-
Postów
419 -
Dołączył
Treść opublikowana przez bunny_wrrr
-
tak ja ostatnio mysle o psychologii pojde skoncze i bede sie wymadrzac
-
ester to ze to jest terapia na fs nie znaczy ze nie mam mowic o tym co mnie w danej chwili boli czy zaprzata zwlaszcza jesli inni pacjenci maja podobnie bo mozna sobie pomoc nawzajem i to jest normalne bo uczuc nie da sie przeciez oddzielic po to sa ci ludzie zeby przepracowac pewne rzeczy w bezpiecznych warunkach ale jednoczesnie wymaga to wyjscia ze swojej strefy komfortu co nie jest latwe gwoli scislosci - to ze ma sie fobie nie zawsze oznacza ze sie z domu nie wychodzi ja mam wielu znajomych i to nie z nimi wiaze sie moja fobia i generalnie nie brak danych zachowan jest tu problemem ale trudnosci w nich na terapii chcac czy nie chcac tworza sie jakies relacje i w moim przypadku sa to relacje z fajnymi ludzmi ktorych nie zamierzam sie wypierac po terapii nie wspomnialam ze chce sie wybrac na kolejna grupe odnosze wrazenie iz nadmiernie nadinterpretujesz
-
ludzie! dzis dzien przytulania wiec do roboty do roboty
-
tak ester na pewno masz wiedze ale co z praktyka? pacjenci sa rozni wyleczalnosc jest rozna mysle ze nikt i nic nie jest w stanie przewidziec takich rzeczy i tak: nie po to wszyscy polecaja intesywna krotkoterminowa terapie p-b dla fs ze tak im sie roi ale dlatego ze taka jest najskuteczniejsza nie wiem czemu mialabym drazyc jeszcze akurat ten temat z kolejnym terapeuta i to przez 2 lata bo raz to nie jedyny moj problem dwa chyba lepiej zaczac dzialac na wlasna reke wpierajac sie tym co juz wlozono mi do glowy w tym wszystkim terapia indywidualna w ogole nie wydaje mi sie dobrym pomyslem bo co z tego ze pogadam sobie z psychoterapeuta jesli nie naraze sie na lek i wyjscie ze starych schematow? w kupie sila i fajnych ludzi mozna poznac isj z mojej strony to byl oczywiscie zart zalegly przytyk zeby nie bylo jestem pewna ze grupa do ktorej bys trafil niebotycznie by na tym skorzystala
-
Ridllic buaha taaak dziekuje ze zapytales xDDD
-
eh a ty w kolo macieju ... zapewne bedziesz musiala blablabla masz gdzies pod reka moja karte czy masz w domu szklana kule? zrobie to co bede chciala to czego bede potrzebowala na co bede sie czula i w zadnym wypadku nie oczekuje ze ktos na dolnej bedzie myslal za mnie a tym bardziej ciebie nie prosilam o takie rady jedynie o podzielenie sie ze wszystkimi jakie placowki uwazasz za konkurencje dla cp ale ty oczywiscie musialas swoje BOSZ kim ty jestes ale skoro nazywasz sie specjalistka to chyba przydaloby ci sie popracowac nad swoja cierpliwoscia otwartoscia szczeroscia? bo to sie liczy dla pacjentow... btw kilkuletnie terapie nie brzmia dla mnie zachecajaco a co do terapii to nie jest latwo ale jednoczesnie jest bardzo milo to pierwsze miejsce ktorego w tym samym stopniu sie balam i w ktorym jednoczesnie lubilam przebywac proporcja oczywiscie sie zmienila w biegiem czasu na plus i ostateczny wyrok: warto choc ciebie isj ciezko mi sobie wyobrazic na grupowej haha
-
jeszcze pod wplywem mojego 2dniowego spotkania z jonem kabat-zinnem (o wizycie ktorej btw nie byloby bez dr holasa mozna przeczytac tu: http://www.mindfulness.com.pl/) chciałam się podzielic swoja fascynacja (hehe ciekawe jak dluga ) idea uwaznosci o ktorej poczatkowo czytalam w jakims psychologicznym magazynie a potem poznalam troszke lepiej dzieki swojej terapii a ktora teraz po przyjezdzie mr mindfulnessa do pl jestem silnie zainspirowana co nieco wyjasnia fragm tekstu na tej stronie: http://www.samadi.republika.pl/rart134.htm ale google wiecej wam powie mysle ze naprawde warto się temu przynajmniej przyjrzec bo mindfulness to nie tylko jakis rodzaj medytacji ale sposób zycia bycia a to dotyczy każdego z nas z osobna i wszystkich razem hehe czemu by wiec nie sprobowac a może ktos wlasnie probował i chce podzielic sie wrazeniami/spostrzezeniami/czymkolwiek?
