Skocz do zawartości
Nerwica.com

Qtomo

Użytkownik
  • Postów

    135
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Qtomo

  1. Tylko najgorsze jest to że ja jestem świadomy że to błędne koło, i jak tak leże momentami na chwilę niekiedy puszcza ten lęk bo udaje mi się pozytywnie myśleć, zająć czymś innym głowę i tak jakbym zasypiał, po chwili i tak negatywne myśli same wracają i znowu mnie wybudzają, całą noc się tak przepycham aż nad ranem padam już chyba ze siły i zasypiam, śpie te 3 godziny może
  2. A możesz mi opisać dzialanie tego benzo np? Jak to uspokaja. Nie przejmujesz się potem niczym? Czy to taki silny strzał takiego uspokojenia?
  3. A to bierzesz benzo czy te drugie z grupy ssri?
  4. Długo zdażyło wam sie nie spać? Ja właśnie jestem po takiej nocce..i odrazu mam wkręty że znowu się nie wyśpie. Mam zamiar dzisiaj zastosować melatonine, póki co środków przeciwlękowych nie przyjmuje.
  5. Ah ta nerwica...przez kompletnie nie przespaną noc nakręciła mi kolejny lęk przed tym że znów się nie wyśpie, i w skutek tego coś mi się stanie, że organizm nie wytrzyma że przez to coś zawale..mam do was dwa nastepujące pytanie. Długo zdarzyło wam się nie spac, tak np wogóle, albo godzine czy dwie? Drugie odnośnie np leków przeciwlękowych lub na sennych, czy zaczeliśćie je brać od razu czy po jakimś czasie bezsennosci? Bo ja generalnie boje się właśnie działania tych leków, że one tak zaczną ingerować w mój umysł, że stracę kontrolę, że będe jakoś inaczej myślał, że mnie wyłączą, skutków ubocznych aż tak sie boje bo kołatania serca mam prawie codziennie, czy one faktycznie tak mocno działają jak ja myśle, a jak na was działały? . Dopiero zdarzyła mi się jedna taka noc że wogóle teraz nie spałem, wczesniej tak te 4-5 godzin w odstępach było.. obecnie mam ze sobą tylko melatonine którą spróbuje wrzucic jak wróce z pracy.. ale ten lęk jest że a co jeśli znów nie zasne..
  6. Mi nerwica dziś też dała po palić..tak jak położyłem się spać zmęczony przed 1 w nocy tak do 7 godziny jedynie przewracałem się z boku na bok, do tego wiadomo przyspieszone bicie serca jakbym biegał albo co, do tego potliwość i co chwile takie wybudzenia z lękiem, nie mogłem wogóle wyleżeć w jednej pozycji bo cały czas się bałem że znów się nie wyśpię i coś mi będzie..i jak tu teraz znowu położyć się spać z takim przeświadczeniem, jedynie to mi przychodzi do głowy to melatonina dziś i spróbować się wczesniej położyć żeby mieć "zapas" na to przewracanie się..eh
  7. Qtomo

    Brak spania

    Nie ma za co, nie jesteś sama, ja prawdopodobnie dzisiaj też będę męczył się by zasnąć, ale już tyle razy to przerabiałem że przeżyje. Musisz myśleć pozytywnie
  8. Qtomo

    Brak spania

    Możliwe że to początki nerwicy, ale spokojnie z tego idzie wyjść, po prostu porozmawiaj z psychologiem, opowiedz o wszystkim a na pewno powinno pomóc, wydaje mi się że polegasz zbyt bardzo na tym leku co uspokaja i nakręcasz się dodatkowo gdy on nie działa tak jakbyś to oczekiwała i tym sposobem napędzasz sobie spirale strachu, ja gdy byłem w Twoim wieku (teraz 27 lat) często miałem doła przez dziewczyny, również zdażyło mi się nie spać po nocach, ale to mineło, jesteś młodą dziewczyną i pewnie zbyt bardzo wszystko bierzesz do siebie, być może bardzo zależy ci na chłopaku dlatego tak też każdy negatywny aspekt tak przeżywasz i to potem Ci się odbija na tym spaniu.
  9. Qtomo

    Brak spania

    Spróbuj nie brać telefonu i nie sprawdzaj godziny bo tylko się nakręcasz nie potrzebnie, może to być objaw nerwicy ale powinnaś się uspokoić, nawet jak się nie wyśpisz to się nic nie stanie, ja w sumie ciągne już długi czas na tym spaniu po 3-4 godziny i żyje, nic się nie dzieje, musisz podejść do tego w ten sposób że nie musisz zasnąć, najwyżej odeśpisz na następny dzień.
  10. Qtomo

