Skocz do zawartości
Nerwica.com

Coccinella

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Coccinella

  1. myślałam o reboksetynie jako o kolejny leku dla siebie, ale po przeczytaniu tego co napisałeś zwątpiłam Naprawdę czujesz się zmęczona? Przecież on miał pobudzać, dodawać energii..
  2. wiem o tym, ale na szczęście mam uczciwego psychiatrę :) moja psychiatra na początku jak mi dawała zoloft to od razu się spytała czy nie chcę tańszego zamiennika mi tez zawsze proponuje tansze :)
  3. Słuchaj często jest tak że zarówno psychiatrze,lekarzowi jak i pani w aptece zależy na tym żebyś ty kupiła zoloft a nie asertin,bo oni mają z tego profity.Nie spotkałaś sie z tym jak przedstawiciel farmaceutyczny wcina sie w kolejke,lekarz go przyjmuje a on proponuje swoje 'najlepsze' produkty często z korzyscią dla lekarza :) wiem o tym, ale na szczęście mam uczciwego psychiatrę :)
  4. Właśnie, bo zeszliśmy z głównego wątku. Z tego co piszesz wynika, że panienka jest na twojej łasce, bo to ty jesteś jedynym żywicielem rodziny. Skoro zatem ona nie pracuje zawodowo, to niechaj zajmuje się domem. Jest taki piękny cytat, bodaj ze św. Pawła: Kto nie chce pracować, niech też nie je!. Ja na twoim miejscu bym wyjaśnił jej, że skoro nie dorzuca się do domowego budżetu, to powinna zadbać o dom. Tylko trzeba tu być delikatnym, bo może się obrazić. zajmowanie się domem i dziećmi jest pracą...
  5. Co ty gadasz coś ci dzwoni tylko nie wiadomo w którym kościele.Antydepresanty jeśli tylko dawka sie zgadza,forma,ich ilość mogą a nawet muszą być wydane jako zamienniki jesli tego zażądasz. http://leki-informacje.pl/leki_refundowane/dane/2467,zoloft.html ty na stronie pod nazwą zoloft w lekach refundowanych wyskakują 3 tańsze odpowiedniki leku w dawce 100 mg i aż 4 tańsze odpowiedniki leku w dawce 50 mg. Naczytasz sie jakiś pierdół które ci są niepotrzebne i są przeszkodą w twoim leczeniu,myslisz ze co żelatyna,otoczka kapsułki czy powleczenie tabletki wywołuje objawy niepożądane ? Zastanów sie bo sobie wkręcacie dziewczyny skoro niektórzy mają takie objawy, a czytałam już wcześniej o czymś takim, to z palca sobie nie wyssali. Placebo owszem, ale to nie jest jedyne słuszne wyjaśnienie.
  6. tak nie można go nigdzie dostać, obdzwoniłam dziś apteki w poznaniu, szczecinie, koszalinie, kołobrzegu, zielonej górze i nigdzie nie ma i brak w hurtowniach u mnie tez go już nie ma
  7. Identycznie na mnie działał escitalopram. pika 30 asenta,asertin,zoloft,to ten sam lek,ta sama substancja sertralina,która musi przejsc badania zeby mozna było go wziąść.Ja bym na Twoim miejscu w ogóle nie przepłacał za zoloft.Nie nakręcaj sie bo pewnie myslisz,o tym za bardzo i sama wywołujesz sobie takie objawy.Skoro 'wytrzymałaś' wkręcanie się leku,to nie wytrzymasz zmiany leku od innego producenta prosze Cie.Nie powinnas mieć żadnych skutków ubocznych,ale jak bedziesz tylko myslec o nazwie ze lek nazywa sie Asertin a nie Zoloft to bedziesz wywoływać sobie dziwne objawy i tyle -- 28 gru 2014, 00:06 -- Ja np.biore fluoksetyne 40 mg pod nazwą fluxemed albo fluoksetyna egis i też różnie raz to,raz to i nie ma żadnych skutków ubocznych przy zmianie,bo to ten sam preparat ten sam, ale substancje pomocnicze inne, stąd też pewnie powyższe objawy.
  8. nie mnie, ale wypowiadam swoje zdanie, od tego jest forum chyba, nie?
  9. a słowo "babiniec domowy" jakie jest ? pełne szacunku ? Żartobliwe i w części nawet pieszczotliwe. Jakby nie było wypowiadam się o swojej rodzinie, a nie obcych ludziach. dla mnie w żandym wypadku nie jest żatlobliwe i pieszczotliwe...
  10. obawiam się, że każdy lek na początku może powodować takie skutki. Nie przewidzisz tego. U jednego będzie tak u kogoś innego inaczej. Może po prostu przemęcz się te 2 tygodnie?
  11. też mi psychiatra Zoloft przepisała. Przeszłam 5 aptek i nigdzie tego nie było. Musiałam wziąć w końcu coś innego. To przykre co piszesz, nie powinno się teoretycznie czuć różnicy Już sama nie wiem jak to jest.
  12. pisząc klon, masz na myśli klozazepam, tak? :)
  13. słowo jak słowo, powszechnie używane :) Może nie każdy facet jest mężczyzną?
  14. może poproszę następnym razem psychiatrę o klorazepam w takim razie. A myśliscie, że skoro Lorafen tak zadziałał przy pierwszej dawce to kolejnym razem będzie tak samo? Ciekawe jak będe się jutro czuła..
  15. masakra... losie trzymaj mnie z daleka od takich "facetów".
  16. Coccinella

