Skocz do zawartości
Nerwica.com

Olek5567

Użytkownik
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olek5567

  1. pamiętam zejście z dulo zeby wejść na moklobemid i to była tragedia. ciągłe strzelanie w głowie, brak stabilności i zostałam wtedy sama w życiu w obcym mieście, nowa praca i w trakcie sesji na studiach. to był po prostu dramat. W obecnej sytuacji nie mogę sobie pozwolić na L4 - jestem do końca października na okresie próbnym i odpada po prostu. Okropnie boje się wash outu jeśli lekarz zaproponuje ale innej możliwości nie widzę. Pregabalina chyba też się wypaliła. Czuje się jakbym była w d.... jeśli nie przedłużą mi umowy nie będę w stanie szukać nowej pracy.. po prostu spirala lęku i beznadziei.. Powiedz prosze -czy wenla szybko Ci pomogla? ma mocne działanie przeciwlękowe?
  2. Duloksetyne brałam dłuższy czas ale wypaliło się jej działanie. Przeszłam wtedy na moklobemid. nie wiem czy dam radę robić wash out żeby wejść na wenlafaksyne i czy ona mi pomoże skoro dulo przestało działać
  3. podejrzewam że czeka mnie zmiana moklobemidu bo nie czuje teraz działania przeciwlękowego. Co roku na jesień mam pogorszenie ale nie aż takie. Dodatkowo napędza mnie strach że uzależniłam się od afobamu (biorę tylko najniższą dawke 0,25) Ogólnie to lęk mnie napędza w ciągu nocy. budze się godzina 4 i nie dam rady zasnąć już do budzika do pracy. Jestem w błędnym kole lęku. mam wrażenie że pregabalina też już na mnie nie działa ani trochę. Najgorzej że jestem po zmianie pracy i nie mogę sobie pozwolić na pójście na L4. jak czytam że będę musiała jeszcze przejść przez 2 tygodni czasu jak zejdę z Moklobemidu bo nie będzie lekarz mógł włączyć SSNRI. Ogólnie na SSRI bardzo źle reaguje, z lekarzem doszliśmy do wniosku że nie będzie mi juz ich wypisywać. Czuje się że jestem w sytuacji bez wyjścia biorę najniższą dawkę 0,25 rozpisałam się tam na górze jak wygląda moja sytuacja Najgorzej że bardzo źle reaguje na SSRI a SNRI - duloksetyna poprzedniego roku na jesieni również przestała działac
  4. Fuck potrzebuje pocieszenia. przeszlam przez fluoksetynę bez efektow Obecnie jestem na moklobemidzie 450 mg + pregabaline prawie najwyższa dawka Zaczyna sie jesień, ja zmieniłam pracę. codziennie budzę się z ogromnym paraliżującym lękiem. wspomagam się afobamem ale jest tragedia. Boję się że pewnego dnia przestanę chodzić do pracy przez lęki czy lekarz wypisze mi coś do tego zestawu który już mam? Nie jestem w stanie zmieniać aktualnie leków a potrzebuje wyciszenia rano i przespania całej nocy. wybudzam się zlękniona i mam już dość tego samopoczucia. Chciałabym się po prostu obudzić bez tego cholernego lęku
  5. Czy ktoś odczuwa mocną anhedonie na tym leku?
  6. Ogólnie dobrze. nie mam lęków. teraz zmieniłam pracę i męczy mnie wybudzanie o 5 codziennie - budzik jest na 6:30 i później już zero snu.. w weekendy tak samo nie wiem czy wpływ leku, czy jakiś stres podświadomie
  7. Update do Moklobemidu. Nie wiem czy ze względu na lek czy na ogólnie dobre samopoczucie polepszył się apetyt i trochę przytylam
  8. Btw ktoś się orientuje czy w którymś z receptomatow dostanę receptę na Afobam? Swoje awaryjne opakowanie gdzieś wsadziłam a zbliża mi się obrona czuję większy stres niż zazwyczaj i boję się że go nie przełamie
  9. Lekarz dobrze wybrał lek. Od początku chciał mi to dać a ja bałam się przerwy między braniem leków i wybrałam fluo co było totalnym niewypałem. A i jestem na 450 mg. Zwiększyłam do 600 ale nic mi to nie dało więc wróciłam na niższą dawkę
  10. Potliwości brak. tak chyba koło 3 miesięcy już będzie W sumie większej senności nie odczuwam, jak mam wstać np na 6 do pracy to naturalne że kładę się na drzemkę jak wrócę, przed lekiem też tak miałam. a społecznie to czuję że w końcu znormalniałam. nie boje się rozmawiać z innymi, nie mam już agorafobii
  11. Hej Piyerekpiyerek. Nie zaglądałam tu dłuższy czas. Dawka 450 mg moklo- jest dobrze. leku brak, libido wysokie, depresji brak no i brak jakichkolwiek skutków ubocznych
  12. Tak. skutków żadnych nie odczuwam.. jedyne co to ostatnio pierwszy raz miałam atak migreny z aurą
  13. Nie odzywam się bo jest dobrze lęku nie czuję, chce mi się żyć, wychodzić z domu i spotykać ze znajomymi. fajnie szybko postawił mnie na nogi. mam zielone światło aby zwiększyć do maksymalnej dawki ale jeszcze się wstrzymam. Póki co jest dobrze
  14. Ogólnie jest lepiej. Śpię też lepiej. zrobiłam się dużo bardziej towarzyska wiec same plusy.
  15. Czy ktoś po zwiększeniu dawki leku zmagał się z migrenami? U mnie wystąpiła pelnoobjawowa migrena, gdzie nigdy nie miałam z tym problemu. pojawiła się aura - problemy ze wzrokiem, wymioty etc…
  16. Dorzuciłam. Pojawiły się problemy ze snem a tak ogólnie to jest nastrój na plus. czekam tyko aż pomoże jeszcze bardziej na lęki bo mam problem żeby wejść do niektórych marketów
  17. Biorę od 2/3 tygodni 300 mg rano, lekarz powiedział że jeśli chce to mogę dorzucić 150 mg w poludnie
  18. Jestem Po rozmowie z lekarzem. stwierdzil że pustka nie wynika raczej z leku. dal mi zielone światło na zwiększenie dawki do kolejnej tabletki w południe.
  19. Może to składowa z sytuacja życiowa, 3 miesiące temu rzucił mnie facet i pustka wynika z wyciszenia złych emocji przez moklo i to ze jestem sama
×