    Brak spania

    A to pierwszy raz Ci się tak przydarzyło? ja też się zawsze strasznie nakręcam i boje się że przez to nie wyspanie coś mi się stanie. Próbuje sobie wmawiać że jak się nie wyśpię to się nic nie stanie, w końcu ze zmęczenia padne. Spróbuj sobie zakryć zegar jak idziesz spać bo ja właśnie często sprawdzałem godzinę i przez to się nakręcałem, teraz jest ciut lepiej bo faktycznie nie wiem ile nie spałem, nie czuje tak tego lęku. Jeżeli będzie Ci się to powtarzać to polecam wizytę u psychologa, ja obecnie chodzę i czuje po mału poprawę, możesz też zabrać melatoninę ona powinna Cie uśpić.
  11. Qtomo

    Brak spania

    Mam trochę podobnie, również jak się nie wyspie to nie czuje zmęczenia, z tym że ja dopiero zasypiam nad ranem i śpię max te 3 godziny. Pracuje na 4 zmiany, a czy czułaś jakiś lęk albo nakręcałaś się że nie możesz spać?
  12. Odrealnienie.. cały czas się zmagam z tym, najgorsze jest to przytępienie zmysłów, problemy z koncentracją, oraz to dziwne widzenie, eh, chodzisz na jakąś psychoterapie? czy tylko leczysz się lekami.
  13. Cóż mogę powiedziec, pozostaje mi tylko życzyć Ci powodzenia w walcę z tą chorobą, pamiętaj że nie jesteś sama, małymi krokami na pewno sobie poradzimy :) najważniejsze to się nie poddawać, mówie wszystkie takie pozytywne rzeczy ale na samą myśl że jak wróce z pracy i znówu będę się męczyc ze zaśnieciem prze te cholerne nerwiska to momentami mnie bierze...ale cóż. Przeżyłem już to wczesniej, to i na pewno przeżyje raz kolejny, chyba to najlepszy sposób żeby sobię z tym radzić.
  14. Tak jak wspomniała Żankloda, przyczynę wyeliminujesz jedynie za pomoca psychoterapii, sam mogę to polecić, jestem dopiero po 3 spotkaniu a już czuje małą ulgę, mam wrażenie jak gdybym uczył się myśleć na nowo, sama świadomośc tego że chodzę na terapie powoduje u mnie chęc dalszej walki, leki wziąłbym tylko i jedynie jeśli przez nerwice nie mógł bym np. wyjść z domu, albo pracować.
  15. Też tak słyszałem, że zaburzenia lękowe to choroba cywylizacyjna, ja mam to do siebie że bardzo szybko udałem się do psychologa żeby jak najszybciej pozbyć się problemu albo chociaż go złagodzić.
  16. Ja pracuje na 4 zmiany, czyli 2 dni rano, 2 dni popołudnie, i 2 nocki, czyli najgorzej jak być może. Największy problem mam z pracą na rano, nie tyle co z samym wykonywaniem obowiązków, co wyspaniem się.
  17. To zależy czy się dzisiaj wyspałaś. Ja pierwszą nocke jakoś wytrzymuje, gorzej z drugą jak np nie wyspałem się za bardzo po poprzedniej.
  18. Właśnie jestem pierwszy dzien w pracy, na popołudnie, myślałem że będzie gorzej. Chociaż jeszcze do końca zmiany troche pozostało
  19. Wizyta u psychologa, jakoś wyszedłem w dobrym humorze. :)
  20. Jestem po kolejne wizycie u psychologa, chyba dostrzegłem światło w tunelu, pani psycholog stwierdziła że dostrzegam tylko negatywne strony np. Ten strach o utratę kontroli, i dlatego się cały czas nakręcam, mimo tego że już dużo zrobilem ( aktywność fizyczna, psychoterapia, relaksacje) za zadanie dostałem codziennie spisywanie tylko pozytywnych rzeczy, okaże się że jest ich na prawdę dużo. Powiem szczerze że czuję jakąś ulgę choć przedemna jeszcze spora droga, zganianie na nerwice faktycznie dużo daje.
  21. Qtomo

