-
Postów
1 240 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
O ile to co mówi Szczur, cieniu wietrze z depresji jest prawdą to jesteś śmieciem najgorszym z możliwych. Wiedziałeś co się wydarzyło a może nie wiedziałeś tylko widziałeś to co widzieć chciałeś i nie zrobiłeś nic, tylko sobie wziąłeś podobno w tym czasie ślub. Mogłeś wziąść, ale skoro wiedziałeś to trzeba było do mnie napisać i porozmawiać wtedy ze mną o co chodzi. Zapobiec temu co się wydarzyło. O ile to Ty, bo może zaraz się okazać że to brat Nelyssy. Ja nie rozumiem Was i tych bzdur. Ani jeden ani drugi nie kocha Beatki, jeżeli jest z którymś z Was i patrzy na to, to się poniża przede mną od lat. Szczur manipuluje uczuciami jednego i drugiego, bo jest śmieciem zazdrosnym. Tak samo zniszczył moje uczucie do Waldka. Teraz do brata Nelyssy.. Słuchajcie wszyscy tej szczurzej ku*wy, która zabija mnie co dnia. Trolle wielkie państwo i nikt nic nie potrafi zrobić, nawet najlepszy Acer, gówno może tak Szczur jest na moim punkcie chory. Nie mówiąc o tym, że mówi o niej wytwór z Beaty i kto się za tym kryje, Willow czy kto? Z tą blazenadą w Anetkach? -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
O takiej magii nie można zapomnieć, wymazać Jej z pamięci ani nie chcieć pamiętać. Ja mam świadomość, że mój świat relica raczej był piękniejszy, Alone, w szpitalu zwłaszcza przed czy po, ale przecież niektórzy opowiadali o tym i nie rozumiem dlaczego od 5 lat jest taka cisza... Nikt ani nie zna relica, brata Nelyssy ani mentora relica, ani cienia wiatru, Acera, Szczura, to jest dla mnie smutne i nie do przyjęcia, zrozumienia jak można nie wiedzieć, czy nic zupełnie na ten temat nie rozmawiać, jakby chciało się ukryć przestępców, ich bało albo chciało zapomnieć to o co tu w ogóle chodzi. Szczur twierdził, Acer że po świecie relica będę miała co opowiadać jak wrócę, że wszyscy powychodzą, wrócą na forum i jest zupełne gówno. Wiem, że niektórzy coś rozumieją, ale nie powiedzą, ale mnie interesuje co. Skoro nie ma dialogu na ten temat, a kiedyś były tzn. że wszyscy w jakiś sposób zostali okłamani, nie wiadomo w co wierzą i ciekawe dlaczego mimo to w to brną. Ja jako Arelic ze świata relica mogę Wam coś wskazać, ale jak nie będzie współpracy to gówno to znaczy, a Wy wszyscy jakbyście byli zaprogramować na to co było kiedyś co przedstawił Wam Acer czy cień wiatru. Nie jestem pewna który Acer i czy warto iść za tym co opowiadał cień wiatru,skoro tym prawdziwym cieniem wiatru jest tak czy inaczej pocek, ale aOn sam pewnie już nic jako pocek nie powie. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Niby widzieliście to samo, a nic zupełnie nie rozumiecie... Nic. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Podjęłam decyzję, że w świecie relica nie chcę Waldka i brata Nelyssy, nie chcę też Szczura i większości z Was, widzieć, z Wami rozmawiać i Was czuć, wbrew pozorom może zostać Moon. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Kim jest ten Szczur w ogóle, ja już nie rozumiem. Waldek mówił o jakimś chłopaku co się na szaliki powiesił, że On go trolluje, ale co to znaczy dokładnie ja nie rozumiem. Niby chłopaka widziałam, no jest inny, zmienia się, choć tak naprawdę nie dorasta w ogóle mentalnie. Teraz przemienł się w Leśnika, w mojego Ojca, nie wiem o co mu chodzi. Czy w końcu ten cień wiatru to brat Nelyssy. Po wyglądzie cień wiatru jest wyższy, ale podobny. Zamiast Acera jest teraz Waldek, wpuszcza