Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dalila_

Użytkownik
  • Postów

    1 968
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dalila_

  1. Hej na mnie tez wenla dziala przymulajaco, choc ma w teorii aktywizowac. Ile ludzi tyle reakcji na substancje;) ale pomaga na lęki? Mi niby pomaga na moje objawy to moze zostan
  2. Czulam ze pytam po cos. Studiuje w krakowie, mozna kiedys wyjsc razem
  3. Dalila_

    Cześć jestem nowy

    To przy zbozu sie nie narobisz ale pewnie masz bydlo. My nie mamy juz wieki, kury tylko sobie, no i do niedawna swiniki tylko sobie ale to tez juz przeszlosc
  4. Tak wlasnie mysle ze zrodlem twoich problemow jest tylko samotnosc od samego dziecinstwa. Bo czytajac twoj zyciorys wydajesz mi sie silna osoba. Takze jak w tej kwestii ci sie poprawi, to depresja czy nerwica powinna ustepowac. Takze super ze sie rozkrecasz ciesze sie. Aa skad jestes? A alkoholizm jest dziedziczny, w sensie predyspozycje, tak sadze bo jest tak i u mnie. Dziadkowie i ojciec. Takze duza szansa ze bedziesz jak twoj ojciec, ale mozesz tez to wygrac
  5. Dalila_

    Cześć jestem nowy

    @Bartek91$uj malutko, my to dogorywamy. Z 13 ha. Sie 5 obsieje zbozem, 5 ziemniakami i wszystko. ;/ niestety, ale ten proces jest nieunikniony. Okolice sieradza w lodzkim to zaglebie ziemniaczane;) a ty co uprawiasz?
  6. Zwracajmy uwage na własne samopoczucie - jesli jest nam z kims ZLE nogi za pas, nie ma nad czym sie zastanawiac
  7. Dalila_

    Cześć jestem nowy

    Witaj, ja tez z rolniczej rodziny polskie zaglebie ziemniaczane, ciekawe czy skojarzysz. Ile masz ha?
  8. Jak dla mnie zgadza sie z zaburzeniami konwersyjnymi/dysocjacyjnymi. Tez to mam, poczytaj o tym sobie tak właściwie jest to rzadsza odmiana nerwicy lekowej/histerycznej. Wyjdziesz z tego na pewno, ale potrzeba ci duzo spokoju (moze musisz zmienic środowisko, np praca, dom) jak bedziesz czul sie komfortowo zauwazysz ze objawy znikaja jak reka odjal. Do tego tez pewnie masz jakas nieleczona depreaje, z czego wyciagnac by cie mogl drugi czlowiek! Warto powiedziec komus, lub psychoterapia jesli nie masz nikogo. Nie martwcie sie tak ludzie tymi rozstaniami. Kumpel ostatnio opowiedzial historie, ktora dala mi do myslenia: Zawozil gdzies dziewczyne kumpla (byli razem 3.5 roku). Powiedzial jej ze jak ktos jest ze soba dlugo i nie chce slubu to nic z tego nie bedzie, bo musi nie pasowac cos jednej lub drugiej stronie. Ona po tym zerwala z gosciem. Nastepnie ten kumpel znalazl dziewczyne z ktora ozenil sie po roku. Autorze nie badz zalamany, widocznie tak mialo byc
  9. Dalila_

    Życie na leżąco

    Przykro mi, wygląda na to że uczepiła się ciebie depresja. Nie łatwo ona puszcza. U mnie przeszła z czasem, jakoś tak stopniowo łagodniała. Przede wszystkim dobierz dobre leki, żeby nie mieć zlego samopoczucia od nich. A takto myśle że sama nie wyjdziesz z tego, czas cie wyciągnie, lecz jesli chcesz dzialac najlepiej popros o pomoc. Psychologa, jesli nie masz bliskich. Ale najlepiej bliskich, czy nawet znajomego jesli nie przyjaciela. Jak bedzie mial dobre serce to zrozumie, zauwazy ze potrzebujesz pomocy i nie powinien cie tak zostawic, tylko aktywizowac swoim towarzystwem. I z czasem by ci przeszlo, mam nadzieje powodzenia i nie poddawaj sie, mloda osoba z ciebie!
  10. Dalila_