-
Dopuszczalną formą jest także "hejterzysz" ale hejtujesz ladniej brzmi prosz pana staram sie naprawde ale nadal nie wiem skad wiesz o 'niecnych praktykach' w cp po ktorych laduje sie w kaftanie (dlatego pytalam: od pacjentow? od kolezanki?) a konkretnych sytuacji tez sobie nie przypominam nie zamierzam z nich korzystac (w kazdym razie nie z powodu fs) jestem jedynie ciekawa co wg ciebie jest ok to wszystko wiec nie krepuj sie o cudownym uzdrowieniu nigdzie nie pisalam
-
ESTER no dla mnie prawdziwe efekty widoczne beda PO zakonczeniu terapii kiedy to bede funkcjonowac samodzielnie a teraz tak owszem widze powazne zmiany i znaczna poprawe dlatego tez absurdalne jest bys wypowiadala sie nt wplywu tej terapii konkretnie na mnie bo przeciez nie masz nie mozesz miec o tym pojecia bo nie jestes mna 'nie wypowiadaj sie na ten temat'-wlasnie temat wplywu terapii na mnie mialam na mysli o calej reszcie owszem mozesz pitolic choc zwykla przyzwoitoscia jest podanie skad posiadasz te informacje i -jak juz bylo wczesniej powiedziane-opisanie konkretow bo to calkiem nie fair tak samo ja mam prawo reagowac gdy hejtujesz ludzi ktorzy mi naprawde pomogli i to jest ok wg mnie wg ciebie oczywiscie trzeba oczerniac cp a jak ktos ma dobre wrazenia to ma siedziec cicho? faktycznie postawa godna specjalisty nawet jesli jest tak jak piszesz to co za roznica czy to proces kwalifikacyjny czy nie skoro terapeuci juz w tym czasie dzialali i nikomu po miesiacu nie podziekowali glowy mi przez to nie urwalo a i z pewnocia inaczej bym sie czula wiedzac ze to dopiero kwalifikacja wiec to plus raczej no i tak oczywiscie lecza tam wszystkie choroby psychiczne swiata ale skoro znasz swietne alternatywy dla wstretnego cp to podaj te polecane adresy i namiary tutaj nie tylko na pw niech inni tez skorzystaja ja rowniez jestem ciekawa momentami wypowiadasz sie jakbys byla co najmniej eichelbergerem czy innym zinnem troche pokory
-
no ester na bank wpisza mi schizofrenie paranoidalna i tysiac dodatkowych f tylko szkoda ze tego nie zobacze bo tak jak i calej mojej karty bo jedyne co chce zobaczyc to efekty leczenia ktore ty btw z uporem wariata starasz sie zakwestionowac bylas na tej terapii? skonczylas ja? nie? to z laski swojej nie wypowiadaj sie na ten temat to wszystko wiesz od samych pacjentow czy od swojej kolezanki? moze niewarto polegac na opinii jednej osoby w dodatku wspolpracownicy albo chociaz nie traktowac jej jako prawdy objawionej bo w pracy jak to w pracy zazdrosc zawisc itp... moj proces kwalifikacyjny trwal 3-4 spotkania wiec to chyba dosc standardowo nie wyobrazam sobie zaczac takiej terapii z marszu aa no i tzn ze pasuje im 'do gry' skoro mnie bez problemu wzieli mam kontakt z jedna stazystka ale dosc ograniczony dzienny oddzial wiec chyba logiczne ze szpitala psychiatrycznego co nie znaczy ze sa tam ludzie na skraju zalamania i mysle ze trzeba tez wziac pod uwage ten procent pajcentow ktorzy naprawde nadaja sie na oddzial zamkniety bo i tacy na pewno sie zdarzaja powodow nie zakwalifikowania na terapie moze byc wiele chocby dlatego ze cp nie specjalizuje sie we wszystkich chorobach swiata co nie a ty na ktorym miejscu rankingu specjalistow sie plasujesz?