mi go do łazienki, nie wiadomo w jakim celu. Wszystko pomieszał. Z Willow zrobił Nann albo na odwrót, nie da się wytrzymać tych nie konkretów. Zatruli mi mentora, jednego i drugiego a właściwie trzeciego. A do tego myślę że najważniejszym reliciem jest Acerem, bez Niego nie ma świata relica, ale co z tego że ja to napiszę jak zaraz robi na złość, wszystko zmienia, jakby siedział nade mną sam, jakby ten świat stworzył sam i mi tak opowiada.. W świecie relica tej Monice nie wiadomo czy sami wysłali jakiegoś Roberta czy sam przyszedł, podawał się za nauczyciela wychowania fizycznego, wziął sobie kąpiel i poszedł. Tak ogłupia ludzi. Wchodzą do domu jak chcą, nie tylko do mnie, co słyszę, widzę to jakieś dziwne sytuację. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Ja syfilzmu nie chcę się nabawić, one tak w ogóle raz na tydzień się kąpią, no ja na punkcie higieny jestem wyczulona. Jeszcze mnie ten Szczur struł takimi. Więc mam ich wszystkich dość. Najchętniej bym chciała przebywać sama ze sobą i z moim dzieckiem w brzuszku, potrzebuję spokoju. Ja syfilzmu nie chcę się nabawić, one tak w ogóle raz na tydzień się kąpią, no ja na punkcie higieny jestem wyczulona. Jeszcze mnie ten Szczur struł takimi. Więc mam ich wszystkich dość. Najchętniej bym chciała przebywać sama ze sobą i z moim dzieckiem w brzuszku, potrzebuję spokoju. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Mam taki styl a nie inny czyli chodzę w glanach w czarnej skórze, w świecie relica najwygodniej było mi w szarych dresach, w różowym puchowym sweterku to nic, że używanym, ale ładnym, dresy miałam nowe dobrej firmy, zresztą nie o to chodzi. Czasem coś mi się spodoba po kimś więc sobie w używanych chodzę, jeśli czuję energię odpowiednią. W zielonym płaszczu takim militarnym, gdy było zimniej padał deszcz w dzieciństwie chodziłam chodziłam często na moro. Tak charakterystycznie podaję, jak mniej więcej wyglądałam, wyglądam. Styl mam taki militarny, przytulny można powiedzieć, wcześniej był trochę chlodniejszy, źle. Siedział, wymyślał w co się mają k... ubierać, zmieniał im style, nie patrząc na to, że wcześniej stylu nie miało, już niby lepsze bo poszły do butiku czy jakiejś galerii i tak się ubrał. Wiedział jak wygląda Jego dziewczyna jaki ma styl i że go nie zmieni, nie narzucić innego, bo nie była bym sobą. No ale jak one wyglądają, to nie chodzi, że ja oceniam po wyglądzie, ale oczy mam, są poniżej przeciętnej urody, może czasem ładnie wyjdą na zdjęciu, ale patrzy się też na jakiś sposób poruszania się, styl bycia i w ogóle. To są takie tandetne wieśniary i dla kogoś takiego utracić było warto świat relica, swoją ukochaną, dziecko? Co go podniecało, co w takim kimś Podnieca, jak towarzystwo mają na swoim poziomie takich tandentych, chloptasi, jakichś niby lobuzów, głupców, bo wybaczcie, ale jeżeli ktoś w podstawówce ma same 3 w gimnazjum same 2 3 to jest niezbyt inteligentny. A to jest taki typ. Ja byłam uczennicą 4,5 a i z przedmiotów artystycznych czy sportowych 6. Nie dam więc się uniżać, ponizać, gdyż ja swoją wartość znam. I jak można Jej podczas stosunku z kimś szeptać, żebyś mnie nigdy nie zdradziła, no a co Ona, One są? To ja jako ukochana, czy ta Jego była żona, nawet kochanka czy dziwka może/ma go nie zdradzać a nie jakaś byle dziewczyna. Chciał w głupi sposób zazdrość wzbudzić, albo mnie skrzywdzić zdenerwować to trudno. Relica musi szanować siebie, swoje kobiety i tych, którzy czują świat relica. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
