Maat

Żadnego ze złych wydarzeń w moim życiu nie traktuję jako porażki. Nauczyłam się przede wszystkim nie myśleć o sobie źle. Masz dziś dobry nastrój?

Weryfikacja.

I tak,i tak. Ochrzaniasz czasami kogoś?

Tak. Masz drewno na opał?

Tak. Masz bałagan w szafie?

Nie. A Ty?

Klucze.

Tak. Dostaniesz prezent od Mikołaja?

Wkrętka.

W tej chwili nie. A na jutro gotuję żurek. Masz piec na węgiel?

Tak,jestem śpiochem. Nigdy nie wstaję na pierwszy budzik. Masz na coś uczulenie?

Pomidor. Chusta,apaszka, bandana?

Miotła.

Jęzor.

Nie. @mienta, mój mąż też drze japę,tłumaczy to pracą w hałasie, dlatego nauczył się głośno mówić. On nawet do telefonu się drze. Masz ochotę na żurek?

Tak. Masz kilka czapek?

Ja mam często powtarzający się motyw ucieczki. Strach i uciekanie przed kimś, coś mi grozi. Jesteś śpiochem?

Cześć!

Papier.

Nowoczesność.

Miny. Tłuste włosy czy brudne paznokcie?

Hmm...no, powiedzmy,mam. Masz w rodzinie Barbarę?

Tak. Ucinasz sobie drzemki?

Mnie gadatliwość i czasami złośliwe przygadywanie męża. Co byś chciał zmienić w sobie( jedna cecha).