-
Postów
511 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MiśMały
-
Lek biorę 14 dni. Przesypiam całą noc, więc chyba działa Nie ma u mnie jednak działania indukującego sen, a kiedyś tak działała. Co do działania, to gdy wróciłem do pregabaliny, to odczułem wyraźną poprawę nastroju, motywacji i redukcję apatii i anhedonii, być może agomelatyną działa też jakoś w tle.
-
Mam bardzo małe doświadczenia z BDZ i Z. Brałem co najwyżej jedną lub dwie tabletki leku i koniec. Co najciekawsze, te leki w ogóle nie znoszą i mnie lęku ani nie działają nasennie. Brałem diazepam, bromazepam, alprazolam, zolpiden i eszopiklon. Czy też ktoś tak ma i o czym to może świadczyć?
-
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
MiśMały odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Ja brałem tę 10 lub 20mg raz dziennie. Większych dawek nie będę próbować, ze względu na koszta. Czy medikinet, to lek, który ma działać od pierwszej kapsułki czy działanie rozwinie się po duższym czasie? -
Zamieniam się w robota - jaka to choroba?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
U mnie chyba wykluczyli schizoidalną osobowość, bo mam diagnozę spektrum autyzmu. Obecnie jestem na bupropionie 300mg, agomelatynie 25mg, kariprazynie 3mg i pernazynie 200mg. Jest spora poprawa, bo nie mam już poczucia robotyczności i trochę zmniejszyła się apatia i anhedonia. Brak motywacji jest dalej. -
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
MiśMały odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Brałem i 10mg i 20mg. A uspokojenie głowy, to znaczy, że znikają wszystkie myśli, bo normalnie mam trochę nieporządek w głowie i jest to przyjemne odczucie. -
METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)
MiśMały odpowiedział(a) na Badziak temat w Stymulanty
Mam od niedawna zdiagnozowane ADHD i jedyny efekt tego leku jest taki, że uspokaja głowę. Nie odczuwam w ogóle działania dopaminy czyli jakiegoś pobudzenia, poprawy nastroju czy wzrostu motywacji. Dodatkowo biorę bupropion 300mg i jego również nie czuję. -
HALOPERYDOL(Decaldol, Haloperidol Unia/WZF)
MiśMały odpowiedział(a) na milka24 temat w Leki przeciwpsychotyczne
Zastrzyki nie są straszne i wcale nie są takie bolesne. Ja wiele lat byłem kłuty w tyłek i zdarzało się nie raz, że nie było czuć wbicia igły. -
KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)
MiśMały odpowiedział(a) na mikolaj temat w Leki przeciwdepresyjne
Czy ten lek może indukować lęki na samym początku brania? Kiedyś go brałem w dawce 75mg i świetnie podziałał na nastrój i motywację, ale w okresie brania załączyła się u mnie paskudna fobia społeczna - w sytuacjach społecznych lał się ciurkiem ze mnie pot i miałem silne uczucie zestresowana. Po odstawieniu leku minęły wszystkie objawy. Chciałbym być może do niego wrócić, ale obawiam się powtórki. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
MiśMały odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Mnie zamulało w dawce 300mg. -
Zamieniam się w robota - jaka to choroba?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Właśnie jest u mnie taka prawidłowość, że jak odstawię antydepy, to leci łeb na szyję moje funkcjonowanie. Najpierw zaczyna nasilać się znieczulica emocjonalna, anhedonia i abulia. Nastrój zaczyna spadać dopiero na samym końcu po dłuższym czasie. A neuroleptyków nie biorę, bo w ogóle na objawy negatywne nie pomagają. Kiedyś pomagały, teraz jestem oporny na ich działanie. Dlatego zapytałem o ECT, bo podobno mogą zresetować układ receptotowy. -
Zamieniam się w robota - jaka to choroba?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