-
noooo od razu wiecej konkretow i od razu troche jasniej nie mozna bylo tak od razu? nie wiem jak dla ciebie ale dla mnie istnieje relacja lekarz-pacjent i to sa wlasnie te dwie strony 'barykady' dwa punkty widzenia cos jak nauczyciel i uczen chyba ze u ciebie ta granica sie rozmywa z jakichs powodow... no do dr holasa to sie nie modle tak samo nie odczuwam skutkow jego-wyimaginowanych czy nie-nierozwiazanych problemow pozostalej czesci twojej wypowiedzi nie skomentuje bo znowu podchodzi pod medrkowanie a terapie z tego co mi wiadomo koncze za 3 tygodnie i jeszcze sie trzymam na nogach wooow to tyle w kwestii twojej szczerej troski i zyczliwosci
-
oprocz tego ze szkoda jej czasu straszysz psychiatrykiem... ale spoko ja nie ciagne nikogo na dolna tylko odpowiadam na pytania no i konkrety konkrety skoro tak zalezy ci na pacjentach to moze mnie oswiecisz co do dr holasa? czemu nie wjechal na czarna liste? nazwiska wypisalas w innym temacie nic nie wspominajac gdzie pracuja a tu mowisz na cp bez podania szczegolow mysle ze nie kazdemu bedzie sie chcialo szukac twoich innych postow i kojarzyc kto jest skad no i jesli nie jestes ani z tej ani z drugiej strony barykady to juz nie wiem w ogole skad czerpiesz te informacje jeszcze niewiele dalej jak rok temu sama zastanawialas sie nad terapia w cp a nawet polecalas owsiejczuka nawet ze szczegolem wiec juz w ogole jestem teraz skolowana co tam robilas i btw sama bronilas czlowieczenstwa psychologow no ale rozumiem ze przez ten czas moglo sie cos zmienic w twoim postrzeganiu np po stazu swoja droga specjalista swiezo po studiach (zaocznych?) to dla mnie marny autorytet mam nadzieje ze ty w przeciwienstwie do pracownikow cp masz swoje problemy calkowicie za soba a co sie dzieje w kierownictwie cp nie wiem i nie obchodzi mnie to edit: yyy po przeczytaniu czesci (wszystkich nie zdzierzylabym chyba) twoich poprzednich postow chyba stracilam ochote na dyskusje zreszta to juz chyba offtop niepotrzebnie dalam sie wciagnac WHATEVER ale radze powaznie zastanowic sie nad tym co pisze ester zanim sie jej uwierzy...
-
a dzieci tez to robia
-
ESTER uwazniej czytaj posty w takim razie citi napisala ze ma leki fobie depresje i nerwice DO TEGO byla dzieckiem z adhd w ogole to az chyba bede musiala porozmawiac o tym na grupie tylko nie moge dojsc czy bralas udzial w tych niecnych czynach ktore opisujesz czy sama tez bylas pacjentka to moze ja juz sobie kaftan przyszykuje miszcz!o nazwiska pytasz ale sama nie podasz to o tych panow chodzi?owsiejczuk jest chyba kierownikiem czy czyms tam cp? a bryla bylym? ja ich nie znam wiec nic powiedziec nie moge nt ich jakosci pracy a tym bardziej o zyciu osobistym ale z czystym sumieniem polecam moich terapeutow jednak jak napisalam lepiej sie najpierw skonsultowac z juz umowionym psycho skoro to pierwsza wizyta
-
czekalam 1-2 tygodnie jakos powiedzialam jeszcze przez telefon ze chce na taka i taka terapie i zapisali mnie na najblizszy wolny termin bo tak chcialam a o terapii dowiedzialam sie od innej psycholog wiec sumie spokojnie mozesz zaczekac co ci powie tamten psycho i ewentualnie sie go poradzic
-
ja jestem wlasnie w centrum psychoterapii bo chyba zostalo przeniesione czy cos teraz jest na dolnej 42 myslalam ze chodzi ci o innego sobieskiego;]
-
ja przyszlam konkretnie z zamiarem terapii (o. dzienny na dolnej) juz przy umawianiu sie na pierwsza wizyte przedstawilam sprawe potrzebny byl tylko dowod ubezpieczenia potem kilka sesji z psycholog i min testy potem spotkania z kolejnym psycho i psychiatra ale to juz w ramach zapoznania z terapeutami mysle ze mozesz sie po prostu podzielic tymi wszystkimi watpliwosciami z tym psycho na pewno cos ci doradza ja sie troche nachodzilam zanim trafilam na dolna gdybym wiedziala co i jak to bym poszla tam od razu powodzenia
