przyszlamtusobie

Taka z kawiarki z odrobiną mleka. Często podróżujesz koleją?

Nie. Co jest zazwyczaj Twoim pierwszym posiłkiem w ciągu dnia?

Nie. Lubisz robić sobie zdjęcia?

Zaraza. Łysina czy siwizna?

Nie Chętnie tańczysz?

Tak Pijesz herbatę z mlekiem?

Mleczne. Fotografia czarno-biała czy kolorowa?

Tak. Golisz nogi?

Babcia tylko. Marzysz/marzyłeś o weselu?

Hit. Muzeum figur woskowych?

Samotności i odrzucenia. Co w sobie lubisz?

Hit. Tinder?

Nie. Śpisz z misiem?

Nie. Z czego jesteś dumna/y?

Pisemna. Herbata liściasta czy w torebkach?

Nie mam. Czy odczuwasz wpływ faz księżyca na sobie?

Nie. Czy masz skórzaną kurtkę?

Jacobs Wokalista na W?

Powiedziałabym, że nie często patrząc na to ile czasu potrafią tam spędzać inni. Lubisz składać życzenia osobiście?

wierszyk

To ciekawe co piszesz. Mogło to wpłynąć na Twoje niedawne zachowanie. Myślałaś o wsparciu u specjalisty? Polecam Ci książkę "Umysł ponad nastrojem". Bardzo pomaga otworzyć oczy na nasze niekoniecznie celne interpretacje. Sama z niej korzystam.

Hit. Samochody elektryczne?

Mercedes. Kasza czy ryż?

@initium Życzę Ci tego stanu! Rzeszów

Cześć. Często chodzicie na takie randki? Z czyjej inicjacji najczęściej? Kto wybierał restaurację? Jeśli on, zgodziłaś się na nią? Jesli tak, to czemu narzekasz, że była słaba? A co jeżeli Twój mąż rzeczywiście był zmęczony tego dnia? Czy dajesz mu prawo do zmęczenia, do bycia sobą? Czemu kłóciliście się w drodze do restauracji? Czego oczekiwałaś od męża, gdy już przyszliście do domu? Czy film to była zła opcja dla Ciebie wtedy? Co robiłaś, żeby poprawić nastrój (jeśli Ci na tym zależało)?