sebastian86

ja wciaz nie moge znalezc pracy ktora ogranicza do minimum kontakt z ludzmi

jak sobie radzicie w swoich pracach? jak bardzo fobia spoleczna przeszkadza wam w wykonywaniu swoich obowiazkow?

ja chwilami rozpaczam z tej samotnosci i probuje nie stracic calkiem nadziei ze ktos mnie zaakceptuje

jak sobie radzicie z samotnoscia w sensie sercowym?

dziekuje za wsparcie, bede probowal. a czy myslenie o smierci to grzech?

to sa mysli ze Boga nie ma, ze cala ta religia zostala po prostu wymyslona, modlilem sie nie raz by to ode mnie odeszlo ale bez skutku

a jak sobie radzic z myslami negujacymi istnienie Boga?ja je mam na kazdej mszy

staram sie mowic rozaniec gdy mam na to sile

ja juz nawet nie jestem w stanie sie samozaspokajac

depresja z rana mnie zjada coraz bardziej...

dodaje swoje slowa czesto. ale glownie odmawiam przerozne modlitwy uzdrawiajace , np do Ojca Pio

wiara w sily wyzsze to u mnie stały problem niestety ale probuje na sile sie modlic

ja mimo forum mam poczucie osamotnienia z tym

ja mam tak z ojcem...rodziny sobie nie wybralismy

wspolczuje, ja mialem toksyczna siostre

czemu tak matki sie boisz?

boje sie o swoja najblizsza przyszlosc, czy bede w stanie gdzies dluzej pracowac, czy bede w stanie byc w zwiazku...

to moze sok z kiszonych burakow bedzie afrodyzjakiem

a co sadzicie zeby libido poprawic zenszeniem lub macą?

to jedyny lek ktory zmniejszyl mi poziom lęku znacznie. szkoda ze kosztem libido

jak mozna odbudowac libido bedac na lekach?

a bierze ktos amitryptiline lub ranofren? chcialbym sie dowiedziec jak wplywa na libido u innych. u mnie jest zanik potrzeb intymnych

zakupilem melatonine 5 mg

ja slyszalem ze to stara metoda na sen

u mnie problemy z zasypianiem wrocily, bez wspomagania nie jestem w stanie zasnac. probuje tez metod naturalnych jak wypicie miodu z mlekiem. jakosc mojego snu tez pozostawia wiele do zyczenia.