Skocz do zawartości
Nerwica.com

Grouchy

Użytkownik
  • Postów

    7 076
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grouchy

  1. @mienta ładny paseczek, w moim ulubionym kolorze. A pokaż tattoo
  2. Grouchy

    Czy masz?

    Tak Masz monitor 180Hz?
  3. Tak bo myśleli, że czituję a ja byłem po prostu za dobry UT99 rządzi Grałeś w Sapera? PS. Ta płyta ma ponad 20 lat
  4. Tak Dostałeś kiedyś bana?
  5. A co ma piernik do wiatraka po za tym, że wiatrak może się rozpierniczyć? Zacny mędrzec - Cnota
  6. @bei a ja mówię co mnie w pracy przeraża. Nie praca tylko ludzie, zdarzenia, relacje, rozmowy, kłopoty
  7. @bei tworząc działalność nie uciekniesz od ludzi bo nimi są klienci.
  8. @bei napisane poprawnie. W pracy problemem są ludzie bo to oni głównie sprawiają kłopoty bo rzeczy, narzędzia przysparzają tylko tasków do wykonania. I tak, można robić coś co nas nie interesuje ale jeżeli jest dobra atmosfera to jakoś pójdzie. Zazdroszczę ludziom, którzy dawniej żyli i pracowali dla siebie, bez pracodawcy, bez pana. Było trudno i musieli liczyć na siebie ale nikt ich nie oceniał i nie rozliczał.
  9. Grouchy

    Kącik gracza

    Czyli wokeowy i politycznie poprawny crap chociaż grafika fajnie wygląda.
  10. @bei Problemy tworzą ludzie a narzędzia, przedmioty co najwyżej taski. Zawsze jednak robiąc coś, co nas interesuje i z czym się utożsamiamy jest lepsze, niż robienie czynności, których nienawidzimy ale musimy w końcu za coś żyć. A znowu takie życie jest katorgą,
  11. Przypieprzanie się to ja znam już od przedszkola więc whatever
  12. Jeżeli człowiek w pracy robi to, co lubi to tak, jakby do pracy nie chodził tylko miał rozrywkę. Mnie to niestety nie grozi
  13. Grouchy

    zadajesz pytanie

    Rzadko Jaką masz rozdzielczość ekranu?
  14. A ja też mam podświetlaną RGB, mechanik, tani. Czasami wciska mi literę podwójnie. Znam z autopsji miestety.
  15. @minou no ja jestem już za stary na bycie trendy, żyję po swojemu. Ale nie zaśmiecajmy tematu naszymi dywagacjami
  16. @minou co do ruchu to się zgadzam, po prostu nie lubię tego ubranego w jakąś dyscyplinę.
  17. @naftan_limes No nie umiem docenić w sensie że nie robi to na mnie wrażenia, że ktoś tam pobił rekord w bieganiu itp. Jedynie w skokach narciarskich miałem podnietę oglądając.
  18. ja tam nie lubię sportu i nigdy nie rozumiałem jego idei, a że jest to nieprzyjemna dziedzina nauczyła mnie szkoła.
  19. No normalnie, pan uprzejmy przyjął Ogólnie wolę złożyć osobiście bo raz, że wymusza to powalczenie ze stresem bo jest kontakt, w dodatku dość formalny, z obcymi osobami a dwa, że można poznać miejsce.
×