Nie jest uleczalna i trzeba się liczyć z nawrotami chyba nawet pomimo leczenia. Myślę że leki to podstawa i nie można zaniedbywac nawet jeżeli wydaje się że jest ok. Z pewnością są tutaj osoby z podobnym problemem i mam nadzieję że lepiej wesprza już ktoś kto nie doświadcza jak ja chad. Trzymaj się i i w razie potrzeby pisz.
@Kawa Szatana Mateuszu wiesz, że cię koffam jak brata
Nie lubimy spamu oczywiście dlatego posprzątam tam ale nie mogę czasem się powstrzymać przed wyrażeniem pozytywnej opinii jak ktoś na nią zasługuje.
Zgodnie z regulaminem Forum użytkownicy nie ustawiają sobie leczenia bo od tego jest lekarz. Za wszelkie sugestie poleca konsekwencje. Zalecam ponowna wizytę u lekarza i omówienie problemu.
Witaj dziwaku Napisałeś sporo i fajnie się czytało. Wybacz, że cytuje tylko te trzy słowa bo jakoś nie widzę powodu aby cokolwiek coś dodawać. Ty już wszystko wiesz i wiem co czujesz...
Nie jesteś dziwny ani inny. Jesteś wyjątkowy i pamiętaj o tym zawsze Każdy z nas jest...
Pozdro...
Dziwaczka?