Skocz do zawartości
Nerwica.com

BB1

Użytkownik
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez BB1

  1. Noo da się Tylko to są odpowiednie zasady tej wizualizacji. Są strony o prawie przyciągania w internecie.
  2. Prometeus nie interesuje się energetyką - odpowiem za niego Interesuje się teraz bardziej prawem przyciągania. Dalia jaką medytację praktykujesz ? po vipassanie też tak się widzi świat ale z tego co zauważyłem to trzeba się do tego bardzo przyłożyć żeby ciągle tak widzieć a jak nie to trwa to chwilami. A co do prawa przyciągania to działa koniec kropka.
  3. "Hmm jak sobie chcesz to ubolewaj nad głupotą całego świata - ja tam się zajmuję własnym życiem i pozwalam innym żyć jak chcą" Zgadzam się chociaż szkoda mi innych. Myślcie pozytywnie. Wiecie jaką macie chorobę ?? wiecie co psychologowie piszą rzeby ją pokonać ?? Róbcie to wykorzystajcie wszystkie możliwe środki. Macie internet ?? Kożystajcie z niego mądrze znajdźcie sposób i działajcie. Wiecie dlaczego ludzie "wyleczeni" nie chcą tu zaglądać ?? Bo podstawą wyleczenia z jakiejkolwiek choroby i szczęścia w życiu jest pozytywne nastawienie i pozytywne myślenie. A ta strona dołuje powraca się myślami do swojej "choroby".
  4. Metta: http://polski.wildmind.org/metta/rozwijanie-milujacej-dobroci
  5. BB1

    Hipnoterapia

    Jak ktoś nie spróbuje to się nie dowie. A nie widzę tutaj na forum osoby która by próbowała hipnoterapii... więc nie odrzucaj tej możliwości bo ona jest całkiem wiarygodna. Nie jestem pewien czy to pomoże czy nie ale nie zniechęcaj ludzi do tego.
  6. BB1

    Hipnoterapia

    Ty masz swoje zdanie ja mam swoje i każdy ma wolną wolę. Właśnie nie daje gwarancji że ani hipnoterapia nie wyleczy ani psychoterapia. A po co odnawiać rany jak nie trzeba tego robić ? Chyba żeby znaleźć info o hipnoterapii wpisałeś w google: "złe skutki hipnoterapii". Piszesz tak jakby żeby się wyleczyć to trzeba od nowa wszystko przechodzić i cierpieć no ale jak tak lubisz... A co do iluzji to potraktowałem znaczenie tego słowa dogłębniej, a nie tylko powierzchownie z punktu widzenia pani psycholog z "Rozmów w toku". pozdrawiam
  7. BB1

    Hipnoterapia

    No też czytałem że w zaburzeniach osobowości nie zawsze jest wskazana ale to też nie w każdych przypadkach. Powiedz jej żeby odpowiedziała Ci szczerze dlaczego nie. I nie zapomnij napisać na forum
  8. BB1