    Witam wszystkich

    Dobrze dobrany lek na pewno ulzy ci, zadziala na trzesace rece itp do tego powinien uspokajac lęki. Na pewno cos dobierzesz. Witaj na grupie
  11. Witaj, przykro mi z powodu tak wielu strat w twoim zyciu. Na pewno poznasz tu fajnych ludzi i podobnie myslacych
  12. Dalila_

    Brak śniadania a leki

    Tez na czczo biore od zawsze w tym wenlafaksyne. Nic mi nie jest.
  13. Dalila_

    Witanko :)

    Brawo! Ale nie zawsze, sa osoby swiadomie wybierajace samotnosc, odejscie od rodziny a nawet zostanie bezdomnym. No i oni tak wolą z jakichs swoich przyczyn
  14. Dalila_

    Witanko :)

    Witaj na forum tak diagnozy nie musza byc trafne. Kto wie co w nas siedzi. ps fajny avatar ;D
  15. Chwalic, a pomyslec ze 3 lata bralam podzielone. Zastanawiam sie czy nie zrobic tak samo z prega ze polaczyc 300 na noc. Wytrzeszcz bylby u mnie ciagle pozadany haha
  16. No tak ale z drugiej strony jesli twoj stan byl naprawde ciezki to faktycznie trzeba bylo to zminimalizowac lekami no bo jak inaczej? Nie wiem...
  17. Witaj. Nie trac nadziei, umiera ostatnia. Skoro jest tak zle ze nie mozesz funkcjonowac dlaczego nie zglosiles sie do szpitala?
  18. Gadanie. Move ci osadzil ze ojciec nie ma racje. A ja osadzam ze mial racje, powiedzial uniwersalna prawde ze hajs nie jest najwazniejszy. Wiadomo ze pomaga i jest niczym tlen kiedy ma sie duzo rodziny na utrzymaniu, wydatki na zdrowie, operacje, długi do splacenia. Ale takto hajs powinno traktowac sie jak dodatek do zycia, na utrzymanie starczy, co zostanie mozna wydac na rozrywki. Wg mnie jedynym twoim problemem jest niska samoocena. Na terapii bys troche przegadal ten temat, podniosl ja, dostawalbys wsparcie na biezaco. I choc to cholernie trudne trzeba myslec pozytywnie. Jest jakies takie sprawcze myslenie, ze dzieje sie to co przyciagamy do siebie. Nawet sa teorie na ten temat, ksiazki itd Ale mozna to tez samemu zauwazyc. Po prostu dziala tu jakas sila przyciagania tez by mi sie przydalo umiec pozytywnie myslec A co do portali randkowych to wcale nie ma tam tylko desperatow, sa rowniez nastawieni na seks, ale tez tacy co sie pojawiaja bo moze kogos poznaja, bo akurat zerwali itp wiec warto probowac. Moze zeby podniesc samoocene zadbaj o siebie, typu rozwin zainteresowania albo jakis sport uprawiaj. A praca sie znajdzie, szukaj szukaj, na pewno sie znajdzie. A ze w domu rodzinnym, to sie wyprowadzisz jak kogos znajdziesz bo wydatki na pol, albo do ciebie sie wprowadzi. Po 30 to norma teraz ze dopiero sie oglada za zona.
  19. Jestem ze wsi i w kazdym jednym domu ktores dziecko zostalo i zalozylo rodzine. I nie mowie o pokoleniu rodzicow, tylko dzisiejszych 30latkow. To serio normalne, na wsi na pewno. A ty jestes z miasta czy ze wsi?
  20. Dla mnie jakos mieszkanie w domu rodzinnym na wsi jest czyms nornalnym? Zawsze tak bylo ze ktores dziecko zostawalo, przejmowalo dom najczesciej z gospodarka, i automatycznie opieke nad starszymi rodzicami. Wtedy trzeba bylo szukac zony, nowej pani domu a nie zamartwiac sie ze to jakis wstyd. Wiadomo ze teraz to kazdy jest materialista na tym swiecie, musi miec niewiadomo jakie standardy bo od razu nieudacznik. A ja oceniam ludzi w ogole po czyms innym. Takze nie powinienes sie przejmowac ze masz na glowie opieke nad rodzicami. Dbaj o dom i rodzicow, podnies czolo wysoko, znajdz stabilna prace i szukaj dalej jakiejs fajnej kobiety jakos nie chce mi sie wierzyc ze kazda kobieta by odrzucala dojrzalego i zaradnego mezczyzne, tylko dlatego ze ma dom i rodzicow starszych na swoich barkach. To normalne jest, zycie.
×