Skocz do zawartości
Nerwica.com

Olek5567

Użytkownik
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olek5567

  1. Ogólnie jest lepiej. Śpię też lepiej. zrobiłam się dużo bardziej towarzyska wiec same plusy.
  2. Czy ktoś po zwiększeniu dawki leku zmagał się z migrenami? U mnie wystąpiła pelnoobjawowa migrena, gdzie nigdy nie miałam z tym problemu. pojawiła się aura - problemy ze wzrokiem, wymioty etc…
  3. Dorzuciłam. Pojawiły się problemy ze snem a tak ogólnie to jest nastrój na plus. czekam tyko aż pomoże jeszcze bardziej na lęki bo mam problem żeby wejść do niektórych marketów
  4. Biorę od 2/3 tygodni 300 mg rano, lekarz powiedział że jeśli chce to mogę dorzucić 150 mg w poludnie
  5. Jestem Po rozmowie z lekarzem. stwierdzil że pustka nie wynika raczej z leku. dal mi zielone światło na zwiększenie dawki do kolejnej tabletki w południe.
  6. Może to składowa z sytuacja życiowa, 3 miesiące temu rzucił mnie facet i pustka wynika z wyciszenia złych emocji przez moklo i to ze jestem sama
  7. Trochę nadpotliwość. ogolnie dobrze dość się po tym leku czuje, ale wyraźnie czuje brak emocji
  8. Dziwne dno emocjonalne. Nie mam permamentnego lęku ale nie czuje w sobie tez pozytywnych uczuć. czuje taką pustke
  9. Ciekawe myslalam że to już efekt końcowy Czyli jest nadzieja jeszcze że moje objawy agorafobiczne się mocniej uspokoją.
  10. O kurczę dzięki. Myślałam że jeśli moklo działa między 1 a 3 tygodniem to już powinna być różnica
  11. Biorę ten Moklobemid i ogólnie czuje się o wiele lepiej. Mam więcej energii i więcej rzeczy mi się chce robić. jedno tylko mnie denerwuje - dalej mam agorafobiczne samopoczucie. Głównie w sklepach. Jak jestem w większym sklepie zaraz zaczyna kręcić mi się w głowie i zaczynam czuc lęk
  12. Ja zmieniłam na moklobemid. slabo na mnie działała duloksetyna. a czy wenlaflaksyna się nie „wypala” po czasie?
  13. Ja przez to musiałam zmienić lek. najpierw lekarz zwiększył dawkę do maksymalnej ale nic to nie pomogło. później zmiana na inny lek.
  14. A czy ktoś miał taką sytuacje że Dulsevia przestała działać po jakimś czasie? po roku, dwóch?
  15. Ja czuje lekkie pobudzenie po nim. moze jak lekarz podzieli mi dawkę na rano i południe to będę się lepiej czuc rankiem
  16. Dość krótka przerwę bo około tygodnia. Ale na fluoksetynie też nie byłam długo bo chyba 3 tygodnie. ale okrutnie się na niej czułam, trzęsło mną w środku. Nie dałam rady nic jeść przez mdłości a do tego okropne biegunki. Nie da się tak żyć
  17. Tak, narazie lekarz mówił aby zwiększyć do dwóch tabletek rano. pozniej pewnie zwiększy do dawek dzielonych np w południe. zastanawiam się nad jednym - jak biorę melatonine na noc (biorę w ciągu dnia moklo i prege) to rano czuje się o wiele gorzej jakby lęki były spotęgowane. to możliwe żeby wchodziło to w interakcje?
  18. Tak, jestem bardzo zadowolona że lekarz zdecydował się na niego. mialam do wyboru jeszcze wenlafaksyne ale nie zdecydowałam się, wolałam moklobemid. W piątek zwiększam dawkę - mam nadzieje że poczuje się lepiej i że zniweluje ten poranny stres i niepokój. Wizyta pod koniec kwietnia u psychiatry
  19. Może stad brak efektu przeciwlękowego. u mnie leki które działają na noradrenalinę momentalnie zabierały uczucie niepokoju.
×