Skocz do zawartości
Nerwica.com

Erazma11

Użytkownik
  • Postów

    2 059
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Erazma11

  1. to git. biorę więc 75mg rano wenli, a 13.10 do psychiatry mojej a jak się czuję? Nie wiem, jakaś melancholia dziwna.
  2. Już teraz wiem, że na tym leku moje libido było zerowe. Dopiero teraz, gdy nie biorę jakiś czas, to wszystko wraca do normalnosci
  3. Wiesz... u mnie była zmiana leków, więc może to wina tych nowych. Zostanę jeszcze na 75mg i zobaczymy... Albo może spróbuję się dodzwonić do lekarza.
  4. Leki zmieniają wszystko. Najgorzej, gdy zaczynasz brać leki będąc bardzo młodym. Jeżeli dokuczają Ci problemy w relacjach przykładowo, czy tam masz toksyczny dom, jakaś strata, jakieś problemy fobiczne, to serio - najpierw polecam Ci wizytę u psychoterapeuty. Nie pakuj się niepotrzebnie w leki. Biorę leki od 15 roku życia. Były to mocne antydepresanty i benzo. Czy coś pomogły? NIE! Był okres kiedy odstawiłam leki nagle! Miałam wtedy 19 lat. Nie wiem co wtedy brałam, możliwe, że jakiś neuroleptyk. Lekarka dawała mi milion leków. To był okres mojego buntu. Kradzieże, jakieś szalone wygłupy z koleżanką, ryzykowne relacje i zachowania. POd odstawieniu leków poczułam się lepiej psychicznie, a gorzej fizycznie. Dreszcze, poty. A miałam akurat maturę ale zdałam, więc luz. kilka lat miałam energię na wszystko i motywację dużo spotkań, imprez, schudłam bardzo i miałąm chłopaka, choć byłą to niesamowicie wyniszczająca relacja. Może mam bordera? Potem mi go podejrzewano i dokumentach mam "podejrzenie borderline" i coś tam jeszcze. Muszę to w końcu zweryfikować. No ale mniejsza. 2018rok - pierwsza mania, psychoza narkotyki, alkohol, zioło szpital Dlaczego o tym piszę? Bo mam wrażenie, że lekarka mnie zniszczyła. Nie powinnam może odstawić tych lekóœ nagle, bez wiedzy lekarza. Koleżanka pow. mi, że jak rzucę nagle neurleptyk, to dostać mogę psychozy. Może to moja wina? No ale od 2018 zaczęły się powtarzające hospitalizacje. W całym moim życiu chyba 4 lub 5. Odnosze wrazenie, ze leki zmieniają osobowość. zmieniają cię na zawsze...
  5. Weź sobie kup coś w saszetkach na ból gardła, czy tam grypę/przeziębienie. Poczujesz się lepiej i szybciej przejdzie.
  6. KURRRRRRRRRRRRRRRRRKA. no teraz dobrze, z rana niepokój, wzięłam xanax, przeszło. Teraz jest dobrze, ale czy to nie moc xanaxu? Do psychiatry znowu idę, ale do mojej prowadzącej 13 paź. Nie wiem jak mam brać te leki, co mi lekarz przepisał, bo się zamotałam trochę u niego. Pramolan - ile? nie mówił więc przeczytałam ulotkę. Biorę rano jedną i dwie na noc nie przepisał kwwetiapiny xr a mówił, że da nie wypisał wenlafaksyny, czyli co, mam je w ogóle nie brać? Czy ktoś mógłby mi odpowiedzieć, czy teoretycznie można łączyć wenlę w dawce np. 75mg z pramolanem? czy to można w ogole laczyc? nie mam jak teraz skorzystać z porady psychiatry. On na początku pow., że dobrze, że mam wenlafaksynę, ale mówił potem, że mam za dużo leków.
  7. zgadzam się ważne są relacje, umiejętność tworzenia ich i pielęgnowania... ważna jest samoocena, stabilna, prawidłowa i taka, żeby nie mieć tej sodówki w głowie, żeby dobrze traktować innych? dobro wraca, czasem tak myślę.
  8. Erazma11

    Co teraz pijemy

    kawe macchiato z cynamonem
  9. @AnnoDomino34 chyba będę musiała odstawić wenlę. Wzięłam dziś 75mg, i już czuję ogromne pobudzenie i niepokój. Nie wiem, co innego mogłoby ten niepokój wywołać. Albo wenla, albo Abilify...
  10. Fluanksolu nigdy nie brałam. Lurazydon mnie z deprechy nie wyciągnął, nie pamiętam, czy miałam lęki. Abilify nie jest typowo antydepresantem, ale aktywizować może. Chociaż zależy w jakiej dawce będziesz brać. Jeżeli tak jak piszesz, że w małych, to może Cię mocno pobudzić, a co za tym idzie wywołać lęki. No ale nie wiadomo. To też zależy jakie masz skłonności i jaka jest reszta Twoich leków. Ja bym na Twoim miejscu wypróbowała Abilify. Lepiej wypróbowany i wiele osób sobie chwali. Latuda to bardziej na schizofrenię jest stosowana, więc może Cię mocno zmulić. Ja nie miałam żadnej poprawy nastroju na Latudzie, ale na urojenia zadziałał przy dłuższym stosowaniu.
  11. No właśnie mi chodzi o te pierwsze
  12. Tak, to prawda. Ale coś jeszcze zwróciło moją uwagę.
  13. Erazma11

    Co teraz pijemy

    wodę mineralną z vibovitem i odrobiną soku.
  14. Erazma11

    Czekam na...

    Czekam aż kasza jęczmienna się ugotuje. Dodaję do podgrzanej zupy grzybowej
  15. Właśnie takie włosy lubię, ale bardziej lubię gdy włosy są długie na całej głowie
  16. Nie miałam lęków przed wenlą, bardziej z depresją. Na lęk działała pregabalina na mnie wtedy. Teraz też biorę pregabaline. Brałam wenle najpierw 75mg, potem 150mg i 225mg. Nie wiem jaka dawka mnie tak pobudziła, chyba ta największa, bo jakoś wtedy zaczęły się problemy i musiałam chwilę braź xanax, bo lęk był ogromny.
  17. Ty masz schizofrenię? Sorry, nie musisz odp.
  18. Po drzemce dużo lepiej. Jednak sen jest bardzo ważny. Muszę ogarnąć to spanie, żeby się nie wybudzać w nocy i nie rozbudzać.
  19. Jednak nie odstawiłam. Biorę 75mg. Zaczął się gorszy nastrój, więc wolę brać chociaż taką dawkę, która niby nie będzie pobudzać za bardzo. Wybacz za zamieszanie. Po prostu źle zrozumiałam lekarza.
  20. myślałam, że to depresja wchodzi. Wyłam z bólu psychicznego wcześniej. Zasnęłam. Obudziłam się w lepszym nastroju. Nie ogarniam.
×