    Hipnoterapia

    Mylisz się. Skąd masz takie źródła informacji ? Psychoterapia prowadzi do poznania źródła lęku poprzez długotrwałą rozmowę i przeanalizowania go. Lęk ten jet ukryty w podświadomości a sytuacja jest wypierana przez świadomość - naturalny mechanizm obronny, i to tworzy różnego rodzaju blokady bo człowiek nie chce powracać myślami do tamtej sytuacji. Hipnoterapia według tego co wiem niczym nie różni się od Psychoterapii bo hipnoterapeuta to psycholog-hipnotyzer ,a praca w hipnoterapii polega na bezpośredniej pracy z podświadomością - dobry hipnotyzer potrafi bez trudu spowodować że pacjent przypomni sobie sytuacje która była źródłem lęku ale nie musi pacjent w ten sposób odnawiać sobie "ran" tylko może obserwować tą sytuację tak jakby z zewnątrz widzieć i być bespiecznym. I teraz końcowa faza psychoterapii polega na zrozumieniu lęku przez pacjenta i zrozumieniu że blokady nie miały sensu. W hipnoterapii jest dokładnie to samo tylko bezpośrednia praca z podświadomością bardzo przystpiesza cały proces. W transie (hipnozie) jesteś cały czas świadomy tego co się dzieje czyli Twoja świadomość też jest aktywna. I nigdy nie zrobisz tego co Ci powie hipnotyzer jak nie będziesz tego naprawdę chciał. Hipnoza jest naturalnym stanem każdy wprowadza się w nią wielokrotnie w ciągu dnia. Jest to ten momen przed zaśnięciem jak już nic Cię nie obchodzi i zaraz zaśniesz - to jest trans. LucidMan; "Wiecie przecież, że człowiek w hipnotycznym transie widzi rzeczy, których nie ma i nie widzi rzeczy, które są na jego wyciągnięcie ręki, a wszystko zależy od sugestii hipnotyzera" Jak czytałeś to co do Ciebie pisałem to też widziałeś rzeczy których nie ma a nie widziałeś tych co są na wyciągnięcie ręki. Za dużo Holiwoodskich filmów o złych hipnotyzerach i fałszywych informacji LucidMan;""Wyleczenie" przez hipnoterapię jest oparte na iluzji i nie może być trwałe i prawdziwe." Nie wiem czy może być trwałe bo jaką mi dasz gwarancję że "wyleczenie" poprzez psychoterapie będzie trwałe. LucidMan;"W hipnoterapii jest przecież analogiczna zasada - zablokować zaburzenia i wmówić pacjentowi, że wszystko jest OK." Hipnoterapia polega na pracy takiej jak psychoterapia. Polega na usówaniu blokad i zaburzeń nie na ich maskowaniu. Chociaż również można je zamaskować ale można je także usunąć. Praca bezpośrednio z podświadomością ma wiele możliwości. pozdrawiam [Dodane po edycji:] Iluzja wyleczenie ?? według mnie życie opiera się na iluzji bo nawet jak jesteś człowiekiem który ma pozytywne uczucia czy negatywne to to wszystko jest iluzja. Ja w swoim życiu nie spotkałem jeszcze całkowicie zdrowego człowieka i pewnie takiego nie spotkam bo nie wiem jak to możliwe być całkowicie zdrowym jak Ty znasz to gratuluję
  9. BB1

    Hipnoterapia

    nie wiem dokładnie co to są zaburzenia osobowości. Ale w hipnozie hipnotyzer przekazuje Ci słowa które przyjmujesz (bardzo łatwo jest Ci je przyswoić) jednak w hipnozie dalej jesteś sobą i możesz to przyswoić lub nie, panujesz nad tym. naprawdę nie wiem dlaczego hipnoterapia przeprowadzona przez doświadczonego hipnoterapeutę nie jest wskazana w takich przypadkach może znajdź w necie nr telefonu lub kontakt do jakiegoś doświadczonego dobrego hipnoterapeuty i zapytaj go o to. może Twój psycholog jest mało doświadczony w tej dziedzinie i nie wie jak postąpić w hipnozie z osobą z zaburzeniami osobowości ale dobry hipnoterapeuta myśle że by wiedział pozdrawiam
  10. BB1

