Lekarz mówi że jeszcze nie pora żeby wszystko odstawić i żyć na czysto bez leków. To specjalistka , zaufałem Jej. Widzi mój stan psycho-fizyczny i wdraża leczenie. Jestem nieufny raczej ale Tej Lekarce ( chociaż jest niemiła dla mnie ) zaufałem.
dzięki za odpowiedź. Znajomy nie ma ubezpieczenia, jest w fatalnym stanie psychicznym i martwi się czy bez ubezpieczenia go przyjmą ….dzieki na pewno sie ucieszy z tego info
Słuszna uwaga. Niestety nowy lek powoduje tycie, ale nie aż takie jak po mircie. Mniejsze zło. No nic trzeba uzbroić się w cierpliwość i robić swoje ( uważać co się je, ćwiczyć , dbać o higienę snu ….)
Wracając do tematu benzodiazepin, chyba coś się zmienia wśród lekarzy bo niechętnie wypisują już leki z tej grupy…Chyba nowe przepisy kontrolujące recepty weszły i zauważyłem że lekarze słysząc benzo, reagują już nie tak „lajtowo” jak jeszcze rok temu
Między innymi dlatego odstawiłem ten lek po kilku latach brania. Zacząłem ćwiczyć i biegać ( nie dawno ). Na razie waga stoi. Lekarz dał mi inny lek wspomagający to odstawienie i na inne problemy natury emocjonalnej…Mam nadzieję że nie wrócę do tego leku już i będzie już ze snem okej. Mirta ma bardzo dużo skutków ubocznych. Chociaż tylko po tym leku w ostrej bezsenności spałem