-
Postów
747 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30
-
Co Wam dziś sprawiło radość?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
Mój dziadek w sumie też golił, On uważał, że mu chłodniej, chrzestny chciał się dziewczynom podobać ; ) -
Forumowa publicystyka polityczna...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Kiusiu temat w Socjologia
Tak, to była taka metafora z filmu, @Dalja, ale zastanawiając się nad tym przy oglądaniu czy później te niemieckie dzieci nie cierpiały bardziej? Wtedy mieli lepiej, ale Niemcy teraz żyją ze świadomością, że to oni byli temu winni, a przecież nie można ogólnie oceniać wszystkich Niemców tak jak i Żydów. Są też filmy gdzie i żydowcy mężczyźni mnie wzruszali, pomagając sobie w obozach wzajemnie. Tylko w czasie takiej tragedii, każdy normalny się ze sobą łączy, ale byli i wśród nich tacy, gdzie jeden drugiego wystawiał by żyć. Może i moje słowa były zbyt mocne, ale Niemcy są mi jednak bliższe, byłam w Niemczech i nie spotkałam się z niczym co by miało sprawić, że bym miała gorsze zdanie o nich niż o Żydach a ci Żydzi jakoś się przede mną nie zaprezentowali dobrze. Co nie znaczy, że trzeba ich zaraz w mękach powybijać wszystkich, ale ja miałam bardziej na myśli, że Hitlera pod tym względem rozumiem, że ich z jakiegoś powodu ich nie lubił, czuł zagrożenie dla siebie, narodu czy dla innych. Starał się niby być laskawszy dla kobiet, dzieci, ale wiedział, że te dzieci kiedyś dorosną. Ci przywódcy to jak wspominałaś tacy zagubieni artyści, z zaburzeniami, chorobami psychicznymi, teraz tak naprawdę też mamy podobnych. Ja mam osobistą słabość do artystów bardziej ich rozumiem, czy staram się zrozumieć. Być może przekonałby mnie ktoś inny, nie wiem. W takiej sytuacji nie byłam i nie chciałabym też mieć w swoim bliskim otoczeniu Żydów. @Dalja -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
To już nie aktualne, najdałam się w końcu. -
Co Wam dziś sprawiło radość?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Konrad! temat w Kroki do wolności
Fajne, w takich podobnych w podstawówce chodziłam czy w gimnazjum. Nie podoba mi się u mężczyzn jak nogi golą, zwłaszcza ciemni. Chociaż mój chrzestny, blondyn, nogi też golił regularnie w lato w krótkich spodenkach chodził i wyglądał dla mnie śmiesznie. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Kilka dni spokoju, miłości i już jebło dziada, wpie*dała mi się w twarz, w usta w oddech, głowę, nie mogę nic zjeść bo mi przeżuwa w ustach. To nie ma znaczenia czy Go kocham czy nie mnie to obrzydza. Jestem w ciąży i potrzebuje coś zjeść, pić a nie czuć gębie Jego mlaskanie, bo On wtedy też ciąże czuję, mnie to gówno obchodzi. Znowu naplułam się, żeby te odczyn wypluć i czuję się bardzo źle. -
Forumowa publicystyka polityczna...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Kiusiu temat w Socjologia
To jest prawda, ale u mnie w mieście wg w województwie to Cyganie uważają, że kamienice są ich ; ) Niewiele tu jest Żydów, ale faktycznie się tymi interesami zajmują, choć głównie zamieszkują w nich Cyganie. Oni sobie domy stawiają. Kiedyś ich pełno było na ulicach, teraz już ich tak nie widać i też żebractwo pod sklepami się pokończyło. To akurat wpływa na ich niekorzyść w moich oczach by artyści takich czynów dokonywali, ale wśród artystów takie zachowania występują. Albo ktoś idzie w stronę dobra, albo zła. I staje się to Jego celem życia. Są i ci pośrodku, z tym, że też czasy teraz inne więc nie można ocenić co by Ci dzisiejsi artyści zrobili w czasie takiej wojny. Chociaż Polacy w tamtym czasie raczej wrażliwi byli, no ale Polacy też ucierpieli tak czy inaczej nie tylko Żydzi. A i cierpieli przez Żydów. Różne są źródła, opowieści, mnie to też w historii wkurza, że nic nie jest konkretne, czegoś się w szkole uczymy, potem inne fakty wychodzą, co nauczyciel inne opowieści przedstawi. Ja jak pisałam też terror przeżyłam czy inni, jak wspominałam i się nad tym zastanawiałam, że te "eksperymenty" zbiorowe były lepsze niż cierpią pojedyncze