
Cloud9
Użytkownik-
Zawartość
13 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
SERTRALINA (Zoloft,Asentra,Asertin,Sertagen,Setaloft,Luxeta)
temat odpowiedział Cloud9 → na shadow_no → Leki - Indeks leków
Ja ostatnio zwiększyłem dawkę, zgodnie z zaleceniami lekarza do pełnej tabletki. To jakaś masakra. Bolały mnie mięśnie, głowa, czułem się rozbity i śpiący. Poszedłem do apteki po coś przeciwbólowego i gdy pani magister usłyszała co przyjmuje to stwierdziła, że nawet antidol jest wykluczony, więc zostaje mi apap. W ogóle mi nie pomógł. Ostatecznie pomógł mi alprox, którym lekarz kazała mi "korygować" działanie zoloftu. Dzisiaj po zolofcie myślałem, że zemdleję w sklepie. Znowu pomógł mi alprox. Mam nadzieję, że za kilka dni już będzie dobrze. Psychicznie za to czuję się świetnie. Nie wiem czy to kwestia zoloftu, bo mam też kilka innych leków, ale póki co jestem zadowolony. Dawno się tak dobrze nie czułem. -
Kolejny dzień bez alkoholu
-
Dzisiaj tylko mineralna. Herbatki się skończyły
-
Czuję się świetnie. To kolejny mój trzeźwy dzień. Gdy człowiek nie pije alkoholu, to ma tyle czasu i pomysłów. Dzisiaj po pracy byłem na siłowni, teraz jem kanapki, a potem planuję zrobić szpajzę cytrynową
-
Imbirowa herbatka.
-
Mnie chwycił głód alkoholowy
-
Ja właśnie kończę wiśniowego liptona
-
SERTRALINA (Zoloft,Asentra,Asertin,Sertagen,Setaloft,Luxeta)
temat odpowiedział Cloud9 → na shadow_no → Leki - Indeks leków
Psychiatra mnie uprzedzała, że tak może być. Dostałem z tej okazji Alprox 0,5 mg, ale za bardzo mnie zmulał, więc biorę połówkę tabletki i jest ok. Niestety ale jeżdżę do pracy samochodem, więc do powrotu nie bardzo mogę się nim poratować. -
Oglądałem dzisiaj paradę z okazji święta niepodległości. Dobrze, że u nas nie ma takich zadym jak w Warszawie.
-
SERTRALINA (Zoloft,Asentra,Asertin,Sertagen,Setaloft,Luxeta)
temat odpowiedział Cloud9 → na shadow_no → Leki - Indeks leków
Dopiero zacząłem brać zoloft, więc jeszcze pewnie nie zaczął działać. Jedyne co, to mam jadłowstręt i chce mi się cały czas wymiotować. Wczoraj poczułem zapach hotdoga ze sklepu z płazem i musiałem wysiąść z tramwaju, żeby nie zwymiotować Jedzenie dosłownie w siebie wmuszam. Nie mam na nie ochoty i w połowie tego, co dotychczas było moją normalną porcją, zmuszam się do jedzenia na siłę. -
Ja dostałem trittico z przykazaniem, że mam od 25 mg iść w górę nawet do 200 mg, ale mam się zatrzymać, aż zacznie dobrze działać. Jestem na 50 mg pod wieczór i jest rewelacja. Wszystko co mnie tak denerwowało jest mi obojętne i dobrze się zasypia. Trochę tylko jestem na następny dzień przymulony.
-
Cześć, jestem alkoholikiem. To nie tylko moje zdanie, ale także części rodziny (tej, która nie pije), moich znajomych i przyjaciół, a co gorsza także psychiatry. Z jednej strony to nic przyjemnego mieć taką świadomość. Z drugiej, ponoć uświadomienie sobie problemu to pierwszy krok do zdrowienia, a zatem może być już tylko lepiej. Ostatni raz piłem alkohol w zeszły piątek. Dzisiaj dostałem stertę recept i zacząłem leczenie farmakologiczne. Oprócz alkoholu, jestem także nałogowym palaczem (pisząc te słowa palę właśnie marlboraska czerwonego), uzależniłem się od pornografii (dzisiaj mija 100 dzień, jak jestem czysty), piję nałogowo kawę i mam kłopoty z bliskością i nawiązywaniem relacji. Jestem też wyjątkowo surowym recenzentem samego siebie i potrafię się zadręczać tym, że nie zrzuciłem litery "a" do nowego akapitu. Podejrzewam, że tego jest więcej i nawet nie jestem tego świadomy.