
fobia
Użytkownik-
Postów
2 245 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez fobia
-
Canis, z miesiąc temu też śnił mi się nalot bombowy. W ogóle miałam mnóstwo przerażających koszmarów. Teraz już śnię w nocy intensywnie, ale są to zwykłe sny, żadnych kosmitów, trupów, bomb . To znak,że tabsy wkręciły się na dobre
-
Agnieszka_1988, też bym sobie gdzieś wyszła mąż mnie dzisiaj wkurzył na maxa!Dawno taka zła na niego nie byłam Poprawiłam sobie trochę humor na zakupach z mama
-
ogólnie ponoć żadnych leków nie popija się sokiem grejfrutowym bo to jakoś źle na nie działa
-
wovacuum, strasznie mi przykro ,że masz złe wyniki trzymam kciuki żeby wkońcu lekarze odkryli co Ci dolega. ostatnio wkurza mnie ludzka próżność
-
Agnieszka_1988, dzięki Słońce za pocieszenie :* Naprawdę czuję się fatalnie i nie mogę przestać myśleć o kumpeli
-
źle spałam... wczoraj dowiedziałam się o problemach w życiu osobistym przyjaciółki i bardzo mną to wstrząnęło Chyba za wrażliwa jestem na takie rewelacje w dodatku nie ma jak jej pomóc...oprócz wsparcia nie mogę zrobić nic
-
shadow_no, jak długo brałeś benzo?
-
Zmieniliśmy z mężem autko, wreszcie mamy to co chcieliśmy od dawna jestem zadowolona
-
Chce Pomóc mamie ... a inni tego nie Pojmuja!
fobia odpowiedział(a) na Kasiaaa84586 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Kasiaaa84586, jak będziesz miał nauczanie indywidualne to możecie iść śmiało do opieki. Trzymam kciuki żeby się udało, daj znać jak porozmawiasz z psychologiem w szkole. -
Agnieszka_1988, może poszukaj na początek pracy mniej stresującej. Ja też niedawno szukałam pracy, rozmowy szły mi kiepsko bo zawsze łapał mnie lęk, ale w końcu znalazłam pracę ,która jest idealna i mało stresująca :) Nie bądź dla siebie taka wymagająca i surowa :*
-
Ja też mam złe zdanie o Viście Natomiast 7 jest super
-
Chce Pomóc mamie ... a inni tego nie Pojmuja!
fobia odpowiedział(a) na Kasiaaa84586 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Kasiaaa84586, jesteś bardzo dzielna, ale musisz chodzić do szkoły zeby nie narobić większych problemów mamie. Ja się postaram dowiedzieć co może dla Ciebie zrobić opieka społeczna i czy warto ją w to wtajemniczać -żeby nie zabrali Ci rodzeństwa. [Dodane po edycji:] Kasiaaa84586, A więc - opieka może pomóc - dać jakiś zasiłek rodzinny, obiady dla dzieci w szkole, ale nie ma 100% pewności ,że nie zabiorą rodzeństwa. Komplikuje się sprawa bo masz 17 lat i jesteś nieletnia, inaczej by było gdybyś była rok starsza. Musisz tez chodzić do szkoły bo inaczej mama dostanie sporą kare. Mama leczy się jakoś na tą rwę? Choroba ta mimo ,że bolesna i trwa miesiącami nie jest jakoś szczególnie uznawana za długotrwały uszczerbek na zdrowiu. Mama wogóle nie wstaje z łóżka? Porozmawiaj jeszcze z psychologiem w szkole, deektorem, wychoawcą, myślę ,że znajdą jakieś rozwiązanie. daj znać jeśli można Wam jakoś pomóc. Brakuje Wam czegoś? Jedzenia, ubrań, pieniędzy? -
lakuda, chyba coś słyszałam :) linka, poka zdjęcie tej niezidentyfikowanej - może masz jakąś piranię
-
śnieg jest ok, ale mrozy już nie dzień całkiem miły aczkolwiek bez większych wrażeń
-
dzisiejszy dzień , hmmm.... określiłabym jako dużo tłumionego zdenerwowania na drażniących mnie ludzi
-
byłam cholernie mi się nie chciało ruszać tyłka z domu ,ale się zmobilizowałam i poszłam
-
Agnieszka_1988, ja też mniej się udzielam jak czuję się dobrze ,ale to nie powód aby całkiem zrezygnować z forum :) Nie uciekaj
-
Misiek_NL, jeśli nic Ci nie było jak piłeś i brałeś leki to teraz tym bardziej nic Ci nie będzie jedynie co to pewnie wątroba dostała po dupie ;P
-
wovacuum, szalona jesteś, ale w pozytywnym sensie Jutro się wkońcu wyśpięęęęę
-
zdrzemnęłam się z godzinkę i trochę lepiej widzę,że większość dzisiaj ma teki senny dzień
-
aleee jestem śnięta dzisiaj, co za pogoda
-
paradoksy, zajebiaszcze Alisha, niezła kolekcja ja tez miałam zawsze jakieś zwierzątka ,ale chyba nigdy az tyle na raz nie licząc około 16 myszoskoczków ale przechodziłam tez papuzkę falistą, chomiki, rybki, psy, myszy, świnkę morską, królika...
-
asdf, tak trzymać widzisz jak o tym nie myślisz to objawów nie ma [Dodane po edycji:] Alex1963, wprosiłam się do mamy na kawę ponieważ w domu mam albo inkę albo sypaną (fuj) ,ale jak przyjdziesz ze swoja to chętnie ugoszczę
-
śpiąca jestem czas zacząć wcześniej chodzić spać chyba strzelę kawkę
-
ja wczoraj widziałam ślicznego szczurka -miał cudny kolor- srebrny i taki piękny pyszczek niestety mąż nie zgada się na kolejne zwierzę w naszym małym mieszkanku