-
Postów
2 077 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Madame Erazma
-
A może po prostu nie oczekiwać zbyt wiele i nie dążyć do jak Bóg wie, wielkiego szczęścia i euforii. Np. u mnie. Znam stan euforii bez powodu. I tak, gdy jest zwyczajnie, normalnie, a ja czekam na coś WIĘCEJ. Bo mi mało tego szczęścia. Zwykły człowiek czuje się normalnie, ani cudownie, ani źle. U mnie... to tzw. remisja. A ja czekam na euforię, bo ją znam. Jak na jakiś dobry narkotyk.
- 115 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
nie umiecie tak kliknąć, żeby wskoczyło? A JA UMIEM
-
No Kicia Gosia już u mnie. Zwinęła się w słodki kłębuszek i śpi
-
pająki to akurat najfajniejsze owady, reszta ble!
-
reinkarnacja - to cykl kolejnych narodzin i śmierci, zwany samsarą. Istoty nieustannie się odradzają w różnych formach (człowiek, zwierzę, duch itp.) w zależności od swojej karmy. nirwana - to koniec tego cyklu. Oznacza wyzwolenie z samsary, czyli z zakończenia reinkarnacji. Kiedy ktoś osiąga nirwanę, przestaje się odradzać, bo uwalnia się od przywiązania, pragnień i cierpienia. Świadomość nie wraca w żadnej formie. Buddyści therawasdy nie mówią, gdzie się idzie po nirwanie - bo to poza czasem, przestrzenią i istnieniem w ludzkim sensie. W buddyzmie Mahajany (późniejsza, bardziej filozoficzna szkoła): nirwana i samsara są nierozdzielne - do dwa aspekty tej samej rzeczywistości oświecony (np. bodhisattwa - ((o nich nawija donguralesko w jednej nucie )) - może osiądnąć nirwanę, ale nie odchodzi z tego świata, dopóki nie pomoże wszystkim (?!) istotom też się wyzwolić. czyli zamiast zniknąć, taka osoba pozostaje w cyklu odrodzin z własnej woli, żeby pomagać innym. Oświecony człowiek widzi, że świat samsary jest pusty (iluzoryczny), ale z miłości wraca, by wskazywać drogę innym. Ludzkość też dąży do przekroczenia ograniczeń: ego, ciała, nawet samej planety. NIe jest to duchowe, w sensie religijnym, ale intelektualne i ewolucejne przebudzenie. W opowiadaniu "Ostatnie pytanie" świadomość człowieka i maszyn łączy się w jedność - w kosmiczną istotę, która rozumie wszystko. Ta istota, po końcu wszechświata, wypowiada słowa: Niech stanie się światłość. Buddyzm mówi, że ignorancja (awidja) jest źródłem cierpienia. Asimov mówił podobnie - niewiedza prowadzi do strachu, przemocy i błędów. Dlatego jego wizja świata to oświecenie przez naukę: nauka = prawdziwe poznanie poznanie = wolność od lęku wolność od lęku = spokój i współpraca. Asimov w swoich książkach pokazywał, że ewolucja prowadzi właśnie do jedności: ludzie łączą się z techonolgią, planety łączą się w wspólnoty, umysły łączą się w jedną galaktyczną świadomość. To wizja kosmicznej nirwany - całkowitej harmonii świadomości i materii. Asimov był ateistą, ale jego dzieła są pełne duchowego podtekstu. Zamiast bogów, pokazał rozum i współczucie jako ścieżkę "zbawienia". Jego nirwana to moment, gdy ludzkość pojmie siebie i wszechświat jako jedno istnienie.
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Madame Erazma odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
No właśnie, też czytalam, że małe dawki mają uspac, a te większe już trochę inaczej działają. -
Tak, końcowym etapem jest Nirvana. Chyba. Jutro poczytam to się dowiem.
-
Myślę, że jest też ostateczny etap. Taka Nirvana czy tam niebo. Wracamy do duchowej postaci i wieczności.
-
Powiedz to każdemu kto ma depresję...
- 115 odpowiedzi
-
- filozofia
- (i 2 więcej)
-
CHAD- Choroba Afektywna Dwubiegunowa cz.III
Madame Erazma odpowiedział(a) na Amon_Rah temat w Depresja i CHAD
To trochę mamy podobno mix Ja pregabalina, kwetiapina, lamotrygina, wenlafaksyna, abilify, pramolan doraźnie. Teraz mam znowu mieszańca. Po prostu czuje po sobie, że jestem chora i niestabilna. Nie jest zbyt dobrze... -
tak
-
Syndrom niezaruchania, cierpie nie tylko ja
Madame Erazma odpowiedział(a) na incelstwo temat w Pozostałe zaburzenia
to słowo źle mi się kojarzy, prostactwo -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Madame Erazma odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
mój ex walił konia, porno codziennie. dla mnie to juz przesada, w pewnym wieku już się z tego wyrasta -
Taka Barbara Rosiek niby się wyleczyła sama ze schizofrenii, ale jej książki na to nie wskazywały.
