-
Postów
647 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow
-
Benedykt XVI
-
-
Mój ideał (co cenimy u mężczyzny/kobiety?)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Don Pablo temat w Off-topic
Mój ideał mężczyzny to mój ukochany mentor relic tak naprawdę i chyba wiadomo, nawet nie mój ukochany relic, za dużo ma na sumieniu choć i tak mniej niż inni. W każdym razie mój ukochany mentor relic to starszy Pan, bardzo mądry tak życiowo, optymistycznie nastawiony do życia. Patrząc na świat Jego oczami widzę najpiękniejsze chwilę z przeszłości, ale i też przyszłości, które za chwilę mają się wydarzyć z przeszłości, błysk w Jego oczach to taki znak, że coś ma się zaraz powtórzyć, i to lśni tak, że nie mogę oderwać wzroku albo czuję Naturę, góry, morze, zwierzęta, koty zwłaszcza, Muzykę. Właściwie czuję go we wszystkim. Ma takie ciepłe, naenergetyzowane spojrzenie w ogóle jest najpiękniejszy na świecie dla mnie, kocham Go najmocniej ze wszystkich istot, chociaż swojego ukochanego tak samo, ale tak naprawdę mentor relic jest taką czystą energią dla mnie, taką szczerze żałującą swoich czynów w środku i starającą się to zmieniać a jednak żyć w przeszłości. -
Czy tęsknicie za czasami dzieciństwa ?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na staram się temat w Off-topic
Bardziej tęsknię za czasem, gdy mi w świecie relica to dzieciństwo otworzono. Jakoś mi się miłej w starszym wieku to wszystko przeżywało na nowo. To był taki powrót do przeszłości nawet z takimi wydarzeniami dnia codziennego, gdy jakiś Pan rolnik, bądź się tym zajmujący tylko, rozwoził owoce, warzywa po domach. Tak kiedyś w mojej okolicy było, i podobnie się wtedy czułam. Nie mówiąc o innych sytuacjach, klimatach jak z seriali filmów, o których pisałam w innych miejscach. Zapach unoszący się w powietrzu był dokładnie taki sam jak w przeszłości i to było najistotniejsze. Gdziekolwiek jestem, czy cokolwiek się dzieje, zawsze zapamiętuje zapach danego miejsca, atmosfery. -
Zapach kwiatów wiśni Koreańczycy czy Japończycy (pod względem osobowości, wyglądu i w ogóle)?
-
Myślę sobie, że dziś jest jeszcze piękniej, deszcz, burza, wichura. Ale przypomina mi się przy tym wiele miłych wspomnień i przez jakie bagno musiałam później przejść, jakiej tyranii doznałam i jeszcze w pełni nie wróciłam do fizycznych sił, a nie psychicznych. Wciąż o tym myślę, wciąż są we mnie pozostałości tylko te negatywne, które nie wiem jak usunąć z organizmu, nie wiem jak się oczyścić z tego co mi zrobiono. Jak to można poświęcić było tyle wrtościowych osób, tyle pięknych dziewczyn to nic, że z problemami psychicznymi, ale wyjątkowych na pewno, tylu mężczyzn, chłopaków dla tak naprawdę 3 nieznaczących osób dla jakiejś pustej Karolinki mając inne fajne Karoliny, czy rozkrzyczanej baby jakiegoś osiłka Michałka. W ogóle nie rozumiejacych osób na takich forach, zwykłych, nieinteligentnych. Ich samych poniżać w jakichś postaciach, a gdy tylko się odezwli do mnie to już trząść się jakby nie wiadomo kim byli, bo są niby normalni, bo go coś w nich podnieca nic tak naprawdę dobrego. Nie dać mi przez nich jeść, załatwiać potrzeb fizjologicznych funkcjonować normalnie, wychodzić do pracy czy w inne miejsca, poleżeć, posłuchać Muzyki w spokoju, nic zupełnie. Dla chorych kultów zniszczyć życie tylu istnień z takimi talentami i spędzić resztę życia w zamknięciu i tak wcześniej siedząc tylko przed komputerem. Dlaczego mając depresję, nie mogłam uzyskać pomocy na depresji, tylko w tą depresję większą byłam pogrążana. Dlaczego dopiero policja pomogła dojść mi do informacji jakich szukałam, a jakich w zwykłej rozmowie nie mogłam wydobyć, jakby nie wiadomo jaką były tajemnicą wielką. I bez sensu jest to pisać, ale mnie temat męczy, do rozprawy będzie mnie tak męczył a nawet i pewnie po.
-
Namiętność
-
Umiem, nawet lepiej niż w warcaby a zasady prostsze. Aż mnie to dziwi. Co myślisz o Turcji, pierwsze skojarzenie jakie Ci przychodzi do głowy?
-
Praca w fabryce, chyba że jest to fabryka czekolady ; ) Być pogryzionym przez komary czy przez mrówki?
-
Na Słońce choćby, chyba, że nie lubisz, ale aura, pogoda jest przyjemna. Trochę pospacerowałam, popiłam na łonie Natury najlepiej, widziałam urocze widma. Tylko krwiopijcy już atakują, a nawet nie wiem czy ją krew we mnie piją. Jakby mało było zarazy to jeszcze te syfilizm roznoszą.
