Olek5567
Użytkownik-
Postów
217 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Olek5567
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9
-
Mi lekarz przepisał narazie aby brać rano.. zauwazylam też że odstawiając duloksetyne mam dziwne uczucie w mózgu (pojawiło się jakieś dwa dni temu) jak jestem na zewnątrz i np przechodzę przez ulicę odwrocę głowę zbyt energicznie to czuje jakby mózg gdzieś nie nadążał i chwilowy błysk się pojawiał. Ciężko mi to określić nie wiem co to takiego i czy to minie…
-
Pregabaline odstawiałam już 2 razy ale wróciłam na nią po kilku miesiącach bo niestety lęk wrócił. nie miałam żadnych efektów ubocznych przy odstawianiu. Teraz w sumie duloksetyne również odstawiam i nie czuje nic kompletnie gdzie bałam się bo wiele ludzi pisało że odstawienie jej jest niemożliwe wręcz i ludzie przesypywali kuleczki które znajdują się w kapsułkach bo nie byli w stanie jej odstawić. może mam taki organizm że łatwiej mi się odstawia leki - nie wiem.
-
Ja mam fobie społeczna z agorafobia. Chciał mnie początkowo wprowadzić na Moklobemid ale padła decyzja że jednak fluoksetyna.. sama się zdziwiłam że to przepisał ale powiedział że jest to lek o szerokim działaniu przeciwlękowym. generalnie na Dulsevii nie było aż tak źle ale po większym „usamodzielnieniu” się, zmianie pracy, miejsca zamieszkania i rozejściu się z chłopakiem mój stan się dość mocno pogorszył
-
Sertraline odstawiłam dwukrotnie i nie zaskoczyła po raz kolejny (sama odstawiłam bez konsultacji) wiem że głupota ale cóż zrobić myślałam że będę normalnie funkcjonować bez leków ale był koszmar. duloksetyna - nie czuje się na niej specjalnie dobrze - nie działa na fobie społeczna… do tego mam problem z pojawianiem się siniaków na ciele (robią się takie nawet na 1/3 uda). Nie miałam takich problemów przedtem - problem zaczął się na duloksetynie. po kilku mocniejszych zmianach w życiu lekarz najpierw podniósł mi dawkę na max duloksetyny ale nic a nic nie dało a wręcz było gorzej - obecnie jestem w trakcie schodzenia z niej. no i padła decyzja o zmianie na fluoksetyne. ciekawa jestem tego leku chociaż mam jakiś lęk że będę się źle czuc z początku a nie mogę sobie pozwolić obecnie na L4…
-
Najpierw była sertralina - wejście na nią koszmar. obecnie od dwóch lat jestem na duloksetynie - czuje ciagle napięcie przed wyjściem lub w nowych miejscach. lekarz zaproponował fluoksetyne i aktualnie schodzę z duloksetyny i w niedziele mam włączyć fluoksetyne. na zejście z duloksetyny i wejście na fluoksetyne lekarz przepisał mi afobam raz dziennie z samego rana 0.25 mg..
-
Właśnie o to chodzi że trzeba najpierw przejść przez piekło zanim będzie dobrze. ja najgorzej wspominam wchodzenie na sertralinę. teraz jestem również na pregabalinie więc może obejdzie się bez większych „jazd” na fluoksetynie.. panicznie też się bałam odstawiania duloksetyny bo wszędzie pisano o brain zapsach a u mnie poza lekkim bólem głowy nic nie doświadczam.
-
Jeszcze paroksetyny nie miałam. przez 8 lat leczenia byłam na sertralinie przez 6 lat i 2 lata na duloksetynie. na sertralinie zaczęłam przybierać na wadze i ogólnie woda zatrzymywała mi się w organizmie. a aktualnie po podwyższaniu dawki duloksetyny nie mam kompletnie ani apetytu a do tego problemy żołądkowe. I do tego lęk jest na dość wysokim poziomie stąd decyzja o zmianie. Lekarz wybrał fluoksetyne.
-
Dostałam afobam na okres przejściowy na drugi lek bo muszę jakoś funkcjonować. mam rozpisane schodzenie z jednego leku na drugi i w trakcie schodzenia z dulsevi mam włączyć fluoksetyne. Może ominą mnie efekty wchodzenia na fluoksetyne jeśli będę jeszcze przez chwilę na jednym leku. ja kawy nie pije już od dłuższego czasu bo strasznie źle na mnie działała - prolękowo Martwi mnie tylko że ten lek tak długo się rozkręca..
- Poprzednia
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- Dalej
-
Strona 8 z 9