You know nothing, Jon Snow

Bo im się spodobało, mnie denerwować, a i też szpital mój im się podoba, klimat tam. No ja się odnajduję w takich miejscach, lubię ludzi z problemami, ale ja miałam żyć z kotkiem i bratem Nelyssy a nie w szpitalu siedzieć z tęsknoty i potem o jakichś Beatach słuchać. Nie mówiąc już o tym co na innych stronach pisałam.

Tak by było najlepiej. Tylko oni w tych pasach to by chcieli widzieć innych, już nie mówiąc mnie. Jak ich to podnieca, szpital psychiatryczny, więzienie dla osób które nie koniecznie muszą tam być, ale Oni powinni być na pewno.

Właśnie pod tak ładnym utworem nie powinnam tego pisać @mała_mi123 Miałam dużo wiary, nadal wierzę, że energia pozytywna wygra, ale to i tak długa walka będzie. Cień wiatru zwariował to jest problem największy. Myśłam, że Szczur zwariował, ale On przez cienia zwariował, ile ten typ głupot nawymyślał..

4 na każdą porę roku, wystarcza mi jedna para butów, po co więcej trzymać żeby kurz się gromadził? Głównie chodzę w glanach tych samych od lat i jak nowe są z roku na rok. Jakiego koloru lubisz dres, dresy?

W sumie wolę paluszki zielona cebulka najbardziej mi smakują, ale precelki są szczególne, wyjatkowe, mam sentyment, jem okazjonalnie przy znaczących okazjach jak kupić nie zapomnę ; ) Nastrój się pogorszył, ale jeszcze wieczór, weekend się nie skończył. Ciężki tydzień się zapowiada..

Toczy się, ale niewiadomo co to zmieni, gówno zaprogramowane na lata..

Już nasłał bydle przerośnięte by się rzucał do siostry..

Proszę skończyć mnie truć Krzyśkiem11 i Nann. To nie jest mentor relic ani mentorka Nann. Krzysiek11 jest nadal częścią relica taką forumowa dla mnie, kojarzącą się ze świętami z pożarami w Australii a Nann należy do Pogranicza jest reprezentantka zła. W świecie relica wyczuwałam krzyczałam i miałam rację, inni też. Na Alone Nią rozczulaliście, ale nie było sensu. Nie ma sensu nakręcać tego gówna z kalectwem jak to Nann w gówno się wpakowała dla cienia wiatru, Krzyśka, brata Nelyssy czy nie wiadomo kogo. Nic tu nie ma do wysławia tego, upamiętniania i dalej tego kontynuowania. Ja się na to nie zgadzam. Jakieś śluby, rozwody, upamiętnianie tego również są zbędne. Zniszczyłeś mi urodziny i nakrecasz do wojny. Jeszcze chcesz tak męczyć wszystkich 2 lata do świata relica a za dwa lata świat relica nawet jak będzie bajkowy, baśniowy z aniołami, centaurami, gadającymi jeleniami i delifanami, latającymi sowami, żołnierzami w mundurach na każdym kroku,chroniącymi ten kraj, świat jak sobie wyobrażałam nie będzie tak piękny i prawdziwy jak był w 2020 roku, choć też był przerażający miejscami ale był prawdziwy, skoro ja tak czułam ja się dobrze czułam to tak jest. Nie ma prawdziwego relica, mam nadzieję że Konrad zaprezentuje się szczerze albo Wy go i ta prawda się utrzyma i tak wszystko runęło i nie powróci w takim stylu w żadnym stylu bo te śmieci nie mają klasy.

Oj tam, no rozmawiam tylko ; )

No tak, ale co skrzywdzisz kogoś i odeślesz na terapię by całym sobą poczuł? Tego być nie musi.

Sztucznych mocy. Pomocy!

Osoby cierpiące najpierw kierują się emocjami potem zdrowym rozsądkiem. Potem wedle uznania czy będą to powtarzać czy raz na zawsze wyciągną wnioski i pojadą dalej nie powracając do tego. Dramaty raczej nie są warte pamięci i przypominania. Chyba, że dzieją się na bieżąco to już inna sprawa.

Zależy od sytuacji, czasem leży po jednej. Ja nikomu srać nie będę za nic bo już się nasrałam, Ty zarobisz jak uważasz. Tylko jak już to porządnie by Cię rozluźniło. Wytrzymałam 2 miesiące teraz walczę o 3.

Prawda jest wskazana, i prawdą jest, że o kawałek gówna się biją i zabijają.

Moją zasadą jest robić zgodnie z własnym sumieniem, nie krzywdząc przy tym nikogo. Niektórych zaś krzywdzi, że ktoś mu nie chce nasrać, gdy każe, nawołując przy tym do przemocy. Ja w tym zasad nie widzę, potrzeby fizjologiczne załatwiam, gdy mi się chce. Gdy mi ktoś każe spełniam wtedy ich zasady i staje się jąkaś srającą dziwką za odświeżanie.

Może być naturalniejsze i swobodniejsze. Ale widać Ci nie ulżyło, bo ciśnienie w środku kogoś nadal rozpie*dało.

Nie z tego powodu, ale pewnie na czas i rozkaz srałeś, gdy kazali. W sensie dosłownym.

Ja ciemność może nie ciszę podziwiałam do 4, potem zasnęłam. Dobrze mi się spało do przebudzenia. Jak zwykle za krótko jak dla mnie zwłaszcza w weekend. Czuję się dobrze, niby dobry dzień się zapowiada i wieczór. Się okaże : )

Inteligentni tak. Czy czujesz się Polakiem?

Nad ranem kąpiel

Tak, z ukochanym. Którędy droga?