A ja mam co jakiś czas powtarzający się motyw w w snach, że schodzę do piwnicy a tam nie ma ciasnego korytarza z drzwiami do komórek po bokach tylko jakiś rozbudowany kompleks, różne mniejsze i większe hale, ciasne i otwarte przestrzenie, jakieś magazyny zapełnione różnymi rzeczami i sporo ludzi. Jakby jakieś podziemne miasto.