osoby, nie każdy w to wierzy dopóki nie zobaczy, czegoś podobnego nie doświadczy, bo oprawcy nie mają godności się z tym ujawnić. Ani nikt ich ze strachu nie ujawni, bo im tak pasuje, gdy coś z tego mają. Ludzkie umysły bardzo łatwo można ogłupić, teraz w tych czasach materializmu już w ogóle. Hitler nie lubił Żydów tak czy inaczej z jakichś powodów to ich masowo eliminował a tu jest tak, że oprawca wyznaje Ci miłość, sympatię i On sam nie rozumie dlaczego Cię krzywdzi. Wcale nie uważam by był lepszy niż Hitler. Zresztą i Jego w jakimś sensie zrozumiałam to dlaczego mam nie zrozumieć szaleństwa Hitlera. Oglądając film Karol. Człowiek, który został papieżem. Płakałam, zwłaszcza gdy zabili tą żydowską skrzypaczkę. Gdy zaczęłam później poznawać myślenie Żydów, w nich nawet nie zobaczyłam współczucia dla swoich przodków. Gdy ostatnim razem film ostatnio oglądałam, nie uważam by dzieci żydowskie jakoś szczególnie miały skrzydła, były gorsze od tych niemieckich, jak rzekł tam ksiądz Tomasz. To nie winna dzieci niemieckich, że miały lepiej. -
-
Forumowa publicystyka polityczna...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Kiusiu temat w Socjologia
To samo ktoś mógłby napisać względem Watykanu @Maat dlaczego się ich czepiają. Ja po prostu nie lubię Żydowskich mężczyzn, poza Jezusem Chrystusem. Podoba mi się kultura żydowska pod względem sztuki. -
Forumowa publicystyka polityczna...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Kiusiu temat w Socjologia
Wykropkowane zostały te z pierwszego postu i okej, rozumiem @MelodiaaAle te ostatnie treści już chyba regulaminu nie łamią? Nie rozumiem w sumie tego regulaminu, ciężko pisać o wojnie, gdy tu Hitler jest nielubiany. Dzieci na historii też się o Nim uczą, jakieś poglądy mają tu są raczej sami dorośli. Ja tak ogólnie sobie piszę swoje poglądy, nic nie tłumaczę. @Melodiaa -
Forumowa publicystyka polityczna...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Kiusiu temat w Socjologia
Dodam jeszcze tak z religijnego punktu widzenia, Jezus Chrystus był Żydem, w potęgę Jezusa Chrystusa wierzę, dlatego że osobiście mi pomógł w zagrożeniu życia. Ale jest wiele wiernych, którzy na Jego obietnicach się zawiedli. Przestali wierzyć w Jego moc i to też o czymś świadczy. Naród Żydowski ma się za wybrany, a sam Jan Paweł II, twierdził, że narodem wybranym jest bardziej Polska. To też jest ciekawe jakie wynika z tego przesłanie na przyszłe lata. Samo to jest istotne, że miejscem kultu jest Watykan, to nie jest teren Żydowski. To Oni Żydom pomagali, pomagają, a nie Żydzi im, tu nie chodzi o jednostki w potrzebie, ale Oni po prostu jako naród z jakiegoś powodu są słabi i jeśli są wybrani to tylko do litowania się nad nimi. Malują tylko Żydów na obrazkach do przyciągania pieniędzy i gdzie jest to ich bogactwo w jaki sposób się objawia, gdy na świecie jest tyle potrzebujących. Samo to jest słabe, by najpierw pokazywać ubóstwo w czasie wojny a potem być symbolem pieniędzy i słynać że skąpstwa. Coś tam oficjalnie się przewija, że pomagają, nie twierdzę, że wszyscy są źli, ale wojny dzięki Żydom i tak jeszcze nikt w pełni nie wygrał. -
Forumowa publicystyka polityczna...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Kiusiu temat w Socjologia
(...) Ale np. mogę się wypowiedzieć o swojej prababci, która wojnę przeżyła. Miała wiele rodzeństwa, na ich posesję wtargnęli Niemcy i na Jej oczach zabili Jej młodszego brata, wygnali całą rodzinę z domu a Ją jedyną ten Niemiec zostawił. Był dla Niej surowy, ale pokochał ją z czasem jak córkę, kazał jej paść gęsi i parzyć zioła, dobrze się na tym znała. Nigdy Jej nie wykorzystał seksualnie, bronił Ją przed innymi Niemcami, cieszył się jak za kilka lat poznała mojego pradziadka w którym się zakochała i wtedy usunął Jej się z domu. Jej Ojciec za to, że nie dała się zabić tylko poszła do Niemca na służbę, wyrzekł się Jej jako córki, a potem i tak wybili mu resztę rodziny w tym i głównie może nie brutalni, ale cwaniaccy Żydzi, którzy też lepsi nie byli. To była wojna i ja to