-
nie
-
ESTER, skoro ty masz takie niezbite dowody to idz zglos gdzie trzeba i po klopocie albo przynajmniej ostrzegaj przed konkretnymi osobami a nie wyzywasz sie po cichu na forum nie wiadomo za co po takie recenzji ktos moze tam nie pojsc a wg mnie warto przynajmniej sprobowac a jakby co to pijanego lekarza chyba kazdy bedzie umial rozpoznac wiec nie drzyj az tak o pacjentow sadi31, jakie obskurne moja sala jest bardzo przyjemna
-
Byłem, będę, ale nie jestem! Czyli człowiek - paradoks
bunny_wrrr odpowiedział(a) na Keicam temat w Pozostałe zaburzenia
mi tu moja fobia spoleczna pachnie pozdrooo -
hyhyhy to teraz mnie rozbawilas doprawdy nie wiem co by sie musialo takiego stac zebym dostala schiza ale dzieki ja jako pacjentka moge subiektywnie ocenic korzysci plynace z leczenia u konkretnyych psychoterapeutow ot co i mam nadzieje ze zdaze dokonczyc terapie zanim sie 'ta placowka' rozpadnie
-
eh mnie się wydaje ze nie ma ludzi 'bezproblemowych' znasz takich? ja wychodze z zalozenia ze psychoterapeuta tez człowiek ma swoje zycie i w ogole to co mnie to obchodzi profesjonalista umie oddzielic zycie prywatne od pracy - wazne ze mi pomaga bo jest dobry w leczeniu mojego problemu gorzej gdyby leczyl mnie ktos z fs teraz sobie przypomniałam ze już wczesniej pisalas ze dolna ble ale w sumie tez bez konkretow takie mowienie ble bo ble wydaje mi się co najmniej podejrzane a nawet jeśli to jakos nie chce mi się wierzyc ze wszyscy na dolnej to alkoholicy i chuchu wie kto jeszcze dlugo by tak nie przetrwali a ja spotkalam się jak dotad z raczej pozytywnymi opiniami na ich temat owszem masz prawo wyrazic swoje zdanie ale proszę nie wmawiaj mi ze terapia tam nic mi nie da bo nie masz zadnych podstaw do tego typu stwierdzen skoro to wszystko prawda to nie rozumiem czemu piszesz z ukrycia i unikasz szczegolow zastanawiam się czy aby to oczernianie nie wynika z podobnych plotek jak info o nie pracującym tam dr holasie ja jako pacjentka –czyli info z pierszej reki -mam pozytywne doświadczenia na temat akurat tej terapii i tych psychoterapeutow a to tu jest chyba najwazniejsze i nie omieszkam wypowiedziec się po zakonczniu terapii żeby zweryfikowac dotychczasowe wrazenia
-
jak to gwarantujesz? na jakiej podstawie tak osadzasz? jaki masz zwiazek z cp? powiedz cos wiecej a nie robisz im czarny pr bez zadnego uzasadnienia no wiadomo ze nagle cudownie nie ozdrowieje ale bez przesady juz zauwazam pozytywne efekty jesli wlasnie nie poprawe wiec nie widze jakichkolwiek powodow dlaczego ta terapia nie mialaby mi pomoc na poczatku bylam sceptyczna ale teraz mysle to co dostaje na grupie na pewno przyda mi sie w przyszlosci bo na 3 miesiacach leczenia praca nad soba sie nie konczy co nie to tylko input potem trzeba dzialac bez prowadzenia za raczke rozumiem ze nie wszystkim musi takie cos pomoc ale tez na pewno nie jest tak ze nie pomaga nikomu nic a nic :/ zawsze sie cos wynosi podkreslam ze mowie o terapii fobii spolecznej nie wiem jak jest na innych a po zakonczeniu wybieram sie do seksuologa tez do cp
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
bunny_wrrr odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
jesli kompletnie nie dajesz rady z objawami to pewnie powinnas no ale to twoj wybor -
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
bunny_wrrr odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
a lekow nie bierzesz? czy nie pomagaja?