Skocz do zawartości
Nerwica.com

baltazar12gabka

Użytkownik
  • Postów

    34
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez baltazar12gabka

  1. witam. ja miałem kiedyś bardziej natrętne myśli, a teraz mi doszły dziwne zachowania od jakiegoś czasu. Typu w trakcie pracy przy komputerze w domu mam myśli, że pod klawiszami jest brud, paprochy jakieś i muszę je wszystkie wyczyścić i tak już kilkanaście dni... i się powstrzymuje, żeby nie zniszczyć klawiatury i móc pracować. ale parę klawiszy powyjmowałem w międzyczasie.... nie wiem sam, czy to też pod natręctwa podchodzi...
  2. a mało to jest niekompetentnych? Całkiem dużo...
  3. brałem wcześniej paroksetynę, to przerzuciłem ją sobie na wieczór, żeby móc jakoś funkcjonować i nie spać, kwestia, czy to działało wtedy, tak jak trzeba.... ale lekarka mi to chciała odstawić z różnych względów, po paroksetynie z kolei przytyłem xd, brałem też dulsevię to nic nie działało, za to byłem pobudzony... także już brałem sporo leków i jestem zniechęcony generalnie.... po pregabalinie zaniki pamięci do tego jeszcze mam wrażenie, że od kiedy leki psychiatryczne biorę, to się leniwy zrobiłem, co też przeszkadza w pracy, no i leki działają głownie na natrętne myśli, a ja mam dużo więcej rzeczy, do psychologów chodzę 3 lata z kolei i dochodzę do wniosku, że jakoś sam sobie muszę radzić. tylko te natrętne myśli to są u mnie na poziomie jak wjeżdzają, że nie mogę przeczytać nic przez dwie godziny. Pierwszy raz tak miałem po odstawieniu escitalopramu dawno temu. za to teraz będę brał antydepresanty do końca życia.
  4. @Anon38 poczytaj w ulotce, ale po tych lekach wszystko możliwe jest ja biorę ten fevarin teraz parę miesięcy i na natręctwa działa raczej, tylko jak zacząłem pracę to jestem taki śpiący, że usypiam na siedząco po energetyku, więc słabo to widzę wszystko. Ogólnie już raz odstawiałem antydepresanty i znowu musiałem wrócić z powodu natrętnych myśli, tylko jak ja po każdym leku mam takie skutki uboczne, to raczej nie dam rady.
  5. Eh smutne, ale podobne przemyślenia, a też chodziłem prawie 3 lata po psychologów.... trochę się zmieniło, ale generalnie to teżtaka prawda jest, ze to po wielu latach może, może będzie "jakiś" efekt... Kto ma pieniądze, żęby płacić po 500 zł miesięcznie przez 5 lat albo więcej bez żadnej gwarancji na cokolwiek? na nfz w warszawie się 2 lata czeka.
  6. Lepiej nie jeździj samochodem na razie na pewno dla własnego bezpieczeństwa i innych. Może poproś o jakieś zwolnienie choćby internistę, choć nie wiem, czy to Ci pomoże, bo pewnie w pracy później więcej roboty do odrobienia, ale jeśli masz takie silne reakcje, to może odpocznij. Poszukaj jeszcze lekarza, może da się szybciej, dużo psychiatrów prywatnie przyjmuje ;), nawet są w ostateczności jakieś wizyty online niedrogie, jak nie ma innej opcji, to dobre i to. Co do leków, może i tak, choć nie oczekuj cudów ;).
  7. Hej,biorę długo lamitrin k ssrit zabm depresja lekowe, nie wiem już czy to efekt leków czy depresji ale trochę odczuwam taka apatię w trakcie pracy trudno mi się zmotywować nie odczuwam sensu, sam zacząłem się leczyć u psychiatry byłem bardzo pracowity. Ktoś ma podobne odczucia ?
  8. To po co masz tam iść ? Mogą Ci tam tylko leki zaproponować.
  9. NIgdzie nie pisał, że mu się spodobała. A lekarz wierzy i ufa? może niech porozmawia z psycholog
