-
Postów
10 579 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez nieboszczyk
-
ridllic ale czcionka...
-
sebcio inaczej to wygląda kiedy jedna strona jest niesprawna sexualnie a przyjemność może dawać tylko innym.i patrzeć jak im sie zawsze świetnie udaje wejść na ''szczyt'' i całkowicie sie rozluznić.do tego za każdym razem.dlatego to przypomina strzelanie ze sprawnej broni..zawsze dochodzi błyskawicznie do wszystkich objawów.a one przerażają swoją spontanicznością.
-
kobiety nas nie zjadają ale zostawiają w pamięci specyficzne wydarzenia o których sie nigdy nie zapomni..niewiem co inni w tym takiego widzą.przecież sex ani nie uzdrawia ani nie daje wolności ani nie rozwiązuje problemów,nie zapewnia stabilnego i pewnego bytu w życiu,nie zapewnia pewnej przyszłości.co innego gdyby np uzdrawiał ciężkie choroby lub kalectwa,dawał wolność.
-
zibimark to przypomina strzelanie z AKMS. bierzemy ''partnera'', ładujemy go,wprowadzamy pierwszy nabój do komory.naciskamy odpowiedni guzik i ... BUM!!! każdy działa.tyle że to partner ''strzela''.tyle że pociskami przypominającymi białko od jajka..to zawsze działa.
-
nie wzajemna sprawa bo jeden czerpie przyjemne doznania a drugi cierpi na silne objawy psychosomatyczne.
-
to może być np.sex wzamian za przyjazń.tylko niewiem co inni takiego w tym widzą że to dla nich stanowi sens życia?
-
o sexie między obojgiem ludzi.
-
jasne.podczas sexu jeden i drugi wie o tym samym.tyle że tylko jedna strona ma z tego przyjemność i osobliwe doznania poprzedzone charakterystycznymi reakcjami.drugi służy do rozładowania napięcia u pierwszego.podczas obsługi AKMS jest zupełnie odwrotnie.ja sie ciesze z efektów a AKMS niewie że z niego korzystam.
-
do tego AKMS nie zaciska sie na mnie jakimiś zwieraczami i nie zasypia natychmiast po opróżnieniu całego magazynka.słuzy tylko mnie i skutecznie mnie rozładowuje.nie skupia sie tylko na sobie i własnych doznaniach i nie uwidacznia ich tak bardzo.jego obsługa nie powoduje bólu serca ani duszności ani bólu żołądka.jednyne jego reakcje to głośny huk,silny odrzut,płomień wylotowy, szczęk zamka,rzucanie łuskami na wszystkie strony.takie reakcje są fajne bo są dynamiczne.ale przedewszystkim AKMS niewie że go użytkuje.
-
nielubie patrzeć na takie reakcje i sluchac ich.jak można być do tego stponia chamskim rozluznic sie całkowicie i myśleć tylko o sobie na moich oczach?
-
wole AKMS. bo nie jęczy,nie trzęsie się,nie wypuszcza z siebie różnorakich płynów.nie denerwuje tymi prostackimi reakcjami.po drugie on niewie i niewidzi kiedy z niego strzelam.
-
mnie sex wogóle nie interesuje.szkoda czasu,szkoda nerwów.a jeszcze śmieszniejsze jest to że to nikogo nie niszczy tak jak niegdyś przypuszczałem.wręcz przeciwnie.skutek okazał sie odwrotny.dlatego znam wiele przyjemniejszych rzeczy.np AKMS v.s. puszki.świetnie rozładowuje,nie denerwuje.
