Ja wykonuję ileś rutynowych czynności. Mycie się, wzięcie leków, ubranie, napicie się czegoś ciepłego, śniadanie. Jak koniecznie muszę działać w jakimś dniu to wspomagam się benzo.
kurcze - ja też i ten niepokój z rana czasami jest bliski panice, albo nią niestety jest. Bywa, że uda się w sensownym czasie zejść z lękiem do sensownego poziomu, a bywa, że nie.