    Bezsenność

    Dobrze słyszeć że nie jestem sam z takim problemem, jeśli chodzi o leki to po prostu trochę boje się ich zażywać ze względu właśnie na wspomniany wcześniej strach przed utratą kontroli, dlatego póki co próbuje delikatnie zacząć, nawet w przypadku melatoniny mam małe obawy że ona mnie tak zacznie dziwnie na siłę usypiać, to nie tak do końca że w ogóle nie śpię po prostu często się wybudzam, i "mam wrażenie" że nie śpię ale np następnego dnia potrafię iść na basen lub siłownie i nawet dłużej posiedzieć, nie czuje takiego zmęczenia ale fakt sam ten lęk jest uciążliwy. Po psychotropy mogę sięgnąć w każdym momencie, dlatego zostawiam to jako ostateczność gdy faktycznie będę czuł się jak wrak, póki co czekam na efekty samej psychoterapii.
  22. Wydaje mi się że jest to możliwe, z upływem każdego dnia zaczynamy się do tego przyzwyczajać, bynajmniej ja, może i pojawia się negatywna myśl ale szybko próbuje ją zniwelować tym że jest to tylko nerwica, nie kiedy zajmuje mi to dłuższą chwilę, a czasem od razu.
  23. Gule miałem kiedyś, jeszcze zanim się w ogóle pojawiły jakiekolwiek objawy, też paliłem i właśnie to tym sobie tłumaczyłem, prawdopodobnie to już wtedy była oznaka nerwów. Najłatwiejszym sposobem zdiagnozowania nerwicy jest tak jak mówi Żankloda, jeżeli podczas jakiegos innego zajęcia nie odczuwasz objawów lub są one słabsze to na pewno jest to na tle nerwowym, normalna choroba nie puszcza od tak sobie gdy np oglądasz film.
  24. Qtomo

    Bezsenność

    Może nie mam stwierdzonej bezsenności ale przez zaburzenia nerwicowe również nie mogę spać, na początku miałem tak jak Ty gdy się zbliżał wieczór czułem straszny lęk przed tym że znowu będzie mnie trzymać i nie zasnę. czasami pojawiał się nawet płacz. Mój problem to akurat strach przed utratą kontroli a co z tym się wiązało boje się że jak się nie wyśpię to coś mi się stanie, że zemdleje albo że organizm nie wytrzyma, najgorzej jest jak mam iść do pracy na rano (pracuje na 4 zmiany) wtedy się boję że jak się nie wyśpię to sobie nie poradzę, gdy już zacznę prace to jest ok. próbuje sobie wmawiać że jak się nie wyśpię to się nic nie stanie, czasami to pomaga, polecam też schowanie zegarów jeśli są na widoku, ja często sprawdzałem godzinę jak nie mogłem spać i przez to dodatkowo się nakręcałem, gdy je schowałem nie czuje takiego lęku i złości bo faktycznie nie wiem ile spałem a ile nie .Nie biorę żadnych leków, jedynie czasem hydroksyzynę, mam jeszcze zamiar dołożyć melatonine, chodzę jedynie na psychoterapie by pozbyć się przyczyny lęku.
  25. Qtomo

    Bezsenność

    Może nie mam stwierdzonej bezsenności ale przez zaburzenia nerwicowe również nie mogę spać, na początku miałem tak jak Ty gdy się zbliżał wieczór czułem straszny lęk przed tym że znowu będzie mnie trzymać i nie zasnę. czasami pojawiał się nawet płacz. Mój problem to akurat strach przed utratą kontroli a co z tym się wiązało boje się że jak się nie wyśpię to coś mi się stanie, że zemdleje albo że organizm nie wytrzyma, najgorzej jest jak mam iść do pracy na rano (pracuje na 4 zmiany) wtedy się boję że jak się nie wyśpię to sobie nie poradzę, gdy już zacznę prace to jest ok. próbuje sobie wmawiać że jak się nie wyśpię to się nic nie stanie, czasami to pomaga, polecam też schowanie zegarów jeśli są na widoku, ja często sprawdzałem godzinę jak nie mogłem spać i przez to dodatkowo się nakręcałem, gdy je schowałem nie czuje takiego lęku i złości bo faktycznie nie wiem ile spałem a ile nie .Nie biorę żadnych leków, jedynie czasem hydroksyzynę, mam jeszcze zamiar dołożyć melatonine, chodzę jedynie na psychoterapie by pozbyć się przyczyny lęku.
×