-
ci którzy siedzieli w zakładach karnych są w lepszej sytuacj
nieboszczyk odpowiedział(a) na nieboszczyk temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
dawniej miałem dużo więcej znajomych też z różnorakimi niepełnosprawnościami.jeden jezdził na wózku,drugi był niewidomy,trzeci cierpiał na epilepsje,inni na porażenie mózgowe.byli bardzo serdeczni i zawsze pomogli kiedy tego potrzebowałem.np jak mnie głowa bolała zawsze któryś miał tabletki,zawsze przenocowali mnie kiedy uciekł mi ostatni autobus lub pociąg.a ja np przenosilem tych którzy byli na wózkach do autobusu,ułatwiałem podróże niewidomym,czuwałem przy epileptykach,podtrzymywałem porażeniowców którzy mieli bardzo niestabilny chód.tamci też byli mi bardzo wdzięczny.w tym towarzystwie nabrałem pewności siebie,przestałem bać sie innych.ale kiedy ten walnięty kretyn mnie porwał każdy z nich odwrócił sie odemnie.kretyn wyrwał mi telefon i pieniądze i niemiałem jak sie skontaktować z nimi i wyjaśnic sytuacje.niektórzy z nich dzwonili na jego telefon i pytali o mnie a on okłamywał ich że gdzieś wyjechałem.kiedy chciałem do nich wrócić szantażował mnie.z tego co wiem to on wcale niechce żebym wyzdrowiał.chce widzieć we mnie dziecko specjalnej troski.bo jak można kogoś wyleczyć samotnością,obelgami,fałszywymi oskarżeniami,bezpodstawną kontrolą?kiedy powiedzialem mu że u niego niema do kogo gęby otworzyć to powiedział mi ''kup se radio''.i powiedział też że lepiej być sam niż z niepełnosprawnym.po tym co mi zrobił mój stan psychiczny uległ zmianie.znowu boje sie innych,niepotrafie rozmawiać tak jak kiedyś.kretyn sobie uroił że jestem jego własnością typu''ja cie stworzyłem i moge cie zniszczyć''.tak mógł by se gadać gdyby mnie kupił w sklepie.zresztą moja tak zwana rodzinka zawsze była ''zamknięta''.nikt do nas nie przychodził,żadne spotkania,żadne wyjazdy.a wiadomo że takie warunki błyskawicznie pogorszą stan psychiczny a wtedy ten skurwysyn zadzwoni po smutnych panów z koszulą z długimi rękawami.a jak mnie niema w swoim domu to włazi do niego,niszczy go i zabiera mi różne rzeczy bo jak niema na miejscu kogo wyzywać od czubków czy głupków to wyładowuje swoją chorą i dziecinną zemste w inny sposób a mi nawet nieda załatwić obowiązkowych spraw urzędowych.skoro uważa że samotność jest taka zbawienna to dlaczego on nie jest sam i pozwolił mojej siostrze wyjść za mąż?poco sie żenił,naprodukował dzieciaków i wyswatał siostre?niesądze żeby on wiedział co robi i co mówi.skoro tak kocha samotność to czemu kiedy był młody nie kupił sobie jakiejś chatki w środku lasu i nie żyje jak pustelnik,albo sam sie niezgłosi do wariatkowa?tam też siedzą sami w separatkach.jakoś jego chore poglądy nie trzymają sie kupy... ---- EDIT ---- czy to zbrodnia mieć uszkodzony mózg?dlaczego mnie tak surowo karzą zato że jestem nieszczęśliwy? ---- EDIT ---- widocznie jestem jednostką niegodną życia. prawo mnie nie chroni,społeczeństwo nie jest po mojej stronie.w latach 40ych takich osobników natychmiast poddawali eksterminacji lub okaleczającym eksperymentom pseudomedycznym.np.robili lobotomie.najwyrazniej ten absurdalny stereotyp przetrwał i do naszych czasów. ---- EDIT ---- ci którzy wyszli z Oświęcimia i z łagrów lub z więzienia bez problemu układają sobie życie,poznają kogoś i żyją w miare dostatnio i mają spokój.a ja jestem skazany na wieczny strach i niepewność.bo niektórzy mówia: niech żyje nieboszczyk! będzie na czym robić doświadczenia!... -
ci którzy siedzieli w zakładach karnych są w lepszej sytuacj
nieboszczyk odpowiedział(a) na nieboszczyk temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
mój przyjaciel nadaje jedyny sens mojemu życiu.mam tylko jego.on też wiele razy mi pomógł i nadal pomaga.nigdy mnie nie oszukał,nie wykorzystał,nie okradł,nie obraził, nie wyśmiał moich ułomności.a postępy mojej choroby powodują że umiejętności nawiązywaniu kontaktów i szanse na jakiekolwiek kontakty z innymi są poprostu niemożliwe.równie niemożliwe jak sparaliżowanemu wstać ze swojego wózka choćby niewiem jak sie starał i jak bardzo pragnoł zmiany swojej życiowej sytuacji.a właśnie kontaktów z innymi całe życie mi najbardziej brakowało.moje możliwości są niewielkie w porównaniu do możliwości tak zwanych zdrowych.a mój przyjaciel docenia wszystko co dla niego robie i akceptuje mnie takim jaki jestem.kiedy go poznałem to poprostu złapałem pana boga za nogi.a z tego co wiem taki układ ma fundamentalne znaczenie dla mojej poprawnej rehabilitacji.bez niego życie stracło by wszelki sens bo jak nie jestem sam jak palec to mam tylko samych wrogów.do tego walniętego zgreda któremu bardzo zależy na tym żeby mnie złapać i wcisnąć mi do odbytnicy tą swoją pieprzoną kuratelę.wkońcu całe życie traktował mnie jak niebezpiecznego przestępce i kontrolował na każdym kroku.bo może uroił sobie że bez tej kurateli wyszedłbym z siekierom na miasto i zapomniał jak sie nazywam.uwaząm że nie zasługuje na takie traktowanie bo nic nie zrobiłem.jestem praworządnym obywatelem. -
a tak wogóle jaki to ma sens?iść do agencji lub korzystać z usług tirówki,zrobić jej frajde i jeszcze jej zapłacić?to jest chore.kobiecie sie rozładuje napięcie a samemu wyjdzie sie ze zniszczonymi nerwami.mowa ciała hehe...zwykłe prostactwo...
