-
Postów
588 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Raccoon
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24
-
A czy ktokolwiek tu jest? Ja nie jestem normalny i mam na to papiery
-
@Grouchy Smurf Co oznacza "człowiek lodówka" w twoim podpisie?
-
Nie Jak to autobus na ciebie pędził?
-
I dobrze że zimne, upały to jest męka
-
No ja też uważam że warto mieć jak jest taka możliwość, nawet jeżeli się nie korzysta.
-
Niekoniecznie, znałem osoby co nie mają a sobie radzą. Niektórzy mają a nie korzystają, bo ogólnie komunikacja miejska wychodzi taniej i szybciej, np. tramwajem szybciej dojedziesz w godzinach szczytu niż autem.
-
Lepiej późno niż wcale
-
Ja zrobiłem jak miałem 20 lat. Dokładnie to zdałem dzień przed swoimi 20 urodzinami
-
No a prawa jazdy do pracy w biurze po co wymagają w ogłoszeniach o pracę? Dla mnie to tak potrzebne jak znajomość Excela do pracy na budowie
-
No ale dzisiaj to prawie każdy sobie wyrabia, bo u każdego się coś znajdzie, znajomy z pracy kiedyś sobie wyrobił na alergię. Dojdzie do tego że 90% społeczeństwa będzie miało różne orzeczenia. Co wtedy?
-
No mi chodziło o taką pracę gdzie w kamerki patrzysz, to jest najlepsza praca świata bez stresu. Spełnienie marzeń zawodowych.
-
Dyskryminacja w najczystszej postaci. Tak samo jak np. do pracy biurowej jest w wymaganiach często prawo jazdy. Tzn. ja prawko mam, ale po co komu prawo jazdy do pracy w biurze????
-
Marzy mi się taka praca, wysyłałem cv 47 razy na ochronę i mnie nie przyjęli.
-
Co to za robota gdzie jest tyle czasu wolnego że można czytać książkę?
-
Kiedyś kilka razy byłem na siłowni właśnie w celu "naprawy psychiki" i fizycznie czułem się lepiej, ale psychicznie nic się nie zmieniło na lepsze, nadal czułem się do dupy. Ogólnie wolę rower.
-
15 minut przerwy na 8h pracy to jest jakiś żart, wyzysk i wykorzystywanie pracowników, którzy potem to odchorowują.
-
U mnie dokładnie to samo, łączę się w bólu (brzucha), nawet temat o tym zakładałem
-
Wkurza mnie wrzeszczący dzieciak sąsiada, wkurzają mnie wrzeszczące żule w parku pod blokiem, wkurzają mnie sąsiedzi z piętra wyżej uprawiający głośno seks.
-
Ja mam problemy żołądkowe związane z "nerwicą" których nawet kolonoskopia nie może zdiagnozować. Kilka razy mnie przez to wyrzucili z pracy, bo siedziałem po 20 minut w łazience. Ja mam wrażenie że to jeszcze jakaś nie odkryta choroba, której współczesna medycyna nie jest w stanie wykryć i jest zrzucana na "nerwicę"
-
Bardzo ładne zdjęcia. Jakim telefonem robisz?
-
Co to znaczy? U mnie w domu zawsze mówili "nie trzymaj emocji w sobie" i teraz jest jak jest, trudno mi się opanować ¯\_(ツ)_/¯ Kiedyś kilka lat chodziłem na terapię w związku z nerwica natręctw i zaniżonym nastrojem i terapeuta powiedział że rzadko kiedy zdarza się taki klient co nie trzeba go ciągnąć za język i mówi wszystko o sobie wprost i bez żadnych zahamowań. Głupie wychowanie i tyle. Radość też?
-
Moje emocje są niestety aż za bardzo odblokowane, bo jak się zdenerwuję to potrafię w złości coś rozwalić, popłakać się, krzyczeć
-
Mam tak od 20 roku życia z mniejszym lub większym natężeniem, teraz mam 31 lat
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 24