Skocz do zawartości
Nerwica.com

Fobic

Znachor
  • Postów

    1 537
  • Dołączył

1 obserwujący

Ostatnie wizyty

4 987 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Fobic

  1. Tramadol zwłaszcza skojarzony z paracetamolem jest bardzo często przepisywanym lekiem przeciwbólowym ze względu na swój stosunek korzyści do ryzyka. Z doświadczenia wiem, że bez kilkumiesięcznego zapasu tramadolu w czystej postaci ciężko się od niego uzależnić fizycznie, czy psychicznie, ale zawsze znajdą się pacjenci, dla których jest to rarytas. Jasne można mówić, że Tramal jest niebezpieczny, bo to w końcu opioid, tak jak fentanyl, ale to jednak nie to samo.
  2. Widzę, że jesteś bardzo podatna na wpływ substancji psychoaktywnych. Jest to używka naprawdę z tych "lżejszych", choć i ja sam miałem złe doświadczenia. Nie wiem czy stosuje się w ogóle jakiekolwiek leki przy zespole odstawienia marihuany, pewnie jak zwykle antydepresanty, które działają po czasie, ale tak to polecam pić dużo wody, jakichś naparów z herbaty - po prostu się nawadniaj i przejdź przez to, a towar wyrzuć. Zdrowiej
  3. Różnice mogą wynikać z wypełniaczy, czy nawet substancji w powłoce tabletki, ale żeby aż tak. Ciekawe...
  4. Sądzę, że żałuję głównia bycia zawsze sanolubnym (gra na fortepianie w salach kinowych), Żałuję, że nie wytrzymałem napięcia, zawsze chciałem grać dla siebie i w końcu uciekłem w trwarde używki, gdzie problemy moje, czy świata zwnętrznęgo się nie liczą, ale nie mogłem z nikim o tym porozmawiać. Żałuję następnie prawie 15 lat spędzonych na ćpaniu, przez które zniszczyłem sobie życie oraz kilkunastu hospitaiacji. Teraz jestem nikim.
  5. @Jurecki Aktualnie go nie biorę od kilku dni bo przechulałem i muszę go zmetabolizować. Ale raz dziennie, o poranku, napisałem wyżej dawkę dla przykładowej masy ciała. Najlepiej gdyby zacząć od połowy (150 mg) i zobaczyć swoją reakcję, następnego dnia pełną dawkę. Nigdy nie bierz w takiej sytuacji moich słów za pewnik, że będzie ok.
  6. @Jurecki Stosuję go uspokajająco i wyciszająco odrobinę lęki. Poza tym lubię go bo ma długi czas działania. Chcesz abym doradził ci dawkę przy teoretycznej masie 78 kg? 500 mg.
  7. @Jurecki dobre pytanie, ponieważ gdy dorwę Amizepin leczę się sam bo wiem po co mi on jest i jak działa. Lekarz także daje mi wolną rękę. Były dni kiedy brałem standardowo 400-600 mg, ale zdarzały się wariacje po 1200 mg i wtedy czuć już było strucie. Kiedyś kiedy byłem młodszy i głupszy zażyłem 2800 mg, w celach "badawczych". To był koszmar. Stawiam ten stan zaraz po fluwoksaminie, jeśli mowa o lekach.
  8. Szary Brąz Choć na profilówce troszkę inne
  9. Karbamazepina jest spoko, tylko po większych dawkach są trudności z chodzeniem, mówieniem, podwójne widzenie, zalążki ataksji (można nagle wyrżnąć orła w ścianę), dość silne nudności, innymi słowy jest to masakrator dla osób z tendencją do nadużywania leków. Ale jak na taki stary lek i tak sprawdza się rewelacyjnie. W dawkach terapeutycznych te skutki uboczne znikają i jedyne co czuję to swego rodzaju sedację. Nie jest to nieprzyjemna zmuła jak po neuroleptykach. Więcej nie powiem bo nie mam dwubiegunówki.
×