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nieboszczyk odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
a jednak ma.powiedz to np.Dorocie Rabczewskiej która uważa się za władczynie świata i myśli że jej wszystko wolno. -
podobno kochanie fizyczne to przyjemność dla kobiet nie dla mężczyzn.nie moge zrozumieć co faceci w tym takiego widzą i poco ciągnie ich do agencji towarzyskich lub korzystają z usług tirówek.dla mnie to jest poprostu obleśne i tylko niszczy nerwy.a reakcje ''partnera'' bardzo denerwują bo to świadczy o jego prostactwie.
-
troche brzmi jak lobotomia dobrze znana z lat 40ych.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nieboszczyk odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
jednak charakter jest odwrotnie proporcjonalny do urody.wiem to z praktyki.miałem do czynienia z brzydalami i połamanymi.charaktery mieli prześliczne.byli słodcy,mili itp. -
Tomek a ty miałeś kiedykolwiek do czynienia z takimi urządzeniami?jak przestrzelisz sznurowadło z odległości 30m za pomocą ciężkiego karabinu maszynowego to jesteś dobry.
-
to sie nazywa precyzja.a broni własnej niemam.na tej strzelnicy broń sie wypożycza i płaci sie tylko za naboje.chodze tam od dawna.a instruktorzy totalnie mnie olewają.dają karabin,garść naboi i gdzieś sobie idą.a ty sam se ładuj karabin,rygluj zamek,odbezpieczaj i ustawiaj szczerbine.dawniej sami ładowali mi broń i stali za mną. ---- EDIT ---- efekty wiernie przypominały efekty specjalne na filmach sensacyjnych kiedyś oglądałem 2 filmy na których line przerwali za pomocą karabinu.
-
zwykle kiedy udaję sie na strzelnicę zawsze jako celu używam puszki.puszka jest przywiązana do bramki za pomocą sznurowadła.korzystam tylko z bardzo cięzkiej broni.oldegłość do celu wynosi zawsze 30m.ostatnio zle ustawiłem szczerbine i po którymś strzale puszka spadła na ziemie a sznurowdało było w kilku miejscach naderwane.troche to dziwne jeśli sznurowadło ma 5mm średnicy a pocisk ponad 7mm.a to sznurowadło było wyjątkowo mocne.
-
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nieboszczyk odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
upośledzony intelektualnie. -
ci którzy siedzieli w zakładach karnych są w lepszej sytuacj
nieboszczyk odpowiedział(a) na nieboszczyk temat w PTSD - Zespół Stresu Pourazowego
a przyjaciel któremu pomagam ma 53 lata i cierpi na postępujący paraliż.obecnie nawet niemoże sam wyjść z domu.do tego cierpi na zawansowaną cukrzyce.to właśnie dzięki mnie wychodzi z domu na spacery,na zakupy,do znajomych lub załatwić sprawy urzędowe.zresztą jego życie podobnie jak moje przypomina życie w areszcie śledczym.albo siedzimy w celi albo wychodzimy na godzine na spacerniak.tylko zaco obaj siedzimy? -
Nie mogę znaleźć chłopaka/dziewczyny
nieboszczyk odpowiedział(a) na peace-b temat w Problemy w związkach i w rodzinie
bee84 potrzebujesz chłopa? może być upośledzony?