozmawiać o tym z lekarzem,a nie szukać odpowiedzi na forum,bo nikt nie weżmie odpowiedzialności za twojego przyszłego dzidziusia,ale wydaje mi się że podczas ciąży musiała byś odstawić te leki,bo tu chodzi o zdrowie dziecka,ja będąc w ciąży nawet nie brałam leków przeciwbólowych bo nie chciałam zaszkodzić...
  20. z kąd ja to znam w tym stanie gdy przyjdzie ten napad po prostu nie mogę usiedzieć na miejscu,bo gdy siedzę i prubuje się uspokoić jest jeszcze gożej,chodzę wtedy po całym mieszkaniu,prubuję robić różne ćwiczenia,najbardziej pomaga mi bieg w miejscu,a najgorsze jest to że te napady miałam w nocy...
  21. moze poszukaj jakichś materiałów na temat tej nerwicy,może i to forum pokaż bratu może sam to przemyśli i zdecyduje się na pomoc
  22. to ciężka sytuacja bez jego zgody nie mozecie nic,może potrzebuję czasu,może sam dojdzie do tego,że to przez nerwice...
  23. wiem że ciężko jest brata namówić na wizyte u specjalisty,ja bym proponowała pujść z nim do psychologa który zdecyduje co robić dalej czy wystarczy tylko jakaś terapia czy może będzie trzeba włączyć leczenie,może porozmawiaj z nim,bo skoro wszystkie wyniki ma dobre to może to być jakaś nerwica czy depresja,porozmawiaj z nim tak od serca co się z nim dzieje jakie ma objawy,napewno potrzebuje wsparcia ze strony rodziny i specjalisty bo sam nie może sobie poradzić,a wiem sama że przy nerwicy nie jest łatwo,ktoś kto tego nie przeżył nie potrafi sobie nawet tego wyobrazić
  24. moniczka81

    Witajcie

    serina witaj napewno znajdziesz tu wsparcie:)
×