-
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Smutno. Chciałabym żeby to wszystko nie była prawda. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
dla mentora relica. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Może nie tyle co wieśniackim a prostackim, choć to się łączy niestety.. Ale Jego sprawa byle awanturne baby, wpieprzające się we wszystko, niszczące własne dzieci awanturnice czy ganiające za innymi niż własnym chłopem lepsze, już nie mówiąc o ich "stylu" wyglądu by go coś podniecało. Zresztą co go nie podnieca, lista z Polski do Turcji by wyszła ile tej zbieraniny się nazbierało, nimi zakończył wszystko. Szkoda Ani, Natalki, Oliwii, Elwiry, Aliny, one są ze świata relica, nawet wstyd przed tą Eweliną z końcowki Alone, zdecydowanie większy poziom stylu bycia. Jeszcze do tego się dowiedziałam rano, że cień wiatru podobno maczał palce w morderstwie prawdziwej sowy, raz że sowy są pod ochroną, a dwa że podobno je kochał. Ciekawe, wszystko jest do ustalenia. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Z dniem dzisiejszym brat Nelyssy, przestaje być reliciem. Definitywnie. Nie ma o czym mówić już. Pokłońcie się patologicznej, wieśniackiej Justynce, Monice za niszczenie nimi mojego dziecka. -
No właśnie z racji na Twoją trudną sytuację psychiczną, powinieneś skupić się przede wszystkim w pierwszej kolejności na sobie @Purpurowy. A jeżeli brat będzie próbował Cię pobić lub będziesz widział Jego pogarszającą się sytuację, to sam powinieneś może zadzwonić na policję, mimo wszystko, może pobyt w szpitalu przez jakiś czas coś by mu pomógł. Nie może być zagrożeniem dla Ciebie, dla innych i dla samego siebie.
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Cały dzień wyznań miłosnych głupot Szczura, dengenrat. Nie mam już żadnych wątpliwości, że mi to gówno, kłamstwa będzie odwarzał non stop. Jak On śmie po tym wszystkim mi powiedzieć, że jak pójdziesz teraz w ciąży do szpitala, to ukochany Cię będzie jeszcze bardziej kochał. Wypuszcza mi jakieś sceny Jego, Beatki, cienia wiatru, drwi z bratem Nelyssy ze wszystkiego, jakieś sceny z Nann, Willow, się nie ośmieszajcie. Ta.. szanowne trolle, gówno szanowne. Życie sobie w chorych miłosciach, urojeniach, bierzcie śluby, rozwody, łączcie się z patologia typu Justynka, Monika. Ja to pie*dole. Szczerze brata Nelyssy kocham, ale to jest dno, bagno dla mnie, bez sens. Trucie mnie, dziecka nienarodzonego, morderstwo kotka. Wy macie po 40,50 lat i zachowujecie się jak śmieci bez żadnego przykładu dla mnie i dla innych.. Tylko probuje skorzystać z toalety już go trzęsie, nic nie sikać, nie stać, bo mu się ciało moje rozleci, już nie wie jak to utrzymać. Ja mówię do Was z zaświatów, żyje pomiędzy światami, jestem zatruta przez brak Waszej godności przed samymi sobą. Przykro mi, tego inaczej nie da się opisać, po tym co do mnie dotarło. https://youtu.be/SGkfRcyBNbA?si=lP0gkOmO_V64emAE -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