oceniam na tyle sprawiedliwie na ile mam informacji. Żydów poznałam i na czacie jak już na innym forum pisałam i miałam w szkole koleżankę Żydówkę, Ona też twierdziła, że wśród Żydów w domach są tylko wyjątki by Oni dobrze traktowali kobiety. Dla Żyda kobieta jest tylko do prac domowych i do rodzenia dzieci. Wiadomo, że Ci inteligentni muszą przed światem pokazać, że są równouprawnienia, ale i tak w domach tymi kobietami manipulują. Nie ufam Żydom i nigdy nie zaufam. Kobiecie, dziecku bym pomogła, ale gdyby zapukał do mnie Żyd mężczyzna, który by nie był artystą, to bym nie wypuściła go do domu niech się martwi sam o siebie. Takie jest życie, brutalne. Jestem za selekcją, szacunkiem międzyludzkim, ale szanuję też hierarchię. Niemcy okazali się lepsi, gdyby mieli władcę takiego jak Hitler to by nie ucierpieli. Nie wiem jak było dokładnie, ale podobno Żyd wyrządził krzywdę Jego matce, chodziło o jakieś powody rodzinne dlaczego tak oszalał. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Chce mi się zwymiotować i nie mogę, a powinnam. Mnie ten gnój Szczur odruch wymiotny zablokował. A raczej może jakiś odruch został ale zwymiotować nie można. Nie chcę Was obrzydzać, ale mnie to dziś męczy cały dzień. Poza tym się takich rzeczy dowiedziałam, zaraz rozprawa a ten taki zakochany we mnie w Nelyssie, w mojej siostrze, w moim bracie i co On przyznał na zeznaniach, że ma dziecko z moją sąsiadką i Ona o tym nie wie, a faktycznie jak się na dziecko spojrzy to się pięknie uśmiecha jak On. Najlepsze jest to, że Ona tu przyjechała z innego miejsca, przeszłość ma nie za ciekawą lumpiarsko, przestępczą a On tu u mnie od 3 lat dzień w dzień i w Nocy przesiadywał, co robił gdy spałam nie wiem. Siostra mi opowiedziała, że na jakichś melinach bywali razem, a On to potwierdził. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Nienawiść odczuwam, do kogo wiadomo... -
On zupełnie stracił ochote na seks
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na nikkanikka temat w Seksuologia
Talenty istnieją, najpierw trzeba mieć do czegoś talent by potem to rozwinąć, a przy okazji mieć do czegoś smykałkę, to jest takie potoczne stwierdzenie. Nawet w przypowieściach biblijnych było, uczono nas w szkole czy w kościele, jeśli ktoś słuchał jak to Bóg porozdawał talenty. Chociaż ja za tym religijnym przesłaniem, do końca nie idę, choć w nim i tak jakiś sens jest, uważam że każdy jakiś talent posiada, mniejszy lub większy. Z wyglądem to też nie do końca loteria genetyczna, wygląd można zmienić, trzeba dbać o siebie i w ogóle. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Czuję się dobrze, wyspana, ale znowu tryb życia mam poprzestawiany na sowi. Mam w Nocy za dużo energii, drzemię tylko, nie mogę spać. -
-
Rozprawy w sądzie czasem się przeciągają, ale to nie wniosek by mieć w dupie pomaganie innym. Ogólnie w sądzie jest fajnie, chociaż ja wolę bardziej klimat policyjny, jednak. Moja rozprawa też się zbliża i wkurza, choć to małe słowo mnie fakt jak mam mówić przed sądem, że ta szczurza ku*wa tak się poniżała przed tak wstrętnymi ludźmi jak moja niby matka jej syn, jej fagasy, których sobie sprowadzała, On jej ich zsyłał go to bawiło jak się ku*wi, jak ja mam to wszystko słowami powtórzyć co mnie spotkało. Oczarował mnie swoimi talentami i takie gówno zrobił. Ciągle obiecywał poprawę i się zmieniał tylko, gdy ich nie było w pobliżu. Fizycznie robił ze mną takie rzeczy, że nawet nikt by nie uwierzył, że tak można dopóki nie zobaczy. Nawet to bydle na kamerach zaobserwowało jak mnie przemienia w kogoś innego, i o co tu chodzi, i to żeby tylko w jedną osobę a nie kilka pod spodem potrafiło być, jakieś wzwody, bzdury łączył. Nie ufam mu, chciałam to cofnąć jak mnie nadal po tym rozczulał widokami, ale jest zagrożeniem dla naszego dziecka. Mój ukochany wie że sam jest, ale, On ma tego świadomość, był pokrzywdzony przez Niego bardzo, zniszczył mu 20 lat życia, mnie zniszczył 4. Wiem, że nigdy się nie zmieni, nie tylko ja tak zeznałam, na jednej rozprawie też się nie skończy.