-
Może nie, że przestał, tylko ta Bomba działania się obniża. Zresztą wielu ludzi odczuwa bardziej efekt rozluźnienia i uspokojenia. Mi dodatkowo mocno poprawia nastrój, ale każdy odczuwa to inaczej. Układ nerwowy staje się mniej przebodźcowany. Pregabalina jest analogiemGABA, czyli głównego neuroprzekaźnika hamującego w mózgu. Nie wiąże się jednak bezpośrednio z receptorami GABA-A ani GABA-B, więc nie działa jak klasyczne leki benzo. Prega działą pośrednio na równowagę między neuroprzekaźnikami pobudzająceymi i hamującymi. Przez ograniczenie napływu wapnia prega hamuje uwalnianie glutaminianu, noradrenaliny, substancji P i CGRB (które uczestniczą w przekazywaniu bólu) i trochę dopaminy i acetylocholiny, Dzięki temu prega zmniejsza nadmierne pobudzenie układu nerwowego - zarówno emocjonalne jak i czuciowe (ból, napięcie). Choć nie działą bezpośrednio na receptory GABA to zwiększa syntezę i dostępność GABA w mózgu, nasila dzialanie hamujące GABA, czyli pomaga przywrócić równowagę między układami pobudzającymi (glutaminianowym) i hamującym (GABA-ergicznym). Efektem jest uspokojenie, wyciszenie, zmniejszenie lęku i napięcia.
-
ciężar innego spojrzenia każdy nosi skazę czarna owca w rodzinie dsotrzegalność niedostrzegalności miłość zabija strach strach zabija miłość zakochanie nie trwa długo miłość to wybór obserwacja zwierząt uczy autentyczności prawdy miło by było mieć towarzystwo nuda wieczorami przyjaciel pozwala ci być sobą niektóre relacje musisz zamknąć wyrzuć klucz i zacznij od nowa posiedź w ciszy i wejdź we wnętrze jak przeżyć godnie dni przeciekające strach przed obłędem, którego kiedyś pragnęłam stał się obecny za każdym krokiem jestem bliska przepaści a w tej przepaści próżnia i brak kontroli nie zapanujesz, szaleństwo może opętać nie zawrócisz na szlak normalności idziesz z bagażem doświadczeń już nigdy nie będziesz taki sam wszystko cię zmienia każda chwila ma w sobie nadzieję sprzeczne nurty, skrajne persony spójrz mi w oczy, i powiedz, czy widzisz siebie
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Madame Erazma odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Lepiej tego nie robić i trzymać uczucie podniecenia, które dodaje wigoru, chęci do życia i rozmawiania z płcią przeciwną - ale to tylko moja teoria -
No nie. Pregabalina działa po dwóch/trzech godzinach i jej efekt działania odczuwalny jest przez 6 godzin Po długiej przyjaźni z pregabaliną, powiem, że nie odczuwam żadnych skutków ubocznych. NIektórzy narzekają na retencję wody. Ja biorę tialorid, który też może obniżać ciśnienie, a u mnie to wskazane. Pregabalina to świetny lek na fobię społeczną i lęk wolnopłynący. NIe jest dobra na atak paniki. Wolno się wchłania, trzeba poczekać kilka godzin, by poczuć jej działanie. Wy pewnie rozdzielacie dawki, więc nie odczuwacie tej euforii i gadatliwości i potrzeby bycia wśród ludzi. Prega może zrobić z Ciebie eksttrawertyka w jakichś tam sytuacjach. Ja tak mam, ale ja biorę ją tylko rano, że mieć ten wystrzał dobrej energii. Wieczorem biorę leki, które mnie wyciszają, bo jednak wieczna energia powoduje potem zjazd u mnie. Na wieczór prega mi niepotrzebna. Dla mnie dobry lek, na pewno nie jest to placebo. Przy dłuższym okresie brania ona nadal działą, tylko ty nie odczuwasz tych skutków ubocznych, które w zasadzie są przyjemne, czyli tego uczucia lekkiego upojenia i energii. No ale nie na każdego to tak działa. Od pregi można się uzależnić. Ciężko ją odstawić. Wielu ludzi jej nadużywa, jako że ma potencjał rekreacyjny. Ludzide potrafią brać ponad 1g.
-
Osobowość chwiejna emocjonalnie (typ BORDERLINE) cz.II
Madame Erazma odpowiedział(a) na Naemo temat w Zaburzenia osobowości
Moje objawy, które mogą wskazywać na borderline: - lęk przed porzuceniem - idealizacja partnera, nienawiść do partnera (na zmianę) - niestabilne, toksyczne, pełne emocji, związki - brak stabilnej samooceny - brak poczucia tożsamości (kim jestem?) - częste myśli egzystencjalne - depersonalizacja i derealizacja - skłonności do uzależnień - bardzo częste zmiany nastrojów (w ciągu dnia) - emocjonalność - wybuchy złości, złośliwości - palenie za sobą mostów (blokada ludzi, usuwanie ludzi ze swojego życia) - impulsywność!!!! - wydawanie kasy niepotrzebnie - poczucie pustki!!!!! nigdy się nie cięłam, ani nie miałam prób s. -
Czuję się bajkowo. Nie wiem, czy się wybrać do Roska (rossmann), trochę zimno, ale może zrobię przejażdźkę rowerową. Napływ dobrej, przyjemnej energii. Muszę też robić kurs. Zostały mi trzy moduły. Fajne są te kursy. Uwielbiam się uczyć, ale studiów bym pewnie nie skończyła. Tyle lat.. a ja musiałabym być co najmniej w remisji. Kiedyś marzyłam o studiach psychologicznych. A teraz zrobili w moim mieście ten kierunek. Może kiedyś spróbuję, za rok? Chociaż tak, by obczaić. Dla siebie.