Skocz do zawartości
Nerwica.com

magdalena031083

Użytkownik
  • Postów

    203
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez magdalena031083

  1. magdalena031083

    zadajesz pytanie

    Leże na boku kolana pod brodę,po prostu zwijam się w kłębek - A ty?
  2. Witam ,ja w nocy nie mogłam zasnąć ,a jak już zasnęłam to burza mnie obudziła ,mało spałam i jestem nie w humorze dziś , dziś mam wolne i będę leniuchować
  3. magdalena031083

    zadajesz pytanie

    Dla mnie są najwarzniejsze dzieci :) modlisz się codziennie?
  4. to dobrze,że pomagasz potrzebujacym ,ale jeżeli będziesz tak martwić się o życie innych możesz zmarnować swoje ,można pomagać ale z umiarem ,może jak czujesz potrzebę pomagania innym rób to charytatywnie ,czasem ludziom potrzebna jest odrobina ciepła i zainteresowania niż pieniądze , nie jestem znawcą takich natręctw ,to jest tylko moje zdanie ,psycholog na pewno będzie wiedział co zrobić,powodzenia
  5. ....gdybym mogła zacząć moje życie od nowa...na pewno bym nie zmieniła tego że mam dzieci ,i tego że mam nerwicę dlatego,że tu jestem ,i gdyby nie to nie poznałabym tylu fajnych ludzi ,a co życia chciałabym żeby inaczej się potoczyło.
  6. U mnie problem polega na tym ,że jestem DDA ,i wolałabym ,nie słyszeć kłótni moich rodziców i nasłuchiwać czy ojciec się położył czy nie spadł pijany ze schodów (a było tak że spadł) ,a potem patrzyłam czy śpi ,czy oddycha ,to dużo wpłynęło na to ,że mam nerwicę.A teraz mój mąż jest alkocholikiem ,moje dzieci na to wszystko patrzą ,nie chcę żeby tak było
  7. Bardzo mi pomaga ,poznałam dzięki forum wspaniałych ludzi , i choć są na drugim końcu polski mam gdzie się wygadać ,poprawiają mi humor gdy jestem przybita ,dzięki nim widzę gdzieś daleko światełko ,że będzie kiedyś dobrze, że będę miała w końcu spokojne życie ,
  8. Dziś jakoś leci , brzuch mnie boli przed okresem ,baby to mają przechlapane
  9. Czasem od nerwicy serce bije szybciej ,przez co organizm szybciej się meczy ja tak mam i biorę propranolol ,tak samo drętwienie mięśni itd. też może być przyczyna nerwica ,ale to wszystko lekarz musi potwierdzić.
  10. Donkey, dzięki za dobre słowo ,ale jak ja mam przez to wszystko przejść , nie wiem czasem co mam robić czy jest sens się oszukiwać ,że mój mąż przestanie pić jak codziennie jest pijany , a dzieci na to patrzą
  11. Przerasta mnie już to wszystko, nie wiem czy dam radę tak dalej żyć ,codziennie tylko płaczę ,choć nikt tego nie widzi , będę musiała się chyba rozstać z mężem ,niema przyszłości z nim alkoholikiem
  12. psycholog nie da ci leków tylko pomoże ci przejść przez to żebyś mogła dalej żyć jakoś , nie masz o nim zapominać , masz go pamiętać tylko nauczyć się żyć z tym że jego już niema, musisz to zrobić i iść do psychologa ,on na pewno by tego chciał.
  13. Jak ja bym chciała uciec od tych problemów które mam codziennie , które mnie niszczą ...
  14. polartria, chcę się zapytać czy byłaś z tym u specjalisty jakiegoś psychologa czy psychiatry , sama możesz nie dać sobie rady z tego wyjść ,a ci co cię zwolnili z pracy to nie mają sumienia mogli dać ci urlop ,to jest coś strasznego stracić kogoś bardzo bliskiego ,może byłaś już u psychologa napisz.
  15. Cały dzień burze , a ja nienawidzę burz mam tylko nadzieję ,że do nocy już sobie pójdą ,
  16. Jestem mężatką a czuję się jak bym była sama nie mam z kim pogadać ,nie mówiąc o innych sprawach ,czasem myślę że wolałabym być sama niż tak tkwić ,kiedyś mu puszczę piosenkę
  17. Ridllic, noc nieprzespana pewnie , ale dlaczego zaraz kaszna , musi być tak XD jak w twoim podpisie :)
  18. Mąż alkoholik rujnuje życie mi i dzieciom
  19. Moje życie zamienia się w koszmar , nie wiem jak ja dłużej wytrzymam .......... jedynie będąc tu słysząc dobre słowo ,widzę gdzieś bardzo daleko światełko nadziei ,że kiedyś będzie dobrze
  20. oto_ja, nie można tak żyć bo wpędzisz się w większą depresję , musi on poczuć że może cię stracić to może skończy cię kontrolować z zazdrości,wiem coś o tym bo mój mąż też jest chory z zazdrości , jak ty go nie zdradzasz to czemu miałabyś czuć się winna ,że nawet z koleżanką wyjdziesz na kawę a i tak będziesz się bała czy nie będzie za to kłótni ,zamiast się zrelaksować to będzie tylko stres , pewnie myślisz poco wcale wychodzić. Nie pozwól żeby cię ograniczał i zamknął w "klatce" ,mój by tak najlepiej zrobił . Niech idzie z tobą na terapię i nie wracaj do niego , niech trochę potęskni to może być dobry czas na przemyślenia sensu waszego małżeństwa.
  21. To jest straszna tragedia , sama mam dzieci i nie wyobrażam sobie gdyby ktoś je skrzywdził ,nie mogę pojąć jak ojciec mógł zabić własne dziecko , Myślę ,że ten smutek zostanie , bo to twoje dziecko ,lecz możesz wyrzucić ten żal tu do nas , jesteśmy teraz z tobą , nie jesteś sama, czasem jak wyżalisz się tak anonimowo to jest lżej , sama wolę tu się wygadać niż w tzw."realu"
  22. Jak można myśleć o śmierci , pójdżcie się do kliniki gdzie dzieci leczą się na raka i proszą Boga o to żeby mogły żyć , choć małe chcą żyć , bo życie ma się tylko jedno , niektórzy chcą tak łatwo z tego zrezygnować , zamiast zrobić coś dla siebie to lepiej się poddać...
  23. Myślę że jak najszybciej wracaj do polski,może masz jakiś znajomych u których mogłabyś się zatrzymać,jak nie to idż do domu samotnych matek, do opieki społeczne gdzieś ci muszą pomóc , jak już będziesz miała gdzie mieszkać, to idż do psychiatry koniecznie , masz dla kogo się zebrać w garść i zrobić to co będzie najlepsze dla ciebie i twojej córeczki, a może byś miała gdzie się zatrzymać w polsce ale nie masz za co wrócić,
  24. Dziś całkiem dobrze wczoraj byłam z dziećmi na małej wycieczce , i zapomniałam o problemach chociaż na trochę a dziś jest fajna pogoda i jestem w dobrym nastroju ( bo mam spokój )
×