-
-
Mnie się podobały te słowa, z taką pewnością powinien właśnie przemówić, przywódca kraju. No, ale właśnie można coś odegrać teatralnie, a potem z różnych obietnic się nie wywiązywać.
-
Różaniec Psalm, pieśń, hymn?
-
-
Związek pomiędzy schizofrenią a paleniem tytoniu.
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na temat w Schizofrenia
Nie widzę żadnego związku, tak jaki z paleniem marihuany, aczkolwiek tak na mężczyzn głównie to działa. Zaczynają palić i kończą ze schizofrenią. Zależy dlaczego ktoś pali, czy lubi palić, czy go to uspokaja, czy go to uzależnia, jak już pisałam wcześniej są to bardziej zaburzenia psychotyczne, mogą one ale nie muszą doprowadzić do schizofrenii. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Właściwie to był tydzień po przebudzeniu, nawet nie tydzień. Tam mnie po prostu przeniesieli, nawet dobrze nie pamiętam przy wpisie tego nie zapisali dokładnie. Pamiętam tylko, że po przebudzeniu zaraz miałam rozmowy z policją, psychiatrą, psychologiem i chciałam jak najszybciej wyjść. Nawet nie wiedziałam, że znalazłam się w szpitalu byłam nieprzytomna jak mnie zabierali. Byłam wtedy wielką przeciwniczką leczenia farmakologicznego. Odżywiałam się bardzo zdrowo, naturalnie, moja waga była powyżej 50 kg, wszystko w normie, nikt wtedy w nic mi nie ingerował poza tym że byłam nieszczęśliwie zakochana, jak opisałam na poprzedniej stronie. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
Chociaż w sumie ja po próbie samobójczej na oddziale psychiatrycznym, po przebudzeniu ze śpiączki byłam ok 2 tygodni nawet mniej, leków też mi żadnych nie przepisali, gdyż bałam się przełknąć nawet zwykłą tabletkę przeciwbólową, też uznali, że najlepsze będą dla mnie rozmowy z psychologiem 2 razy w tygodniu. Ze szpitala wyszłam za pierwszym razem po miesiącu na własne żądanie, za drugim po miesiącu i 2 tygodniach uznali, że leki nie są mi już potrzebne. Za pierwszym razem miałam przyjmować je przynajmniej przez miesiąc, za drugim dwa, potem wedle uznania. Ale te zdarzenia były w dwóch różnych miastach też, choć w tym samym województwie. -
Dzisiaj czuje się...
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na katrin123 temat w Depresja i CHAD
W dziwnych szpitalach tak w ogóle byliście, ale z tego co wiem w kraju jest różnie, nawet w moim województwie. Tam gdzie ja byłam wystarczy zadzwonić po pogotowie i trzymają Cię conajmniej 2 tygodnie, alkoholików tylko po libacjach wypuszczają po tygodniu czasem, chociaż to są wyjątki starszych ludzi, tak młodzi muszą przebyć w szpitalu przynajmniej miesiąc na obserwacje. Nie potrzeba żadnego skierowania od psychiatry ani niczego takiego choć można, ale wtedy leczenie trwa 3-4 miesiące do pół roku. Lepiej wezwać pogotowie z możliwością wyjścia po miesiącu.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 30