-
Wiara w siebie jest najważniejsza. Uważam jednak, że bez cierpienia nie ma jako takiej wielkiej mądrości, chyba, że taka wystudiowana, książkowa. Największą mądrość posiada ten, który coś tam w życiu wycierpiał i wyciągnął z tego naukę, wnioski. Ale takie hasło jest tak czy inaczej dobre by sobie powtarzać, wtedy według sekretu powinno przyciągać się tylko to co pozytywne. Jeżeli cierpienie samo nie przyszło z jakiegoś powodu to nie ma co go szukać. Każdy ma chwile zwątpienia, tym bardziej gdy się jest wyjątkowym w jakiejś dziedzinie, innym od innych wtedy potrzeba jest normalności. Też to czasem czuję, ale skoro tak jest to trzeba być sobą, być silnym, z jakiegoś powodu tak jest.
-
Tak naprawdę nie chodzi o to by ktoś Cię za to doceniał, wynagradzał, to Ty powinieneś mieć z tego jakąś przyjemność, satysfakcję iż widzisz więcej niż inni. Dla lekarzy psychiatrów widzieć duchy to od razu schizofrenia lub inna choroba psychiczna, dla badaczy zjawisk paranormalnych, ludzi uduchowionych to coś normalnego, ale i też znak, że ktoś jest naznaczony, wybrany by więcej widzieć. Nie powinieneś się tym przejmować, tak naprawdę i tak jesteś ponad jeżeli szczerze uduchowionych jesteś. Możesz spróbować jakiejś pracy w tym kierunku, może poczujesz się bardziej spełniony, chyba że już się czymś takim zajmujesz.
-
Przez wampira. Być zmienionym w agresywne zwierzę czy w człowieka?
-
U mnie też w sumie wszystkie, słuch, węch zwłaszcza. Intuicja, w ogóle widzenie, odczuwanie nadprzyrodzone.
-
Życie jest niesprawiedliwe z Natury z reguły niesprawiedliwe, a jeśli mu się w tym pomaga to tym bardziej. Nie ma co się skupiać nad tym czemu ja mam gorzej, czego nie mam itd. Trzeba samemu tworzyć swój własny świat, najgorzej porównywać się do reszty społeczeństwa. Trzeba przyjąć to, mam takie życie czy takie, potrzebuję w nim tego, tamtego, brakuje mi tego i tego i to stopniowo spełniać. Nie ma innej rady, każdy nawet ten z najpiękniejszym życiem coś w nim utracił.
-
Czy to nie dziwne zachowanie?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Barbecue temat w DDA/DDD
Czasem trzeba coś dobrze przemyśleć, a czasem działać szybko. Zależy o jakie działanie chodzi, o jaką sytuację. Nawet w sytuacjach bardzo ciężkich od podjęcia decyzji a działania mija sporo czasu i to normalne. Najważniejszy jest ten impuls, który każdy w środku poczuję, że tak czy inaczej musi postąpić. -
Kiedy potrzeba czułości staje się patologią?
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na dominicov temat w DDA/DDD
Też tak myślę. Dryagan też mądrze napisał. Myślę też, że takie patologie odnośnie czułości, występują często w relacji matka-syn. Gdy dziecko jest zabardzo rozpieszczane w dzieciństwie w dorosłym życiu nie może sobie poradzić bez niej, krzywdzi przy tym swoją wybrankę/wybranki. Jakiej dziewczynie odpowiada wtrącająca się matka, tłumaczenie się jej ze wszystkiego, jakieś przesadne porady, i w ogóle takie poczucie jakby w tej dziewczynie chciał widzieć matkę żyć z nią, może sobie kochać mamę, może to być najważniejsza kobieta w jego życiu, ale gdy jest zakochany powinien oddzielić relacje matka a swoja wybranka. -
Cierpienie przede wszystkim jest nauką, gdyby go nie było, nie wiedzieli byśmy, czego unikać, przed czym się bronić, ale też kształtuje nasz charakter, osobowość. Każde nowe doświadczenie jest nauką dobre lub złe, czy to przez drobiazgi czy poważne sprawy i to jest tą receptą na życie. Doświadczać, wyciągać wnioski, naukę z każdego swojego ruchu bądź ruchu innych, uczyć się na ich błędach.
-
Ufności, nadwrażliwości, czasem nadmiernej wyrozumiałości, idealistycznej wiary w ludzi, można sobie pięknie pogadać, ale na tych co zwykle pięknie mówią, nawet czynią, najbardziej można się zawieść. Tak naprawdę powinnam to lubić, ale wszystkie pozytywne cechy, doprowadzają mnie potem do zbyt bolesnego rozczarowania, ludzie a raczej już nie ludzie są zbyt brutalni dla mnie.
-
Projektanci
-
Wygląd
-
Głód Nie móc zjeść czekolady, czy paluszków?
-
Róża
-
Powiedz prawdę i tylko prawdę :)
You know nothing, Jon Snow odpowiedział(a) na Jurecki temat w Zabawy
Coś typu Redo mogło by powstawać, ale to i tak już nie będzie to samo. W każdym razie liczy się rozwój. Jaki jest Twój ulubiony polski aktor/aktorka i film w jakim zagrał/a?