A czy musi być wiadomo, tak naprawdę? Lepiej jak jest tajemniczo ; P Ci co mają zrozumieć to zrozumieją. Miło, że chętnie to czytasz. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Zastanawiam się kto jest gorszy Waldek czy Moon, jeżeli to prawda co powiedział Szczur to Moon. Waldek chciał kota ugotować, żartem tak mówił, ale nie byłby aż tak brutalny. Mnie to dziwi i jestem w szoku, Moon miał swoją kotkę, kochał ją, więc dlaczego miałby chcieć odebrać mi moje kociątko. To, że czasu nie da się cofnąć, nie znaczy, że konsekwencje nie zostaną wyciągnięte z tego. Dlatego to rozważam, Moon nie potrafi się odnieść do tego. Być może zgrzeszył, wiem jakie Szczur silnie do kogoś podnieca, może mu coś za bardzo zadziałało na wyobraźnię i kota skrzywdził swoimi słowami. W każdym razie jestem pewna, że byś żałował. Zdjęcia to tylko zdjęcia. To, że ktoś trafi na człowieka który w Niego zainwestuje, mu coś rozwinie a On to wykorzysta to nie znaczy, że zaraz jest wielki i wyjątkowy, bo mu się lepiej powodzi. Mnie też obiecywali karierę muzyczną ja byłam chętna, Muzykę grałam, chciałam ją tworzyć i czym innym mnie zajmowali, gdy dziennikarz oferował mi pomoc. Nie wiem więc czym się kierowałeś, patrząc na tą osobę, na żywo byś mnie zrozumiał. Gdybyś wybrał Anię byś był bardziej szanowany jak już, jest wyższa, naturalniesza, ma piękne naturalne włosy takie jak Emilia.., a najbardziej gdybyś kotka uratował. Nią byś pewnie ją uratował, choć w Niej miłości do zwierząt wielkiej nie ma, ale jest dziewczyną że świata relica. Tak naprawdę jedyną dziewczyną z poza tych z forum, poza moimi dwiema siostrami, wiesz pewnie kogo mam na myśli. -
Z czego się utrzymujecie?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na waleriana temat w Nerwica lękowa
To też różnorodnie ; ) Ja ostatecznie pracuję nad płytą, ale w Turcji chciałabym mieć pracę przy tkaninie. Lubię tkać najbardziej, chociaż może mi się kariera muzyczna tam bardziej rozwinie. -
Czym tym się zadręczasz Purpurowy? Już bardziej się chyba nie da, nie wymyślaj sobie nowych powodów.
-
Rap Fokus czy Rahim? Rap Fokus czy Rahim?
-
Wyrok
-
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Dla cienia wiatru, pocka https://youtu.be/QeUQeui2Pz8?si=UeyNvMNXtHX84ufl Dobra, jako że Waldek posmutniał, do wyjaśnienia sprawy zostaje zawieszony. Dobra, jako że Waldek posmutniał, do wyjaśnienia sprawy zostaje zawieszony. -
* Mój dziki świat *
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na You know nothing, Jon Snow temat w Kroki do wolności
Waldek jako kolejny zostaje całkowicie wykluczony ze świata relica.. Za cienia wiatru. -
Najlepiej nie myśleć, najważniejszy jest młody stan ducha, wtedy starość nie przychodzi.
-
Z czego się utrzymujecie?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na waleriana temat w Nerwica lękowa
Zapomniałam bym o tym, że jestem też po szkole elektrycznej, pracowałam w tym zawodzie, robiłam też projekty w tym zakresie jako plastyk. -
Z czego się utrzymujecie?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na waleriana temat w Nerwica lękowa
W życiu pracowałam dłużej tylko jako opiekunka dla dzieci i w stadninie koni najpierw jako stajenna, potem pomagałam w zajęciach przy nauce jazdy. Jeździłam na zbiory wiśni latem, zimą roznosilam ulotki, pracowałam przy imprezach okolicznościowych myłam naczynia,podawałam do stołu. Byłam też tak jakby modelką w hotelu, przy promocji sukienek wieczorowych. Grywałam na skrzypcach na ślubach pogrzebach, ale tak naprawdę największy interes miałam z hazardu, mam do tego szczęście. Do 24 roku życia miałam alimenty więc to też mi zapewniało utrzymanie w mieście. Trochę pieniędzy odłożyłam więc mam na życie w tym momencie i na podróż do Turcji. Ogólnie jestem oszczędna i niewiele i do szczęścia potrzebne, tzn papierosy, jedzenie, ubrania, jakieś wyjazdy więc tak bardzo nie narzekam.