    Hipnoterapia

    zapytaj się terapeutki albo wpisz w google
  11. BB1

    Hipnoterapia

    Wyciągam temat wyraźnie coś sugerując
  12. Ale jaką medytacją medytujesz ?? jak się nazywa ? Bo np. ja Vipassana i Samatha na zmiane co tydzień. Vipassana - patrze się na oddech (uczucie oddechu, dźwięk) nie wchodze w niego tylko się patrze. A jak pojawiają się myśli, uczucia to patrze się tak samo na nie. Tylko że to jest trochę trudne bo się nie raz nie da rady na początkującym poziomie utrzymywać ciągle uważność i samo się zamyśla Ale praktyka czyni mistrza Kożyści jak dla mnie ogromne (np. odkrywanie nowych możliwości) - samo się odkrywa Samatha - ćwiczy koncentracje. Koncentruje się na oddechu i jak pojawiają się myśli,uczucia to ja dalej tylko koncentracja na oddechu. Samatha sama pomaga w Vipassanie bo ćwiczy koncentrację patrzenia się. Ale to medytacja nasiliła te lęki czy co ? Ja myślę że możesz medytować ale to od Ciebie zależy medytacja nie jest taka straszna nie przesadzajmy
  13. a po skierowanie od psychiatry idzie się do obojętnie jakiego psychiatry ?? i czy za tą pierwszą wizytę się płaci ??
  14. do rodzinnego lekaża od ciała ?? lekarka to znajoma to wole do psychiatry
  15. . W jednej rzeczy masz rację, wstydzę się. A w reszcie się mylisz o mnie. Dzięki za tak wyczerpującą odpowiedź chciałem poprostu o odpowiedź na pytania bo nie wiem gdzie mam iść ?? do sklepu ?
  16. Witam. Chciałbym udać się do psychologa z NFZ. Mam kilka pytań (chociaż aktualnie jak to piszę mam pustkę w głowie ). Jak wogóle przebiega zapis do psychologa do NFZ, co mam wziaść ze sobą ? gdzie się udać ? rejestrować się wcześniej ? czy będą mi coś wpisywać do książeczek ? czy na pewno to nic nie kosztuje ? czy psycholog z NFZ na pewno mnie przyjmie nawet jak nie mam mocnej nerwicy ? To moja pierwsza wizyta. Słyszałem że z NFZ psychologowie się nie przykładają, czy to prawda ? Bo na prywatnego nie mam kasy.
  17. eldruto; jak dla mnie kapitalne to co piszesz
  18. U mnie bezpieczna rozmowa to była agresywna rozmowa ale nie polecam
  19. bunny_wrrr ; czy się różni vipassana od mindfulness Bo mi się wydaje że mindfulness to taka vipassana za którą trzeba płacić To prawda że za kurs vipassany wypadało by zapłacić ale można dać 200zł a nie 1000zł-10000zł jak za mindfulness
  20. Podczas medytacji miałem taką sytuację i chciałbym przed nią przestrzec innych medytujących. Skupiłem się na oddechu. Nagle nie zauważenie przyszła myśl do mnie z pewnej sytuacji z nie dalekiej przeszłości. Było to dla mnie "bolesne" wspmnienie. Byłem w tej myśli odczuwałem jakby to działo się na prawdę i dotyczyło MNIE. Nie byłem w stanie opanować się i zacząć jej tylko obserwować w roli obserwatora bo po prostu tego nie zauważyłem. Powiem szczerze że zacząłem się załamywać podczas tej myśli. W końcu jedak dostrzegłem swoje zachowanie. Zacząłem być tylko w roli bez stronnego obserwtora tak jak jest to wskazane podczas medytacji vipassana. Myśl tak jakby przestała dotyczyć mnie były w niej emocje i uczucia ale nie dotyczyły mnie. Myśl ta zaczęła stopniowo tracić na swojej mocy i zanikać. I mam kolejny krok do przodu w medytacji A co do wywiadu który jest w poście wcześniej. To Tomek twierdzi że vipassana może być zagrożeniem dla osób na to nie przygotowanych. Zgadzam się z tym ale jak ktoś praktykuje ją nie biorąc myśli do siebie tylko będąc BEZSTRONNYM OBSERWATOREM to medytacja ta działa na jedo kożyść. Zgadzam się że najpierw trzeba poznać podstawy techniki vipassany żeby wiedzieć naczym polega i wykożystać to w praktyce. [Dodane po edycji:] Mi to przypomina oglądanie filmu akcji, widze że strzelają, widzę ich uczucia ale nie jestem w nich tylko je obserwuję
  21. Żyjemy w demokratycznym kraju. Macie takie same prawa czy jesteście zdrowi czy chorzy. Jest mnóstwo metod żeby z tego wyjść. Tylko trzeba zacząć je stosować. Psycholog, psychiatra, psychoterapia ,medytacja itp. Jeżeli ktoś wybierze najlepsze metody to nie tylko wyjdzie z zaburzenia ale także może rozwijać się dalej i być szczęśliwszy niż Ci co nie mają lub nie zauważają tego problemu bo oni nic nie będą robić w kierunku prawdziwego szczęścia gdyż nie znają przyczyny jego braku która tkwi w psychice. Takie moje zdanie
  22. Prometeus"i niemal mistyczne wglądu" Możesz opisać na czym polegał u Ciebie ten mistyczny wgląd ??
  23. Ma ktoś może link do tej książki żeby można była przeczytać w necie
×