namiestnik

Riddlic - seks nie mam z kim. Może basen :)

Daj adres - skoroś taki odważny.

Azotox dzięki, ale już ten Down mi popsuł humor na dziś. ---- EDIT ---- Hehehehehehehehe, zesrał byś się strachu Down a gada prawie jak człowiek. Jak by parę literek dodać to jak zdanie. A co chcesz się zmierzyć? Dawaj adres - sprawdzimy się.

Jakie słownictwo bogate Gabrielu. Masz doświadczenie w byciu *****? Powiem Ci tak ***** - tak mnie wkurzyłeś, że gdybyś był tu obok to bym się nie opanował i właśnie miałbyś piękne piętno namiestnika na twarzy (w wymianie za kilka skrzywionych zębów). Po raz kolejny język Ridllic

Nie jestem dziewczynką. Sorry Gabriel - widzę, że z takim tępakiem jak Ty nie da się dyskutować. Sprowadziłeś mnie najpierw do swego poziomu a teraz pokonasz doświadczeniem. Pozwolisz, że zachowam sobie jedynie taką przyjemność, że na przyszłość będę nazywał Cię Downem oki? ---- EDIT ---- Hahahahahahaha! A ja oczekuję na czarne BMW 740i na moim podwórku. Może być w manualu. Da się zrobić kierowniku?! Na podwórku? A tak się wywyższałeś, że z miasta jesteś a nie ze wsi? Oj kompleksy Downie.

Zauważ, że to namiestnik zaatakował mnie z pianą na ustach. Oczywiście to głupstwo też ma swoją przyczynę ---- EDIT ---- Drzewo nie pomogło? Uspokajająca zieleń i takie tam? Biedactwo... ****** się ode mnie ******* - sorry - ale delikatniej do takiego ******* jak Ty nie umiem. Język Panowie i panie Ridllic

Idź i popłacz w poduszkę albo przytul się do drzewa, podobno pomaga(pozytywna energia). Skończ z tymi chamskimi odzywkami. Jak masz jakieś argumenty to stosuj. Ja też mogę napisać byś się już wybudził ze swojej narkotycznej wizji, wrócił z przedszkola do domu, walnął się młotkiem między oczy by zrobić przysługę innym ludziom, albo też mówić Gabriel kretynem, Gabriel półgłówek, Gabriel tępak (to akurat coś w sobie ma). Tylko nic z tego nie wynika. Nie umiesz dyskutować to nie dyskutuj. ---- EDIT ---- Uuuuuuu, musiałbyś spore śniadanie zjeść żeby go unieść. Nie płacz już wszystko będzie dobrze. ---- EDIT ---- Peace namiastka Oczekuję przeprosin

??? Czy Twój umysł wogóle nie działa? Nie chciałeś mnie wkurzać??? Od....dol się ode mnie i więcej mi się nie pokazuj. Ani nie obrażaj innych użytkowników tego forum. Jesteś irytującym trollem. Nie będę brał wdechów ani słuchał innych Twoich rad które mogłyby mi pozwolić dłużej słuchać Twojego bluzgania. Jak nie pamiętasz od czego spór się zaczął to odśwież swoją pomięć i poczytaj dawne posty. Przypomnij sobie jak to szkodziłeś innym a ja Tobie zwróciłem na to uwagę. Jeżeli tak samo zachowujesz się w życiu codziennym w realu to nie dziw się, że wszyscy by chcieli byś już przestał istnieć. ---- EDIT ---- Sorry - ale nie chcę luzowąć. Już luzowaliśmy. Dawaliśmy bardziej i mniej delikatnie dawać znać temu gnojkowi by przestał obrażać innych. I nic. Jest niereformowalny. To nie forum dla psychopatów. Może faktycznie na nim mogę być albo ja albo takie coś jak Gabriel.

Proponuję byś odszczekał to wszystko co napisałeś. Możesz zaczynać już. To już nie jest śmieszne. To co robisz to sk..syństwo. Idź się bawić do swojej piaskownicy bo tu nikt Cię nie lubi. Jak chcesz to Ciebie stuknę w głowę ciężkim przedmiotem byś się tu więcej nie pojawiał.

Słuchaj - czy mam Ci powiedzieć wyraźniej byś człowieku zrozumiał co do Ciebie piszę? Masz jakieś wielkie kłopoty z rozumowaniem???? Proponuję byś odszczekał swoje posty bo strasznie mnie Twymi kulawymi wnioskami bez logiki wkurzasz. Miałeś lobotomię czy jak?

