-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Coccinella
-
brałam kiedyś well i nie działał nasennie, działał całkiem spoko bym powiedziała. Ale tylko na początku. I też czuję się osłabiona, pojechałam dziś na ćwiczenia fitness jak co tydzień i zupełnie brak sił, kondycji. Tak, teraz chodzę na NFZ, ale to tej samej lekarki co jeszcze niedawno chodziłam prywatnie. Powiedziała, że chce się cześciej ze mną widywać i mogę chodzić na NFZ.
-
czy Wellbutrin też wpływa na NA? Czy to są podobne leki? -- 22 lut 2015, 14:23 -- mam w domu jeszcze sertre, fluoksetyne... może by coś dołączyć. W środę wizyta, jutro do pracy. Zwariuję do srody mam ochotę rzucić się pod pociaag
-
tak... i nie wiem czy moze zwiekszyc juz? Czy bedzie gorzej?
-
z jednej strony zasypiam na stojąco, z drugiej strony najchętniej bym pozabijała wszystkich, których napotkam. Masakra...
-
nie, ale chodzę wkurwiona strasznie, co mi sie raczej nie zdarza...
-
Nie skreślam jeszcze, ale o ile weekendy mogę przespać, tak w pracy w ciągu tygodnia jest mi bardzo ciężko Apetyt też bez zmian. W środe mam wizyte u psychiatry, ciekawe co powie. Pewnie, ze trzeba czekać...
-
tez mi sie tak wydaje, bo sam u siebie zaobserwowałem od jakiegoś czasu ze wszystkie leki działające na noradrenaline dają odwrotny efekt, jestem jeszcze bardziej słaby
-
A jakie miełes uboki? Brałeś tylko rebo czy z czyms?
-
a ile mg można brać maksymalnie? Wczoraj poszlam spac o 20... wstalam dopiero co Sama juz nie wiem, przerobilam wiekszosc SSRI i nie dzialaly. Wellbutrin troche dzialal, ale tylko na poczatku.
-
Rebo od tygodnia 4mg. Senność czuję, straszną senność Jeszcze bardziej niż przed braniem. Ale może minie...? Poza tym nic.
-
dzieki za odpowiedz. Mam nadzieje, ze zaskoczy. Biore prawie tydzien, na razie zupelnie nie czuje. No ale czekam :)
-
dostałam certyfikat -- 15 lut 2015, 20:12 -- no ale przeciez po to jest ten wątek...:)
-
bierzesz solo , czy do jakiegoś ssri ? i jakie dawki masz brać , opisz jak na ciebie działa potem :) jestem w trakcie odstawiania sertraliny z 200mg i juz mam wlaczyc Rebo. Zaczynam od 4mg dziennie i bede odstawiac sertre calkowicie. Więc docelowa rebo samą będe brać. Czy ktoś może napisac jak apetyt na rebo? Zmniejszy sie troche? Tez na to licze... -- 15 lut 2015, 20:10 -- powinno cos ruszyc
-
o, byłam na tych warsztatach jakos w styczniu i naprawdę było super :) To jakaś nowa edycja czy ten sam warsztat?
-
Dostałam Rebo, zaczynam brać. Liczę na energię i przypływ motywacji... tak bardzo
-
Testy na zaburzenia osobowości
Coccinella odpowiedział(a) na Coccinella temat w Zaburzenia osobowości
dziękuję :) -
Testy na zaburzenia osobowości
Coccinella odpowiedział(a) na Coccinella temat w Zaburzenia osobowości
A mógłbyś coś więcej napisać? Dlaczego odmówiłeś? -
Psychiatra wspomniała mi ostatnio, że chce mnie skierować na testy pod kątem zaburzen osobowosci do psychologa... Czy wiecie co to są za testy? Szukam w necie, ale znajduje mi same darmowe, a to na pewno nie takie :) Chciałam się czegoś wiecej o tym dowiedziec.
-
Robiłam badania kilka miesięcy temu. Wyszły super... tarczyca też. Aż byłam w szoku, że można tak się czuć i mieć takie wyniki badań. Z tym odżywianiem to macie rację, mam tego świadomość, że ma to ogromny wpływ. Próbuję działać w tę stronę. Ale w związku z epizodami bulimicznymi jest to trochę utrudnione...
-
brzmi strasznie i chyba wolałabym tego uniknąć... nie wiem już sama, psycho proponuje mi reboksetynę. Ale czy jest sens brac samą czy lepiej z czymś połączyć?
-
to co Twoim zdaniem powinnam zrobic?
-
Idę w tym tygodniu do psychiatry. Od ponad 3 tygodni biorę 200mg Sertry, wcześniej mniejsze dawki, czyli około 5 tygodni w sumie. Nie działa... nie czuje sie lepiej, jestem zmeczona, w dodatku budze się w nocy i mam koszmary Jakieś propozycje? Psychiatra ostatnio wspominała o lekach starej generacji, że możeby spróbować. Myślałam o Moklobemidzie jeszcze, bo nie brałam ,a ponoć na energie jest spoko albo Reboksetyna. SSRI już chyba nie, bo żaden nie działał...
-
Coś mi kiedyś psychiatra o tym wspomniała, ale w końcu nie kupiłam...
-
hej, przydarzyło mi się coś dziwnego... biorę 200 mg sertry od miesiąca, wczerśniej mniejsze dawki. W sobotę...zapomniałam wziąć. Zawsze biorę rano, ale że byłam w domu, to po prostu zapomnniałam. Przypomniało mi się około 16:00, więc cięzko tu mówić o placebo. Czułam sie...dobrze. To była pierwsza sobota od bardzo dawna, gdzie nie spałam w ciągu dnia nawet godziny, zrobiłam sporo rzeczy, wzięłam się za sprzątanie itp. W niedziele świadomie też nie wzięłam i było podobnie.