  10. Chłopak, z którym byłem na terapii kiedyś, miał problemy z przełykaniem w trakcie jedzenia. Raczej to nerwicowe. Przez jeden dzień tak miałem po wyjściu z psychiatryka skądinąd. To kwestia nastawienia w głowie . z kolei hykroksyzyna lekka jest, na mnie w ogóle nie działała.
  11. Niektóre leki przeciwalergiczne działają nasennie chyba najbezpieczniej ... Mi lekarka chciała trazodon dać słabe opinie ma
  12. A jakie bierzesz dawki? to sie stopniowo schodzi z leków, bo będziesz miał chore jazdy... skutki uboczne itd.
  13. A co bierzesz i jak działa ? Odstawisz sobie sam 100 mg czy ile bierzesz to Cię pokręci calego :d bedziesz miał skutki odstawienne
  14. Lepiej nie pytać tak tylko słuchać się lekarza .... Wenlafaksyna pobudzająco ma działać więc powinna dodać energii żonie to nie stanie się z dnia na dzień , zależy też jaka dawka itd. brałem dulsevie , podobny lek w sumie. Mi to tak sobie pomagało ale pobudzać pobudzało .
  15. skoro lekarz nie chciał żebyś trafił do szpitala to może jemu możesz zaufać.
  16. jak masz jakieś natretne mysli , obrazy to możesz to powiedzieć lekarzowi. Jeżeli on Cię tam skierował, to tym bardziej powinieneś mu powiedzieć, jakie masz doświadczenia.
  17. ja lubiłem opatrywać sobie rany ... widok krwi też trochę Ostatnio nic sobie nie robię na szczęście... choć niedługo wracam na studia, pracy szukam, a jak ostatnio studiowałem i pracowałem, to skończyłem w szpitalu, więc obawy lekkie są. A ten, stosowaliście jakiś krem na blizny? BLiznasil na mnie nie działa, contractubex ktoś stosował?
  18. Ja bym porównał do więzienia. Jeśli u mnie byli narkomani, dilerzy itd... to jest tragikomiczne. Oczywiście były też osoby z nerwicami, schizofreniami, ale mieszanie tych wszystkich ludzi jest moim zdaniem fatalne. Zresztą jak patrzyłem wytyczne państwowe, to powinien być oddzielnie oddział uzależnień. Ja też kiedyś miałem pomysł, że wyprowadzę się z rodzinnego miasta, to zapomnę o dzieciństwie, ale to tak nie działało.
  19. hej Wiadomo, że w przypadku FS trzeba próbować przełamywać się. Mam pytanie, czy psychoterapeuci jakoś przygotowywali Was do takich ekspozycji?
  20. Może pomóc . Na ocd bierze się wysokie dawki ssri generalnie . Tylko lekarza spytaj . Brałem parogen to to samo właściwie, odstawiłem że względu na apetyt cholesterol , za zgodą lekarza... Chciała mi na sertraline zamienić ale wolę nie wchodzić ponownie w antydepresanty które na mnie działają tak sobie w zasadzie. Tylko że teraz wrócą studia niedługo , pracy szukam i boję się l, że powrócą natręctwa , kiedyś miałem super natrętne myśli obrazy .
  21. Też szpital to nie powinno być miejsce którego się boisz ze względu na poprzednie pobyty...
  22. Nie Ty jeden, najważniejsze żeby tam nie wrócić...
  23. Gdzie taka klinika jest, jeśli możesz powiedzieć? Mi lekarz doradzał, że w szpitalu dobrze ustawią leki itd... Prawie nic mi nie zmienili w lekach. A atmosfera była taka na oddziale, że tylko marzyłem o wyjściu stamtąd. Także jeśli komuś lekarz doradza ustawianie leków na oddziale zamkniętym to odradzam. Oczywiście to moja opinia.
  24. To miałaś spokojny szpital. Średnio kumam o co chodzi że nie było osób z ulicy Oczywiście że są różne szpitale ale to nie chodzi o szpitale co o rodzaj organizacji i zasady , mówię o publicznych szpitalach. Rozmawiałem z kims kto pracuje w innym szpitalu niż ten w którym byłem i tam też w większości są narkomani i alkoholicy... Dla kogoś z nerwica to nie jest miejsce na pewno ...
  25. I nie było na oddziale nikogo agresywnego? Oddział internacyjny to jak już ktoś jest w stabilnym stanie raczej. Tak było u mnie.
×