Skocz do zawartości
Nerwica.com

avesen

Użytkownik
  • Postów

    261
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

3 797 wyświetleń profilu

Osiągnięcia avesen

  1. avesen

    Co dzisiaj zjadłeś?

    Kawa, energetyk, kanapki - w tej kolejności. Taki bochenek mi wyszedł. Wrzuciłam do niego trochę rozmarynu, oliwek i jalapeño.
  2. Dopiero co wstałam, a już się czuję do dupy. Spałam 17 godzin. Odchorowywałam dwie nocki. Nie mam w ogóle siły, ciężko było mi ustać na nogach czy utrzymać kubek z kawą. Od soboty zjadłam tylko zupkę chińską. Wczoraj przygotowałam ciasto na chleb, zaraz go wstawię, zjem w końcu jakieś pożywne śniadanie i nabiorę energii. Mam dzisiaj wolne, które spożytkuję pewnie w większości na klikaniu bezsensownie w komputer lub gapieniu się w ścianę i użalaniu się nad swoim jestestwem. Może wyjdę później na rolki, nie wiem, nie chce mi się istnieć.
  3. Okropnie. Nic mi się nie chce.
  4. Nienawidzę tego domu. Jest tutaj TAK GŁOŚNO!!! Nie wiem jaką muzyką to mam zagłuszać, nic mi się nie podoba. Kolejny dzień z rzędu mam uciekać? Nogi mnie już bolą.
  5. avesen

    Co teraz pijemy

    Captain Jack Citrus Tonic
  6. Źle, żałuję, że pozwoliłam sobie wczoraj w nocy na wypłakanie się przy nim. Myśli mnie tak przygniotły, że nie mogłam już zatrzymać łez, a jego reakcje tylko wszystko pogarszały. Następnym razem zamknę się w łazience, wejdę do wanny i tam będę płakać. Ale za długo mnie nie będzie, co też go zdenerwuje. Nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Może nawet nie chcemy. Ja nie chcę z nikim rozmawiać, nienawidzę słyszeć swojego głosu, nie chcę dzielić się tym, co czuję na co dzień, bo nikt tego nie rozumie, nie musi nawet, zwłaszcza, kiedy nie potrafię o tym rozmawiać (co tylko potęguje wkurw drugiej osoby), ale wtedy zaczyna mną gardzić, mówić, że wymyślam, pyta o papiery, jakby informacja o diagnozie miała cokolwiek zmienić. Kiedy mówię, że urodziłam się nieszczęśliwa, to mi nie wierzą. Wszystko teraz musi być potwierdzone podpisem specjalisty, bo inaczej uczucia człowieka się nie liczą. Każdy tylko przerzuca się tym, kto ma gorzej. Nikt nawet nie pozwala już drugiemu człowiekowi się wypłakać, tylko od razu każe iść na terapię! Za darmo przecież człowiek nie będzie słuchał jak drugiemu źle! Nawet nie chcę o tym mówić, w takich chwilach to przeczekuję, tego się nie da inaczej naprawić. Mam dosyć ludzi. Mam dosyć swojej głowy. Znieczulam się, a i tak musiało coś we mnie wczoraj pęknąć.
  7. @Lilith nie jestem w stanie sobie wyobrazić bólu, jaki czujesz, ale proszę, nie rób sobie więcej krzywdy, zwłaszcza jeśli nie przynosi to żadnej ulgi. Wypłacz się, schowaj się pod kołdrą, może wyjdź na spacer do lasu z kimś bliskim, jeśli jest możliwość. Wytrwaj w tym trudnym dla siebie czasie, w końcu wyjdzie słońce.
  8. avesen

    czego aktualnie słuchasz?

    Ta wokalistka jest przepiękna i ma świetny głos.
  9. avesen

    Na co masz ochotę?

    Na papierosa i chyba wyjdę z nim na rolki.
×