Dzisiaj była u nas moja mama. Odciążyła mnie trochę w opiece nad dzieckiem. Czytam teraz dwie fajne książki, oczywiście kryminały. Pierwsza to Błękit Małgorzaty Oliwii Sobczak, a druga O mały włos Katarzyny Bondy. Na razie nie mam zdania, poza tym, że Bondę ciężko się czyta, nie leży mi jej styl pisania. Chciałam podjąć pracę, myślałam o zawodzie bibliotekarki, ale po pierwsze bez wykształcenia będzie ciężko, a po drugie nie chcę zostawiać córeczki pod opieką babci na tak długo. Jest jeszcze za malutka.