A Ty lekarz, że zdalnie wiesz, że KOMPLETNIE mi nic nie jest? Jakby nic by mi nie było, to moje życie csłkiem inaczej by wyglądało. Rentę mam od 2009 roku, a objawy jak najbardziej mam. Jestem niskofunkcjonujący zalegam w łóżku, gapię się sufit i kompletnie nic mnie nie interesuje. Nie mam żadnych hobby, potraciłem też znajomych. Moje życie to kompletna wegetacja odkąd mam diagnozę schizofrenii. -
Zamieniam się w robota - jaka to choroba?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Czyli kwestia czasu, aż stanę się mieszaniną metalu i plastiku. ECT na objawy negatywne się stosuje? jeszcze tylko tego nie próbowałem. -
No, więc przestaję być człowiekiem i zamieniam się w Androida. Od kilkunastu lat dokucza mi apatia, anhedonia i abulia. Z roku na rok coraz bardziej te objawy postępują. Mam twarz i głos, które nie okazują emocji i nie jest to mój wymysł - widzą to specjaliści a ostatnimi czasy widzą to nawet zwykli ludzie. Nawet styl wypowiedzi mi się wyrobił jak i chatgpt. Niby mam schizofrenię, ale na oddziale dziennym zwątpili w tę wieloletnią diagnozę. Zdiagnozowano mi Aspergera i adhd. No, ale czy Aspergera i adhd mogą być stale postępujące i powidować kalectwo emocjonalne? Moje objawy mocno przypominają schizofrenię prostą. Przerobiłem dosłownie wszystkie leki i nic mi nie pomaga. Nawet metylofenidatu nie czuję. Co ciekawe gdy odstawię wszystkie leki antydepresyjne, to objawy się znacznie nasilają. O czym to świadczy, skoro nie odczuwam spadku nastroju, wręcz czuję się doskonale? Depresja bez depresji?
-
Lek nie wypał. Nie robił kompletnie nic pozytywnego.
-
Nie chcę być /cenzura/owym. Mój tryb życia od bardzo dawna jest siedząco leżący i przez to wyglądam jak pokurcz, przygarbiony ze zesztywniałymi mięśniami. Leczenie hormonalne z powodu niedoboru To, już prowadzę, jeśli nie poskutkuje, to będę musiał brać znowu syntetyczny testosteron.
-
Ech, a wydawało mi się, że jak na siłowni będzie schodził stres(ktöry nie ma u mnie ujścia i go zbieram), pojawią się endorfiny, będzie wydzielał się testosteron, będzie się zmieniać ekspresja receptorów androgenowych, poprawi się wygląd ciała, to przez samo to zmniejszy się ta moja pizdusiowatość.
-
Jak myślicie czy poprzez ćwiczenia fizyczne, można modyfikować swoją emocjonalność? Mam delikatny, uległy i nadpobudliwy charakter i nie mogę ździerżyć, że taki jestem. Oprócz tego mam skłonność do samoistnych depresji. Czasami zaostrzenie tych cech pojawia się, gdy mam zmieniane leki lub gdy przestanę je brać i gdy stan się ustabilizuje, to zmieniają swoje natężenie. Pomyślałem sobie czy ćwiczenia siłowe mogłyby ukształtować twardszy charakter. Ktoś ma jakieś doświadczenia?
-
Nie badałem poziomu dopaminy i bez sensu jest go badać, bo niczym nie świadczy.
-
Przerobiłem na przestrzeni lat wszystkie badania podstawowe, rozszerzone i nawet wyszukane. Nie wychodzi nic. Próbowałem też różnych ziół i supli w tym cytykolinę, która ma niby uwrażliwiać receptory, ale też nie pomogło.
-
U mnie jest wybitny problem z dopaminą, ponieważ posiadam wszystkie objawy niedoboru. Jestem więc leniwy, silnie prokrastynuję, brak mi motywacji do uprawiania hobby, brak mi spontaniczności, mam stale anhedonię i apatię. Mam też maskowatą twarz i robotyczny ton głosu. Opinie lekarzy. Przez to niczego nie osiągnąłem w życiu. Za młodszych lat, to nie było mocno nasilone, bo miałem sporo motywacji np. do nauki języka czy słuchania muzyki. Od kilku lat znacznie to u mnie postąpiło i moje życie jest obecnie totalnie wyjałowione. Przetestowałem wszystkie dostępne leki jakie są. Obecnie biorę reagilę, która ma pomagać szczególnie na anhedonię i efekt jest widoczny, lecz słaby. Bupropionu nic a nic nie czuję. Obecnie biorę metylofenidat, bo zdiagnozowano u mnie ADHD, ale i tutaj nie odczuwam dopaminy. Czy są jakieś jakieś zaburzenia, gdzie właśnie jest taki problem z dopaminą? Czy są jakieś mixy, lekowe by to ruszyć? Np. anafranil lub amitryptylina z innymi lekami?