Skocz do zawartości
Nerwica.com

Olek5567

Użytkownik
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Olek5567

  1. Może to składowa z sytuacja życiowa, 3 miesiące temu rzucił mnie facet i pustka wynika z wyciszenia złych emocji przez moklo i to ze jestem sama
  2. Trochę nadpotliwość. ogolnie dobrze dość się po tym leku czuje, ale wyraźnie czuje brak emocji
  3. Dziwne dno emocjonalne. Nie mam permamentnego lęku ale nie czuje w sobie tez pozytywnych uczuć. czuje taką pustke
  4. Ciekawe myslalam że to już efekt końcowy Czyli jest nadzieja jeszcze że moje objawy agorafobiczne się mocniej uspokoją.
  5. O kurczę dzięki. Myślałam że jeśli moklo działa między 1 a 3 tygodniem to już powinna być różnica
  6. Biorę ten Moklobemid i ogólnie czuje się o wiele lepiej. Mam więcej energii i więcej rzeczy mi się chce robić. jedno tylko mnie denerwuje - dalej mam agorafobiczne samopoczucie. Głównie w sklepach. Jak jestem w większym sklepie zaraz zaczyna kręcić mi się w głowie i zaczynam czuc lęk
  7. Ja zmieniłam na moklobemid. slabo na mnie działała duloksetyna. a czy wenlaflaksyna się nie „wypala” po czasie?
  8. Ja przez to musiałam zmienić lek. najpierw lekarz zwiększył dawkę do maksymalnej ale nic to nie pomogło. później zmiana na inny lek.
  9. A czy ktoś miał taką sytuacje że Dulsevia przestała działać po jakimś czasie? po roku, dwóch?
  10. Ja czuje lekkie pobudzenie po nim. moze jak lekarz podzieli mi dawkę na rano i południe to będę się lepiej czuc rankiem
  11. Dość krótka przerwę bo około tygodnia. Ale na fluoksetynie też nie byłam długo bo chyba 3 tygodnie. ale okrutnie się na niej czułam, trzęsło mną w środku. Nie dałam rady nic jeść przez mdłości a do tego okropne biegunki. Nie da się tak żyć
  12. Tak, narazie lekarz mówił aby zwiększyć do dwóch tabletek rano. pozniej pewnie zwiększy do dawek dzielonych np w południe. zastanawiam się nad jednym - jak biorę melatonine na noc (biorę w ciągu dnia moklo i prege) to rano czuje się o wiele gorzej jakby lęki były spotęgowane. to możliwe żeby wchodziło to w interakcje?
  13. Tak, jestem bardzo zadowolona że lekarz zdecydował się na niego. mialam do wyboru jeszcze wenlafaksyne ale nie zdecydowałam się, wolałam moklobemid. W piątek zwiększam dawkę - mam nadzieje że poczuje się lepiej i że zniweluje ten poranny stres i niepokój. Wizyta pod koniec kwietnia u psychiatry
  14. Może stad brak efektu przeciwlękowego. u mnie leki które działają na noradrenalinę momentalnie zabierały uczucie niepokoju.
  15. W sumie lekarz pewnie patrząc na to jak zareagowałam na Seronil wolał abym wolniej wchodziła na nowy lek
  16. Mnie korci żeby szybciej zwiększyć dawkę moklobemidu. Po dwóch tygodniach czuje jakby działał bardzo lekko. Mam zwiększać dawkę jakoś na weekend.
  17. Tak, jestem na najniższej dawce 150 mg. z plusów to cały czas chce mi się coś robić i gdzieś wychodzić i ogólnie mam więcej energii. czasem budzę się jeszcze z lękiem ale mam nadzieje że po zwiększeniu dawki mi przejdzie. Nie odczuwam już tak wiele smutku jak przedtem. poprawil mi się zdecydowanie apetyt. Z minusów to problemy ze snem - lekka bezsenność. zaczyna się powoli normować. Mam wielką nadzieje że po zwiększeniu dawki poczuje się jeszcze lepiej bo nie jest to nawet jeszcze dawka lecznicza. rowniez dziwie się czemu jest to tak mało popularny lek. Mój organizm nie toleruje leków z grupy SSRI i ten lek to dla mnie wybawienie.
×