Od 2017-2020 nie leczyłem tego , potem gdy mój stan był tragiczny i miałem myśli S zacząłem się leczyć , przez dwa lata nie widziałem jakiś większych zmian ale po dwóch latach terapii ale i samemu oswajając lęk miałem nawet remisję objawową. Potem w 2023 przyszedł kolejny dół , doszły do tego objawy natrętnych myśli , wszedłem na escitalopram wyprowadził mnie na prostą na kilka msc, 2024 rok to porażka przez objawy alkoholizmu , wpadłem w depresję i jeszcze większą nerwice , obecnie GAD nie odczuwam aż tak mocno ale za to mam depresję gdzie seri tylko pogarsza objawy depresji jak np anhedonia.
Obecnie jestem w nerwicy i depresji funkcjonując na 30 % , biorę tylko opipramol i czasami pregabalinę.
Co do terapii GAD to polecam forum zaburzeni..pl mi bardzo pomogło w okiełznaniu tego gówna . Miałem kilku lekarzy i GAD to jest najczęściej zaburzenie przewlekłe , oczywiście pewnie ktoś z tego wyszedł ale lęk to jest naturalna kolej rzeczy w tym świecie. Ja od dziecka byłem lękowy ,martwiący się więc mi się to odpaliło w szkole średniej i tyle. Ja się z zaburzeniem już pogodziłem.Jak masz pytania pisz pw to staram się podpowiadać