    ot

    no tak, nie rozumiecie mnie, nie wiecie co czuje. Nie, Ty tez nie wszystko rozumiesz. A nie piszac wprost nie wiem czego oczekujesz. Ja nie bede Ci współczuć, bo Z tego co piszesz to nie za wiele zrobiles, zeby sobie pomoc. Tylko siedzisz na dupie i sie uzalasz.
  17. W moim napięciu nie pomogło nawet grama Zaraz znowu idę spać.
  18. Coccinella

    ot

    Trochę obrażasz ludzi na tym forum pisząc tak. Ja rozumiem, że czujesz się mega wyrózniony, biedny, najbardziej poszkodowany i co tam możemy wiedzieć. Skoro nie chcesz nic z tym zrobić, tylko się tym chwalić, to siedz sobie i myśl, że jesteś jednym na 1000. To tak Ci pomaga? No tak, fajnie jest być innym... Nie piszesz konkretnie co Ci jest, więc nie oczekuj zrozumienia. Twoja diagnoza jest chociaż postawiona przez lekarza czy sam sobie ją postawiłeś? Cocinella zle mnie zrozumialas. Ja nie jestem narcyzem, dla mnie to jest najgorsze scierw, przede wszystkim jest glupie. Ja nie wale gruchy do tego ze jestem 1 na 1000. Podaje tylko czysty fakt, ja nie z tych co placza ja z tych co sie chca dojechac Nie rob ze mnie placzka albo narcyza, zle mnie czytasz, ja tylko wyrzucam na zewnatrz to o czym jutro i tak juz zapomne tak jak o tym forum, potraktuj to jak mj pamietnik, nie musisz zagladac, mozesz omijac ten temat, tak jak mnie ludzie omijaja w realu. TEmat jutro umrze smiercia naturalna tak jak ja w 'realnym' zyciu widzę, że jednak lubisz pławić się w swoim nieszczęści i jeszcze rzucać podteksty o samobójstwie. Ale konkretów napisać to już nie. Twoje życie, rób co chcesz.
  19. Coccinella

    ot

    Trochę obrażasz ludzi na tym forum pisząc tak. Ja rozumiem, że czujesz się mega wyrózniony, biedny, najbardziej poszkodowany i co tam możemy wiedzieć. Skoro nie chcesz nic z tym zrobić, tylko się tym chwalić, to siedz sobie i myśl, że jesteś jednym na 1000. To tak Ci pomaga? No tak, fajnie jest być innym... Nie piszesz konkretnie co Ci jest, więc nie oczekuj zrozumienia. Twoja diagnoza jest chociaż postawiona przez lekarza czy sam sobie ją postawiłeś?
  20. Coccinella

    ot

    własne problemy są dla każdego najważniejsze i są piekłem każdego. Nie widzę sensu licytować się, kto ma gorzej. Może warto policytować się, co zrobiłam/em, żeby sobie pomóc.
  21. Coccinella

    ot

    piszesz ogólnikami, diagnozy nie powiesz, leczyć sie nie chcesz. To czego oczekujesz?
  22. jakaś mała, słaba iskierka nadziei, że jeszcze będzie dobrze...
  23. dokładnie, czekałam na taki dzień, żebym w razie co mogla po prostu pójść spać. A teraz siedze i czekam jak na zbawienie -- 26 gru 2014, 23:36 -- Ehh, poszłam spać. Teraz wstałam, ale chyba znowu pójdę oprócz senności nic nie czuję.
×