Poza tym muszę Ci powiedzieć Gabriel, że mógłbyś się stosować do zasad dobrego wychowania. Przydałoby się trochę. Jak nie umiesz to przynajmniej poudawaj - tak jak zawsze udajesz kogoś innego niż jesteś. Poza tym odczep się ode mnie - bo mnie już Twoje niegrzeczne (pisząc delikatnie) wypowiedzi bardzo wkurzają!

Piszę też za ciebie. To jesteś kłamcą Gabryś! Okłamujesz ludzi w moim imieniu. Zapewniam, że absolutnie tak nie jest. Powiem ironicznie - wyczytałeś to z z opakowania papieru toaletowego (jedynej rzeczy jaką czytasz?) Bardzo mądre to co napisałeś. Ta błyskotliwa diagnoza to wynik czytania Pani domu czy Życia na gorąco? To wynik czytania bzdur jakie wypisujesz jak Ci się te spięcia robią.

Chciałem powiedzieć, że nie przyszedłem tu by coś dawać, podobnie zresztą jak 100% tego forum. Mów za siebie. A ja tak powiem zaczepnie co sobie myślę. Myślę, że Gabryś ma jakieś spięcia w mózgu. I dlatego np. raz pisze o krowie co i jak, potem pisze, że nie wie, potem wymyśla ekspertów i tak chrzani od rzeczy. No ale dopóki nie biega z nożem w ręku to jest mało niebezpieczny. Co najwyżej obraźliwy. Za to czasami śmieszny. Takie kuriozum jak dwugłowy baranek w klatce. Ciekawe jakim mnie błotem teraz obrzuci.

Nie wiemy o Twoim organiźmie zbyt wiele. O Twojej historii. Rok to długo za długo. Nie przerywaj sama terapii.

raz tak a raz tak :) teraz łagodnie :) a pytanie było - tylko się zagubiło w moim bałaganie: koszulka bez stanika czy stanik bez koszulki

aj - ja znowu do tyłu. Wybieram kłótnię. ---- EDIT ---- a nawet bardziej do tyłu niż myślałem :) wieczorem :)

95 jakie kolory ścian do mieszkania?

ruda stanik bez koszulki czy koszulka bez stanika? :) (skoro już jesteśmy w temacie) PS. Podoba mi się taka terapia :) A dziś mam nawet niezłego smaka :)

Ja też się nie spotkałem z tym aby przynosić coś o uzależnieniach. A skąd masz wziąć to zaświadczenie, że nie pijesz?

jasno sex czy przyjaźń? (a może jedno i drugie?)

Może nie wczytujesz się zbyt mocno. Moje sprawy Garvil wnikliwie analizował - a wypowiedzi dotyczyły mnie i mojego przypadku. I nie tylko w moim temacie tak było. ---- EDIT ---- I za wnikliwą ANALIZĘ i przyjacielskie spojrzenie cenię Garvila.

Wróbelek - no wasze dziecko powinno mieć idealne ciśnienie :) A na poważnie (choć w sumie dziecko to jeszcze poważniejsza sprawa) to możesz też spróbować mocnej herbaty zamiast kawy. A najlepiej powiedz doktorowi, że masz niskie i niech coś wymyśli. Jest kilka murowanych sposobów na podwyższenie ciśnienia - ale to lepiej najpierw pogadaj z doktorem. Eradek - tak szczerze to ostatnio też chodzę z xanaxem przy duszy oraz czymś na uczulenie. :) Prile to jedna z najpopularniejszych grup leków na nadciśnienie. Ale widzę, że bierzesz jakąś mieszankę skojarzonych ze sobą leków. Jakie masz ciśnienie średnio? Nie tak maks - ale średnio? Może powinieneś większe dawki brać?

Ja nie widzę tego dystansu u Gabriela - wręcz przeciwnie. Garvil mi i nie tylko mi bardzo rozjaśnił pewne sprawy. Może nie ma najbardziej uczuciowego sposobu wyrażania się, za to niesamowicie analityczny. I naprawdę głęboką analizę wielu problemów przeprowadza.

Są leki do podnoszenia ciśnienia. Też takie zamiast kawy. Wróbelek i Eradek - jak byście się połączyli, wymieszali i podzielili na pół to by było akurat! :) No może troszkę niestabilne - ale w granicach normy. Eradek - tak się domyślałem, że stale mierzysz - bo mało kto ma ciśnieniomierz w samochodzie. Napisz czy jakieś leki bierzesz na nadciśnienie? Jakieś prile? Może czas zwiększyć dawkę? Wróbelek a co lekarz na ciśnienie mówi?